Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Wyniki FujiCup 2023 Wyniki konkursu FujiCup na najlepszą grę dla 8-bit Atari w 2023 roku zostały ogłoszone!
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Gość kupuje same rarytasy i przeznacza na to niemałe sumy $$$. Inwestycja czy zamiłowanie ?
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=5521782
http://www.homecomputer.pl/tommark/podstrony/1
To kolekcjoner z Lodzi. Bardzo sympatyczny czlowiek. O swoich ulubionych Applach i klonach ZX'a potrafi dlugo i ciekawie opowiadac. Ma w tej chwili chyba najwieksza kolekcje w Polsce. Zbiera wszystko co zwiazane ze starymi komputerami i konsolami. Z tego co mi mowil zawsze, stara sie miec duble, a nieraz kupuje cos co wydaje mu sie po prostu atrakcyjna oferta. Stad takie licytacje. Nie zakladalbym sie, ze na swoim hobby straci ;)
To on kupił Atari 65 XE Arabic Version....
To wybitnie musi być kolekcjoner, bo do Łodzi generalnie bardziej pasuje wersja hebrajska niż arabska ;)
Lol !
macgyver - dowcip wybitnie nie trafiony! Mylisz sie :)
Zaluje, ale mimo, ze w Lodzi przed wojna bylo ze 30% ludnosci zydowskiej, to teraz zostalo z tego 0,0%. A troche szkoda.
Jak to juz kiedys napisalem komentujac podobny dowcip w innym watku: oprocz wycieczek zwiedzajacych najwiekszy w Europie zabytkowy cmetarz zydowski, nie widzialem w tym miejscie (a mieszkam tu >30 lat) ani sztuki klasycznego wyznawcy religii mojzeszowej. Chyba wiem gdzie jest w Lodzi jedyna synagoga, ale glowy nie dam czy jeszcze jest.
Natomiast jest u nas sporo Arabow! Sprzedaja gyrosy i shoarmy, poza tym Lodz to najbardziej akademickie miasto w Polsce - mamy sporo studentow z krajow arabskich.
No i mamy w Lodzi chyba jedyne w Polsce, dwa egzemplarze arabskiego Atari! :P
No to ci Twoi arabowie jacys trefni sa, sciagneli przpis na gyrosa od grekow :P
Pozatym do dzis slychac churalne spiewy w wielu miejscach w Polsce albo w Canal plusie:
"łódzki żydzew, łódzki żydzew
ja tej k***y, nie nawidze!!11!"
:)
poza tym Lodz to najbardziej akademickie miasto w Polsce - mamy sporo studentow z krajow arabskich.
Hmmm... ;)
Mazi - jam sie chowal na Widzewie... No to ide do lustra sprawdzic czy mi pejsy rowno leza. :P
Takie wlasnie chUralne spiewy, to caly ten slynny na zachodzie "polski antysemityzm" imho.
Jacques - co "hmmm..."? Zdziwiony? Sprawdz, ktore miasto ma teraz ile wyzszych uczelni i studentow i jak to wygladalo do wojny do teraz. Samych wielkich, panstwowych uczelni mamy z 7.
Jak zwykle, cholera... Wszyscy robia wielkie oczy, jak sie dowiedza, ze w Lodzi jest cos wiecej niz bezrobotni rozpici psychopaci. Ludzie! To, ze Lodz jest od lat wykolegowywana ze wszystkich dziedzin i metodycznie gnojona w mediach przez czarny pijar Warszawy, i ze od dawna ma nieudolnych wlodarzy miasta, to jeszcze nie znaczy ze jest tak zle, jak Wam wmawiaja w tv. Mamy sie czym pochwalic.
Np. duza liczba kolekcji gier i komputerow :D
[ciach...] Lodz to najbardziej akademickie miasto w Polsce - mamy sporo studentow z krajow arabskich.
Ciekawa teoria, nie powiem.
I pewnie najbardziej oblegane kierunki to Technologia Produkcji Materiałów Wybuchowych na PŁ i Wydział Medycyny ze specjalizacją Śmiertelne Choroby Zakaźne na AM ;) Przypuszczam, że byłoby jeszcze więcej studentów z krajów arabskich, gdyby w Waszym mieście były organizowane kursy pilotażu samolotami pasażarskimi ;)
[nosty, no offence, nie mam nic do Łodzi]
No ale u nas sa juz takie kursy! :D
Mamy areoklub i bardzo zgrabne nowoczesne tanie lotnisko, praktycznie w samym miescie... Lublinek sie nazywa.
