Temat: Niezapomniany widok :D

http://i33.photobucket.com/albums/d98/I … _amiga.jpg

Bardzo szkoda sprzętu, nawet jak to Amiga :(. W dzisiejszych czasach każdy sprzęt inny niż PC jest cenny i nie należy go niszczyć :(.

PS: Przepraszam za to co tu przedtem pisało, ale byłem w szoku kiedy zobaczyłem co niektórzy amigowcy wypisują o naszych Atarynkach, i chciałem się po naśmiewać z nich i z ich sprzętu, ale teraz zrozumiałem że to nie wina Amigi, tylko niektórych ,,dziwnych" amigowców.

Ostatnio edytowany przez marcin1040stfm (2009-06-21 20:51:43)

Atari 1040 STFM (TOS 1.02, 1 MB RAM), Atari 520 STE (TOS 2.06, 4 MB RAM), Atari 800XE, magnetofon Atari XC12+Turbo2000, SIO2PC, Satandisk, monitor Atari SM 124 i SM 144 i wiele innych fajnych sprzętów :)

2

Odp: Niezapomniany widok :D

Przykre, nawet pomimo tego że to tylko amiga...

wszystkie trzy strony świata

3

Odp: Niezapomniany widok :D

w obecnych czasach jest to działanie bezcelowe.

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

4

Odp: Niezapomniany widok :D

A kto się wyłożył na rowerze i rozbebeszył stacje do atarki? Pamiętacie?

5

Odp: Niezapomniany widok :D

O jedną Amigę na allegro mniej, jedna Amiga nie wpadła w łapki kolekcjonera ;)

6

Odp: Niezapomniany widok :D

hmm , szkoda, nie w ten sposob sie wygrywa.Chociaz to tylko Amiga ale i tak szkoda . W koncu tego sprzetu nie przybywa.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

7

Odp: Niezapomniany widok :D

Żenujący wątek.

8

Odp: Niezapomniany widok :D

Z mojego punktu widzenia, czy ten sprzęt zostanie zniszczony, czy zostanie zamknięty w szafie, przez osobę, która raz na rok go uruchomi i nie będzie z niego korzystać to efekt końcowy jest ten sam. Szkoda sprzętu.

9

Odp: Niezapomniany widok :D

No dobra, a pozbierałeś to chociaż z ziemi?

Nawet jak by sie nie przydało, to można by było pchnąć płytę główną na alledrogo jako "niesprawdzoną" i mieć jeszcze z tego parę groszy.

Ale cóż...

I Ty zostaniesz big endianem...

10

Odp: Niezapomniany widok :D

Ehhh. rzeczywiście szkoda sprzętu :( :/ :o . Ja tego zdjęcia nie zrobiłem, tylko znalazłem link na ppa (czasem z ciekawości patrzę co tam się u nich dzieje ;)). Co ciekawe amigowiec co znalazł tą Amigę nie wziął jej! Toż to skandal :)

PS: Moderatorzy, proszę zmienić tytuł wątku na ,,Przygnębiający widok"

Ostatnio edytowany przez marcin1040stfm (2009-06-21 11:01:07)

Atari 1040 STFM (TOS 1.02, 1 MB RAM), Atari 520 STE (TOS 2.06, 4 MB RAM), Atari 800XE, magnetofon Atari XC12+Turbo2000, SIO2PC, Satandisk, monitor Atari SM 124 i SM 144 i wiele innych fajnych sprzętów :)

11

Odp: Niezapomniany widok :D

macgyver napisał/a:

Z mojego punktu widzenia, czy ten sprzęt zostanie zniszczony, czy zostanie zamknięty w szafie, przez osobę, która raz na rok go uruchomi i nie będzie z niego korzystać to efekt końcowy jest ten sam. Szkoda sprzętu.

A nie masz racji. :P
Z szafy mozna go zawsze wyjac i sprzedac lub po smierci kolekcjonera odziedziczyc ;)

12

Odp: Niezapomniany widok :D

nosty, tak po chamsku spytam się: czy testament zrobiłeś? Może zapisz kolekcję na mnie....  potem, zdarzają się młode niewyjaśnione zejścia :)

Ostatnio edytowany przez pajero (2009-06-21 11:11:51)

13

Odp: Niezapomniany widok :D

Właśnie nosty, zapisz w testamencie swoje kolekcje już teraz - ja Ci życzę długiego i zdrowego życia, ale różne rzeczy się zdarzają :)

P.S: unikaj Waszego pogotowia ;)

14

Odp: Niezapomniany widok :D

marcin1040stfm napisał/a:

Co ciekawe amigowiec co znalazł tą Amigę nie wziął jej! Toż to skandal :)

Co się dziwisz - duża część z nich to ludzie o nieco innej mentalności. Cytat z pl.comp.sys.amiga:

"> 1. Amiga produkcji firmy Commodore później AT, czyli A1000, A500,
> > A600...4000 + ewentualne rozszeżenia firmowe lub firm trzecich. Czy ktoś
> > jeszcze tego używa?

