Nie napiszę o najlepszych grach, bo wszystkie sa najlepsiejsie :o . Podam tylko te gry, w które pogrywałem i śnią mi się do dziś po nocach ;)
Gunfight (jedna z moich pierszych gierc), Ghostbusters & Gyruss (nice msx), Gladiator (przypomina mi się zakuwanie z histy o Rzymie i gladiatorach), Defender i Super Cobra (klawe), Zybex (hehe, pamiętam jak chodziłem do kumpla z bloku rano i wgrywałem mu tą grę bo kolo nie miał magnetu - pykał w gierkę do nocy - mama na noc wyłączała kompa :cry: ), Draconus (hit), River Raid (róló), Ninja (te kocie ruchy ...), Jungle Hunt (w sumie wszystko po to aby uratować kolejną dupę ;), Bomb Fusion (pamiętam, że tę grę przywiózł z Grzybowskiej kolega który miał wtedy ST - a ja u niego na widok North & South mdlałem, nie powiem co robiłem jak zobaczyłem Fighter Bombera z tym true-3d ... :), Phobos & Pooyan (obie nr 1 mojej siostry), Karateka (wersja kasetowa :lol: wtedy jak nie miałem CAlifornii), American Road Race (wkur&*%ła mnie policja), Rally Spedway (r0x, potem pogrywałem w Super Cars na STEku i Amidze), Swat (Commando z ZXa? ;) Hero (Activision dawało czadu), Pitfall 2 (jedynka mnie tak nie powaliła jak dwójka) , Bruce Lee (wypas), Chop Suey (dzisiejszy Tekken :lol: )Preliminary Monty (nie wiem czemu ale podobała mi się bardziej niż Montezuma R.), Tapper (wtedy nie wiedziałem co to dobre, zimne piwko :P - teraz juz wiem - przez tę grę Atarowcy tak lubią ten złocisty napój), Warhołek (fajna muzyka), Grand Prix Simulator, Misja, Robbo, Fred (pamiętam jak czekałem na odbezpieczoną grę ... ;)), Jet Boot Jack (extra platformówka), Kangaroo (płakałem gdy wracałem do domu z automatów i porównywałem grafę - nie kumałem dlaczego te "szafy" mają taką wypaśną grafe i muzykę - teraz juz wiem :o i mogę zagrać dzięki M.A.M.E. podobnie jak w Moon Patrol czy Frogger (byłem w to najlepszy na automatach) - chyba kasa mi się już zwróciła z nawiązką, co ;), Matchboxes, Mouse Trap (pierwsza giera do której zrobiłem sam nieśmiertelność, potem dorabiałem nieśmiertelności na zamówienie na giełdzie), Panther (powalająca muzyka, nic więcej - The Silents/Crionics wykorzystali tę melodię w Hardwired).
Ehhh.... moje nadgarstki ....aha teraz pogrywam w Need For Speed Underground 2 :) ... w sumie podobny do Road Race ;)