(oczywiscie z remontem pasa, terminala i negocjacjami z tanimi liniami nasze kochane wladze zwlekaly tak dlugo, ze inne lotniska, znacznie mniej atrakcyjnie polozone nas wyr...ly i malo co z Lodzi lata)
No mnie się wydawało, ze bardzo akademickie miasta to raczej Kraków, Warszawa, Wrocław... ;) Sama sucha liczba uczelni jeszcze niczego nie przesądza;) Łódź kojarzy mi się raczej z filmówką i w tej kategorii jest najbardziej akademicka :P Myślę, że jako kryterium porównawcze najlepiej obrać uczelnie publiczne i pominąć komercyjne (nierzadko pseudoszkółki)...
Np. Wrocław:
* Akademia Ekonomiczna im. O. Langego
* Akademia Medyczna im. Piastów Śląskich
* Akademia Muzyczna im. K. Lipińskiego
* Akademia Sztuk Pięknych
* Akademia Wychowania Fizycznego
* Kolegium Nauczycielskie im. G. Piramowicza
* Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych we Wrocławiu
* Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. L. Solskiego
* Politechnika Wrocławska
* Uniwersytet Przyrodniczy
* Uniwersytet Wrocławski
* Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych im. T. Kościuszki
Łódź:
* Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów
* Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego
* Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera
* Politechnika Łódzka
* Uniwersytet Łódzki
o Wydział zamiejscowy m.in. w Sieradzu
* Uniwersytet Medyczny
o Wydział zamiejscowy w Piotrkowie Tryb.
Jeżeli chodzi o porównanie liczby studentów w kontekście "akademickości", to trzeba by porównać tych, którzy na stałe mieszkają w danym mieście i studiują (dziennie czy zaocznie) a nie tylko dojeżdżają na zjazdy ;) Choć i tu nie wydaje mi się, by Łódź była górą w porównaniu z powyższą trójką miast...
No ale może ja się nie znam i faktycznie Łódź jest najbardziej akademicka z akademickich... :D
Ostatnio edytowany przez Jacques (2008-01-16 12:07:12)
To ja proponuję zrobić porównanie - stosunek liczby studentów uczelni do całkowitej liczby mieszkańców danego miasta ;) w Olsztynie byłoby to powyżej 20% i mamy bez wątpienia jedno z najładniej położonych miasteczek akademickich w Polsce :P
Ostatnio edytowany przez macgyver (2008-01-16 12:00:46)
do Lodzi dodaj jeszcze:
* Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi
* Wyzsze Seminarium Duchowne
No i nie to zebym sie czepial ale nazywanie Kolegium Nauczycielskiego albo Kolegium Języków Obcych osobna "uczelnia" to lekka przesada. To ledwie na wydzial zasluguje. Tez to mamy, calkiem rozbudowane (kilkuset studentow) ale jako czesc UŁ.
Ale dobrze. Zgodzmy sie, ze przesadzilem z patriotyzmem lokalnym i zmieniam "najbardziej akademickie miasto w Polsce" na "jeden z glownych osrodkow akademickich" :)
A co do Filmowki - po zamknieciu Wytworni, Lodz przestala byc tak filmowa jak kiedys.
Oczywiscie Waraszawa juz pare razy robila podchody zeby przeniesc te uczelnie do stolicy. Jak wszystko... Ostatnio czytalem ze rozszerzono Lodzka Specjalna Strefe Ekonomiczna o filie pod Wa-wa tylko po to zeby wlasnie tam zrobic jakies nowoczesne centrum badawcze.
Aha - czas nazywania uczelni prywatnych "pseldoszkolkami" tez juz raczej minal. To taki snobizm i naturalna nieufnosc ludzi w moim wieku albo starszych, wychowanych w czasach szkol panstwowych.