Niestety - ludzie jeszcze czasami trzymają coś takiego, zamiast zutylizować."

Z tego widać, że duża część nie czuje żadnego sentymentu. Moja diagnoza (na podstawie cytowanego wątku) wygląda tak: otóż brak sentymentu do starych Amig bierze się często z przeświadczenia, że ten komputer... żyje. W sensie jest, jest normalnie użyteczny i rozwija się. A to AmigaOne, a to coś innego. A wg tych fanatyków sentyment do A500 byłby czymś na kształt sentymentu do 386...

Aż mnie łapki świerzbiły żeby kąśliwie odpisać - że eksponatów muzealnych i zabytków techniki się nie utylizuje a Amiga tak samo jak Atari, Spectrum et consortes jest obecnie wyłącznie takowym :)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

15

Odp: Niezapomniany widok :D

To nie do końca tak, wieczór. Większość Amigowców ma ogromny sentyment do Amigi klasycznej, mimo wszystko "postępowcy" stanowią mniejszość.

W szeregu Amigowców po prostu są 2 nurty:
- wielbiciele Amigi klasycznej (A1000 do A4000, ewentualnie z dopałkami)
- postępowcy (Amiga One, micro A1, Pegasos 1&2, Samantha - na których to sprzętach można odpalic AmigaOS 4.x oraz MorphOS - oczywiście nie jedno i drugie na każdym), w tym szeregu dochodziło i dochodzi do rywalizacji (to akurat pozytywne), utarczek i kłótni, pomiędzy zwolennikami MorphOS oraz Amiga OS 4.x. Świat postępowców to kocioł, w którym co jakiś czas wrze (exec.pl vs ppa.pl ) ;)

Ostatnio edytowany przez Jacques (2009-06-22 08:35:29)

16

Odp: Niezapomniany widok :D

Może faktycznie przesadziłem z "dużą częścią", ale to może dlatego, że "postępowcy" są bardziej hałaśliwi, co sprawia wrażenie jakoby ich było więcej :) Samą Amigę lubię i poważam (sam mam pińcetkę ;) ). A co do amigowców - może mam takie szczęście ale większość, których poznałem to byli specyficzni ludzie - oczywiście bez generalizowania; trochę przypominali mi commodorowców - poczucie wyższości, sztuczna nadętość i jednocześnie brak typowego dla atarowców zapalenia żeby coś twórczego zrobić. No offence - znam też amigowców sympatycznych inteligentnych i twórczych ;)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

17

Odp: Niezapomniany widok :D

wieczor napisał/a:

Samą Amigę lubię i poważam

Ja też ostatnio polubiłem Amigę :). Zainstalowałem sobie emulec amigi na grzyba :P . Co do tej nadętości i poczucia wyższości to naprawdę wkurza mnie to u niektórych Amigowców bądź Commodorowców. I te ich głupkowate przyśpiewki (możliwości ma spectruma lecz to atarowców duma..., więcej węgla... itp. :O)

Ostatnio edytowany przez marcin1040stfm (2009-06-22 13:58:56)

Atari 1040 STFM (TOS 1.02, 1 MB RAM), Atari 520 STE (TOS 2.06, 4 MB RAM), Atari 800XE, magnetofon Atari XC12+Turbo2000, SIO2PC, Satandisk, monitor Atari SM 124 i SM 144 i wiele innych fajnych sprzętów :)

18

Odp: Niezapomniany widok :D

Hehe. Pokaż im 480 linii na obrazie i niech sobie spróbują zrobić sami taki trick :D

Edit: Chodziło mi oczywiście o c64freaks :D Amigowcy nie będą mieli oczywiście problemu.

