na siostrzanym forum juz pisalem - wrocilem z BOOTCamp http://atarionline.pl/forum/comments.ph … ment_81534

garsc swierzych informacji:

- play od dowolnego miejsca w utworze np. graj od 10 sekundy ...
- kontrola glosnosci sciezki dzwiekowej
- pauza, stop

muzyka/dzwiek do odtwarzania jak i pliki danych przechowywane sa w FAT - mamy do nich bezposredni dostep z xB (czytanie/zapis itd.)

nie mozna jednoczesnie odtwarzac muzyki i prowadzic operacji na plikach.

tak. uzadzenie istnieje i dziala :-)

jak mam odpowiedziec? nie wiem nic o scenie amigi, nie jestem w stanie zweryfikoac czy to co jest w pytaniu jest prawda lub nie, nie wiem czy sa na pozadku dziennym, nie wiem kto i czy kogos za cos wytyka, czym :-) nie widze wogole sensu wytykania :-) nie chce wnikac, sprawdzac zrodel itd. bo mnie to nie interesuje, nie widze zadnych analogii.

uwazam ze to byl zwykly trolling :-)

cos Ci sie miesza.

nikt :-)

zrobiles sobie z atari mutanta i teraz na sile probujesz zainteresowac tym innych... atari ma zmiksowany audio in z pokeyem i gtia... a jak u Ciebie jest inaczej to Twoj problem :)

jak puszczales z magnetofonu to mialaes jakosc magnetofonu ;-) w testach jakosc jest bardzo dobra, nie mam nic do zarzucenia.

ale czepiajac sie - ni oczekuje super HI FI tak samo jak nie spodziewam sie ze po podlaczeniu do nowoczesnego TV atari bedzie wyswietlalo obraz HD...

a czy boli mnie ze dzwiek bedzie mono? tez nie, atari i tak ma dzwiek mono :D

po prostu Wieczor stara sie pokazac ze sa pomysly, ktore mozna realizowac na rozne sposoby, i tu sie zgodze.

ale sa tez pomysly, ktorych 100% realizacja zalozen bylaby w inny sposob niemozliwa - i takim pomyslem jest wlasnie kart SIO. nie potrzeba zadnych modyfikacji sprzetu aby funkcjonowal tak jak w zalozeniach - i to na kazdym atari :-)

poza tym jest w duchu atari.
czuj duch

@Pejcus: tym bardziej ze dzis jedzie do Piły gdy z piłą to nie ma nic wspolnego ... akurat CART ma wiecej znaczen ;) taki homo... homonim - na pewno znasz...

@drac030: wlasnie przedstawiles swoj tok rozumowania :-) ale analogie nie dotycza tylko nazw - tak jak sugerujesz, ale takze FUNKCJONOWANIA :-)

odczytujesz z dokumnetacji rzeczy ktorych tam nie ma, nie ma ich ani w dokumentacji ani fizycznie w sprzecie ktorego ta dokumentacja dotyczy :D

wlasciwa anaogia jest taka: masz czopki na pryszcze, w instrukcji stoi: czopki na pryszcze, sposob uzystkowania, sposob dzialania. a Ty usilnie lykasz to jak pastylki ignorujac sposob dzialania (bo pewnie producent cos innego mial na mysli w nazewnictwie)

moze zrob wlasna wersje dokumentacji atari zeby nie gryzla sie z Twoim obrazem swiata :-)

moze uda sie zaprezentowac urzadzenie na jakims najblizszym ataroskim party :-)

wczesniej pisales ze traktuje ja zbyt doslownie, teraz ze doczytuje sie zeczy ktorych nie ma... zmiana zdania skorelowana jest ze zmiana cisinenia jak rozumiem ;-)

ufff, wygladalo jakby Ci powietrza mialo zaraz braknac... martwilem sie.
ale wyrzuciles to z siebie i teraz bedzie juz dobrze.

uspokoiles mnie :-)

szkoda by bylo

spokojnie :-) moja dziewczyna jak ma te dni to daje jest goracej czekolady