Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Atari CAS Play 0.05 - CAS w przeglądarce Krystone wydał Atari CAS Play 0.05, narzędzie do odtwarzania i konwersji plików .CAS w przeglądarce!
TasmARI - nowy projekt dla Atari Innowacyjne urządzenie łączące Atari ze światem IoT.
Nowe wieści o RM800XL Revive Machines prezentuje interfejs repliki Atari 800XL w dwóch nowych materiałach wideo.
Catslevania VBXE z nowym demem Nowe demo gry Catslevania dla Atari XL/XE z VBXE, adaptacji Castlevanii, jest już dostępne do pobrania!
Altirra 4.40 test 24 Najlepszy emulator Atari, Altirra, ma nową wersję testową 4.40 test 24.
Opcje wyszukiwania (Strona 10 z 49)
Gdyby ktoś potrzebował do 400/800 i miał akurat wolne parę setek euro :)
https://www.ebay.pl/itm/133164002572
pancio.net napisał/a:A czy DDIx można też podłączyć do 6128 jako dodatkowy drive? Pytam, bo nie chciałbym usuwać oryginalnego napędu.
Nie trzeba usuwać wewnętrznego. 2 napędy spokojnie goły Amstrad obsłuży. Zastosowane w nim rozwiązanie ma dużo wspólnego z rozwiązaniami z peceta jeśli chodzi o obsługę fdd. Da się zrobić tak, że gotek zewnętrzny na kablu równoczesnie z wewnętrznym. Jedno jako a: drugie b: - trochę trzeba powalczyć ze zworkami i z taśmą, dokładnie tak jak w pececie, aby uzyskać odpowiedni stan.
Niepotrzebny. 6128 ma wbudowany kontroler fdd i goteka podpinasz zamiast wbudowanej 3" albo na kablu do gniazda fdd jako zewnętrzny napęd.
Takie złącza są nadal tu i ówdzie w użyciu jako SCSI 37 pin.
Wziąłbym samą płytkę. Czy da się zamknąć obudowę stacji z epromem w podstawce?
Może interface SIO<>IEC. Z translacją rozkazów itepe.
(i w jedną stronę raczej, bo demka na c-64 nie pójdą na LDW, ani 1050. Chyba że na takim z hapi-łorpem ;)?!)
Żeby nie było: pomysł dobry, ale chyba zbyt hardkorowy. Ze względu na obecność 6502 w 1541 od razu by Ci wyszła stacja z happy-warpem, gdyby do czegoś doszło :)
Ze stacji 1541 (pierwszej) to przy odrobinie wysiłku przełożysz do 1050 mechanikę. To jest tandon bardzo zbliżony pod każdym względem (krokowy, napęd dyskietki, głowice wyglądają na 99,9% to samo), ale brakuje mu sensora ścieżki zerowej. Pomijam drobiazgi takie jak inne konektory bo to w pół godziny się obejdzie, ale mogą być jakieś inne niespodzianki typu większe/mniejsze obroty niż w 1050 itp.
O adaptacji elektroniki raczej zapomnij, chyba że zrobisz jakiś board od zera i go wstawisz do obudowy po 1541. Przerabianie istniejącej płyty do jakiejś wersji "Atari drive X" - nie widze tego, bo oprócz kompletnie innej komunikacji z kompem, to płyta w 1541 przystosowana jest do kodowania danych w GCR, gdzie w Atari jest to FM i MFM. Więc na moje oko cała płyta do wywalenia, no chyba że dla miłośników hardkoru i "nowa/stara" pomodowana stacja do małego, jakaś zgodna sama ze sobą.
Były takie DUŻE drukarki igłowe MERA, z tego co pamiętam one miały płytę z takim właśnie szerokim gniazdem żeńskim. Mam w piwnicy płytę z elektroniką od takiej - sprawdzę czy to to gniazdo i jaki miała symbol.
Dzięki za moduł. Wypróbowuję właśnie i są dwa tematy do przemyślenia / ewentualnej poprawki.
1. Włączenie stacji z zamkniętą klamką powoduje że nie działa prawidłowo (w top-drive też jest coś podobnego, dość niewygodne).
Czy dałoby się zrobić tak, jak w Happy Warpie, że nie ma to znaczenia i stacja zawsze odpala prawidłowo?
2. Próba zapisu na dyskietce zabezpieczonej przed zapisem powoduje całkowitą zwiechę stacji. Przesuwa głowicę pod ścieżkę zero, staje tam, ale nie zwraca błędu, kręci bez końca dyskietką.
Przestaje być widoczna dla kompa aż do ponownego włączenia. Sprawdzałem już moduł w dwóch stacjach, pod qmegiem, osem, różnymi dosami i kopierami oraz na dwóch kompach, ale sytuacja powtarza się za każdym razem.