Ostatnio edytowany przez mono (2009-06-22 15:10:09)

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

19

Odp: Niezapomniany widok :D

Tylko tu nie zaczynajcie tych starodawnych wojenek ;) "Więcej węgla", itp. to taki znak tamtych czasów, po dziś dzień po każdej stronie jest mnóstwo fanatyzmu, choć już teraz możliwość bawienia się konkurencyjnymi maszynkami (ceny) sprawia, że bardziej się je docenia niż w czasach im współczesnych ;)

20

Odp: Niezapomniany widok :D

Jacques napisał/a:

Tylko tu nie zaczynajcie tych starodawnych wojenek ;)

Czyli to Amigowcy są bardzo, ale to bardzo przestarzali :D, bo jak widzę po tych ich różnych stronach to tam tylko są starodawne wojenki i nic więcej :D

PS:PPA-Polski portal armii :lol:

Atari 1040 STFM (TOS 1.02, 1 MB RAM), Atari 520 STE (TOS 2.06, 4 MB RAM), Atari 800XE, magnetofon Atari XC12+Turbo2000, SIO2PC, Satandisk, monitor Atari SM 124 i SM 144 i wiele innych fajnych sprzętów :)

21

Odp: Niezapomniany widok :D

generalnie mam wyj****ne na to co sobie ktos pomyśli i mam tego kogoś generalnie w dupie,więc sobie rzeknę: Amiga Rulez!

reasumując szkoda Amigi, ten kto to zrobił pewnie nie wiedział co trzymał w łapkach, wypiję dzis 1 Piwo w intencji "by mu rączki obeschły i odpadły". Howgh!

gep/lamers^dial

22

Odp: Niezapomniany widok :D

marcin1040stfm napisał/a:
Jacques napisał/a:

Tylko tu nie zaczynajcie tych starodawnych wojenek ;)

Czyli to Amigowcy są bardzo, ale to bardzo przestarzali :D, bo jak widzę po tych ich różnych stronach to tam tylko są starodawne wojenki i nic więcej :D

Spora część praktykujących Amigowców wręcz z pogardą patrzy na pięśsetkę, a nawet "klasyczną" ogólnie. Lekkim szokiem było dla mnie zapoznanie się z reakcją uzytkowników PPA na newsa o próbie zbudowania przez kogoś Amigi takiej jakby wyglądała pod koniec lat 90 gdyby C= nie dał dupy. Tzn, coś rzędu 68060 z dużym zegarem i podpasiony chipset. No więc ci amigowcy raczej wyrażali sceptycyzm co do samej odei, ewentualnie obojetność. No bo przecież oni mają płytki z PPC, ktory jest tylko 10-20 razy wolniejszy od nowego intela/AMD z biedronki i 2 fajne systemy operacyjne nawiązujące do systemu Amigi. Co więc będą się pakować w jakąs nieproduktywną zabawę?

Gdzies (ale nie na PPA) nawet widziałem jak to pan Amigowiec całkiem poważnie wyrażał kondolencje środowisku Atarowców, bo oni to już mają z powodu słabego sprzętu zupełnie przechlapane. Widać, że człowiek nic nie lapie z idei oldschoolowej :(.

Z resztą czego się spodziewać po ludziach, którzy w czasach panowania 486 męczyli Carmacka o Dooma, a po latach jak ktoś przeportował Dooma na amigowe karty turbo, to obwieścili triumfalnie, że Carmack sie mylił? tak, kurde Carmack to mainstremowy pachołek wintela, a fakt, że w czasach dobrego 486 średni konfig Amigi ciążył wokół 68000@7Mhz, z Amigami hi-endowymi konczącymi się na 25Mhz, nie miał nic do rzeczy!

Amiga rulez!

ale ta prawdziwa, ewentualnie WinUAE - jedyna prawdziwa i jednocześnie szybka Amiga (ale prowokacja wyszła) :)

Jacques napisał/a:

Tylko tu nie zaczynajcie tych starodawnych wojenek ;) "Więcej węgla", itp. to taki znak tamtych czasów, po dziś dzień po każdej stronie jest mnóstwo fanatyzmu, choć już teraz możliwość bawienia się konkurencyjnymi maszynkami (ceny) sprawia, że bardziej się je docenia niż w czasach im współczesnych ;)

Poza tym z wojenek fanboyskich generalnie się wyrasta. No i nie ma sensu przekabacanie ludzi na swoją stronę tak jak to kiedyś bywało (o mnie toczył bój spectrumowiec z atarowcem).

Dzięki temu można wreszcie przyznać się czego zazdrościliśmy konkurencji, ale duma nam nie pozwalała powiedzieć.