Sa nowoczesne szkoly prywatne na wysokim poziomie (i nie tylko w Lodzi :P )
Choc sa i takie gdzie politycy Samoobrony konczyli szkole w 2 lata pokazujac sie w niej 2 razy :D
Ostatnio edytowany przez nosty (2008-01-16 12:16:06)
Łódź jest po prostu inna
Miasto w stosunku do takiego Wrocławia czy Krakowa jest stosunkowo młode i wyrosło zupełnie w innych warunkach
Tak - Łódź jest szara, robotnicza - ale przez to właśnie inna - na swój sposób piękna
Niedawno miałem w pracy gości - jak sami powiedzieli, nie sądzili że Łódź można zwiedzać
a pokazałem Manufakturę, Pałac Poznańskiego , Plac Wolności ,Białą Fabrykę , oświetloną w nocy katedrę, cerkiew - można wymieniać długo....
miłe puby w starych fabrykach lub piwnicach kamienic :-)
To miasto jest po prostu inne - a że zawsze było kukane przez stolyce to prawda - ale to się zmienia powolutku :-) Festiwal Dialogu Czterech Kultur, Camerimage, Festiwal Teatrów Ulicznych :-) Hollyłódź :-))))))) - polskie centrum AGD - Indesit , Bosch Siemens - IT - Dell ,Infosys - poza tym Gillette - za chwilę Procter& Gamble i wiele innych które zmieniają podejście do tego miasta jako typowo włókienniczego :-)
>>Zaluje, ale mimo, ze w Lodzi przed wojna bylo ze 30% ludnosci zydowskiej, to teraz zostalo z tego 0,0%. A troche szkoda.
Nosty wybierz się do knajpy Anatewka ( na Sierpnia albo w Manufakturze ) - popróbuj koszernego jedzenia i picia - nie jest takie złe :-)
Właściciel jest jednym z tych jak to nazwałeś 0% :-)
pozdrowienia z miasta Łodzi :-)
Dodam od siebie, że Łódź jest drugim po Krakowie centrum flashowym. Chyba nawet Wawa nie ma tylu agencji, co Łódź.
Sorry ze sie wtracam, ale OCB z agencjami flashowymi? Co to jest?
RIA są tworzone m.in. za pomocą flasha. Gry flash, strony flash - tworzą tzw. "agencje interaktywne" - dla których wykonują je "szare mrówki" - czyli agencje specjalizujące się w technologii flash. O podziale, który dokonał się w ramach "zawodów flashowych" piszę tutaj: Flashowiec: do czego potrzebujesz fleszowca/flashmana" (jeżeli uważacie, że to już za dużo na offtop no to wyciąć linkowanie i tyle)
Zamykam topik bo rozmowa schodzi na PSY !
Ostatnio edytowany przez grzeniu (2008-01-16 18:05:00)
Co do koszernego jedzenia to jest calkiem niezle. Niejednokrotnie mialem okazje je jesc. Muzyka zydowska tez jest niezla.
wrocław ubiegał się o coś tam ( expo ?) drogi i jezdnie w większości wiosek są lepsze :)
następnym razem z firmy pojedziemy tam autem terenowym...
-hoteli brak tylko jakieś syfy ala komunistyczny orbis..
fakt miasto wrocław ma zajefajną starówkę (choinka fajna jest, fontanta w zimę nie działa)
jest też mój ulubiony spirz(? jak to się piszę)
chociaż gospoda lwowska na starówce też jest niczego sobie....
łódź to totalna paranoja jeżeli chodzi o dojazd, z warszawy to 3-4h autem
z trójmiasta to 7h autem ( zrobili już ten most?, czy dalej jeździmy mostem zrobionym z desek?)
-większość ubrań która szła na stadion była szyta w łodzi.
Najfajniejsze co mnie spotkało w Łodzi:
staneliśmy przy jakimś lesie napić się piwa, kiedy to nagle wyjechał tramwaj....
chociaż "teofilów" i mogowa 1a... mam sentyment do tych miejsc
Ostatnio edytowany przez AS... (2008-01-18 22:41:55)
No fakt, ze u nas tramwaje jezdza do podlodzkich miasteczek :) Teraz juz chyba tylko do Zgierza i Pabianic.
Dojazd to jest osobny problem. W tym ze remont 120km torow ma trwac jakies 7 lat (pierwszy etap) i przez caly ten czas pociagi Wa-wa - Lodz jezdza 2h30 - 3h, upatruje spisek wiadomych sil.
Zawsze mowilem, ze Lodz powinna sie zapozyczyc, sprzedac ostatnia fabryke, ale wybudowac za swoje pieniadze autostrade do Wawy i polaczenie nowoczesna koleja z czasem dojazdu <1h. Zwrociloby nam sie w 3 lata w inwestycjach i lepszej pracy dla Lodzian...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.091 sekund, wykonano 14 zapytań ]