W takim razie może być zatarta na prowadnicach, albo jakiś śmieć dostał się pod tuleję znajdującą się na osi silnika krokowego i go blokuje. Spróbuj obejrzeć prowadnice na początek, czy nie ma tam zaschniętego smaru. Kropla oleju wskazana, nawet jeśli wyglądają na czyste.
A na wyłączonej stacji da radę ręką przesunąć wózek z głowicą bez większego oporu?
Na początek otwórz obudowę i powiedz czy kręci dyskietką i przesuwa głowicę przy próbie odczytu.
Sio2sd ma loader turbo typu top drive - screen z wyborem "start or select" i można go wyłączyć całkowicie w konfigu, aby nie pokazywał się niepotrzebnie, np. gdy obsługa turbo jest już w romie na stałe.
Więc gdybyś robił ten loader ładowany przy otwartej klamce, to może warto pomyśleć, aby była jakaś opcja wyłączenia go na stałe. Choćby dwie wersje softu 1050e dostępne do sflaszowania przez SIO - jedna z loaderem dla OSowców, druga dla Qmegowców - bez loadera (czyli tak jak jest teraz).
W crownlandzie sprajty mnożone softwarowo, mruganie może występować, więc ok.
Podpowiedzią może być też zdjęcie tv z ekranem basica, gdyby sprzedawca się zgodził zrobić. W ntsc prawie nie ma górnego i dolnego czarnego marginesu, są mniej więcej takie, jak boczne. Niebieskie pole edytora jest prawie kwadratowe, i wypełnia prawie całą przestrzeń ekranu, a nie prostokątne jak w palu. W self tescie - test pamięci ma tło niebieskie, a nie trawiasto-zielone do jakiego przywykliśmy. Tak to wygląda przynajmniej na telewizorach wielosystemowych. Łatwo rozpoznać.
To trzeba zaryzykować. Odpowiedni kod produktu + przełącznik kanału = 99% sukcesu że to ntsc. Natomiast za "miksy" wykonane w nieznanych okolicznościach przez nieznanych ludków i po opuszczeniu fabryki atari nie odpowiadam ;)
1. były 600/800xl i 130/65 xe w ntsc
2. można je zidentyfikować po czarnym przełączniku kanałów widocznym na tyle (przy modulatorze) który w pal nie występuje albo kodzie produktu na naklejce - 800xl ma w ntsc kod 83AHA a 600xl 83A EA.
edit: późniejsze 800x w ntscl z tajwanu będzie miało kod 72RHA z literą D przy dacie produkcji.
Poprawka fabryczna. Występuje w wielu egzemplarzach. Zawsze chamski gruby kawałek kabla jak na zdjęciu.
Zwory masz ustawione do pracy z ROMem. Przelutuj je w położenie dla EPROMu i zobacz wtedy (JP2 i JP4 zwarte zworkami a JP1 i JP3 wolne).
Popatrzylem na inne aukcje tego gostka i stwierdzam, że dobrze, że nie mam gramofonu:
https://allegro.pl/oferta/kazik-spalam- … 7884269594
Nabijane są bardzo mocno ceny wszystkich sprzętów i produktów, które są mniej liczne i stosunkowo łatwo zagrać na zwyżkę. Gdy wolumen sprzedaży jest na tyle mały, że kilka osób jest w stanie skupić nisko większość egzemplarzy, a potem oferować w kup teraz za znaczne kwoty, to tak się dzieje. Np. płyty CD, które miały małe nakłady, bądź zespoł krótko istniał ("normalna" cena 10-20 zł za płytę) są oferowane po 100-250zł. Czy ktoś kupuje, nie wiem, ale jeśli brakuje mu jednej pozycji do kolekcji, to być może się decyduje. Chodzi również o takie ustawienie rynku, w którym dominują wysokie oferty, mimo, że nie są to ceny transakcyjne, to są stale widoczne i oddziaływują na kupującego. Pozwala to co pewien czas wystawić CD za 70zł co uchodzi za okazję i nabywca kupuje od ręki. Tak samo jest na e-bayu. Bardzo modny do takich zabaw jest Amstrad 6128+, który normalnie chodzi po około 100 eur, ale bardzo często bywa oferowany po 300-600eur przez kilka tych samych osób. Widocznie teraz kolej przyszła na C128. Natomiast hitem naszego podwórka jest Toms i ostatnio cart z Karateką.
tak, bolec z otworem, taka jak w 1050.
Znalezione posty [ 226 do 250 z 1,219 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.037 sekund, wykonano 25 zapytań