Ostatnio edytowany przez gl.h (2009-06-22 18:33:48)

23

Odp: Niezapomniany widok :D

gl.h napisał/a:

Gdzies (ale nie na PPA) nawet widziałem jak to pan Amigowiec całkiem poważnie wyrażał kondolencje środowisku Atarowców, bo oni to już mają z powodu słabego sprzętu zupełnie przechlapane. Widać, że człowiek nic nie lapie z idei oldschoolowej :(.

Abstrahując od tego czy łapią czy nie łapią... Rzecz polega na tym, że klasykowcy bawią się w oldschool a postępowcy (użytkownicy Amiga OS 4.x, MorphOS) chcą by Amiga się rozwijała i wciąż była używalna jako pełnoprawny i współczesny komputer. Dlatego nie chcą nawet patrzeć w stronę sprzętu który zszedł ze sceny codziennego użytkowania, tudzież takiego, który stanowiłby ślepy zaułek a nie rozwój.
Zarzucanie postępowcom, że nie łapią idei oldschoolowej to jak zarzucenie PiSowcowi, że nie głosował na PO i jako takie nie ma sensu ;) Po prostu rzecz przekonań/idei.

P.S.
Mój pierwszy komputer to 130XE + CA2001, po paru latach przyszła Amiga 500. Obecnie uwielbiam oba te komputery, do Atari mam większy sentyment niż do Amigi w stosunku 60/40. Co nie przeszkadza mi się bawić klasyczną A1200 z dopałką (030 @ 50 Mhz + 64 MB RAM) ;) Po prostu Amiga (TEŻ!) rulez i ma więcej wspólnego technicznie z Atari 8-bit niż Atari ST (wystarczy poczytać w odpowiednim wątku) ;)

Ostatnio edytowany przez Jacques (2009-06-22 19:03:23)

24

Odp: Niezapomniany widok :D

Generalnie śmiać mi się chce z okrzyków: Amiga Rules :) O ile miało to jakiś sens na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to Amiga królowała pod strzechami i była znaczącym konkurentem w temacie komputerów domowych w stosunku do PC. Dzisiaj krzyczenie: Amiga Rules ma taki sam sens jak krzyczenie: Spectrum Rules, Amstrad Rules, Commodore Rules, Atari Rules itp. Dzisiaj nasze ukochane komputerki mają status oldschoolowo-niszowo-hobbystycznych maszynek do wspominania starych czasów. Owszem w naszych sercach dalej możemy uważać, że "rules", ale afiszowanie tego może zostać odebrane jak przechadzanie się w centrum zatłoczonego miasta i wydzieranie się przez megafon: "uwolnić wilka!", czyli wywoła u potencjalnych obserwatorów stwierdzenie, że "słońce dzisiaj mocno grzeje" :D

25

Odp: Niezapomniany widok :D

gl.h napisał/a:

Gdzies (ale nie na PPA) nawet widziałem jak to pan Amigowiec całkiem poważnie wyrażał kondolencje środowisku Atarowców, bo oni to już mają z powodu słabego sprzętu zupełnie przechlapane. Widać, że człowiek nic nie lapie z idei oldschoolowej :(

Pewnie ten amigowiec by chciał żeby amiga miała 500 Ghz-owy procesor i grafikę nie wiem już nawet jaką :P Po prostu z tej jego wypowiedzi aż wieje PCtyzmem :)

macgyver napisał/a:

Dzisiaj krzyczenie: Amiga Rules ma taki sam sens jak krzyczenie: Spectrum Rules, Amstrad Rules, Commodore Rules, Atari Rules itp.

To ja powiem na przekór :P. Atari rulez, Amiga rulez, C= rulez, ZX Spectrum rulez, Amstrad rulez, i nie wiem co tam jeszcze rulez :) !!!

PS: Jeszcze raz proszę moderatorów o zmianę tytułu wątku na ,,Przygnębiający widok". Po prostu przedtem coś mnie poniosło nazywając ten widok niezapomnianym i chcę to naprawić :)

Ostatnio edytowany przez marcin1040stfm (2009-06-22 20:21:48)

Atari 1040 STFM (TOS 1.02, 1 MB RAM), Atari 520 STE (TOS 2.06, 4 MB RAM), Atari 800XE, magnetofon Atari XC12+Turbo2000, SIO2PC, Satandisk, monitor Atari SM 124 i SM 144 i wiele innych fajnych sprzętów :)