351

(158 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Akurat niedawno oglądałem, więc mogę powiedzieć, że jest tak płynnie, jak na filmie z YT. Nic się nie tnie, muzyka gra w czasie odczytu normalnie. Z tego co pamiętam odczyt jest szybki, po 3-4 tracki w ciągu kilku sekund, potem przerwa i znowu. Jak w dobrym trackmie na amidze.

352

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jeżeli załadowałeś już dosa - to możesz stworzyć pusty obraz w SIO2SD naciskająć dwukrotnie kombinację klawiszy shift+k4 bodajże. Podmapowany zostanie pusty atr, który wpierw pod dosem trzeba sformatować. Następnie wyjść z dosa do basica i zapisać co trzeba.

Możesz też powielić jakiś obraz dyskietki z czymkolwiek na karcie sd pod inną nazwą, po podmapowaniu sformatować i jak powyżej.

353

(158 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ZbyniuR napisał/a:

Gumka w magnecie wytrzymuje z 10 lat bez problemu. Kosztuje 1zł a wymiana wymaga śrubokręta i 5min. (10min jeśli to flop). Wysyłać na 2 tygodnie? - Do jakiego kraju? - Mało u nas złotych rączek?

Obecnie sytuacja jest inna. Chodziło mi o pradawne czasy, gdy kto kupił sprzęt w baltonie (czy tam w jakimś mark and spencer) i spadł mu pasek, po czym oddawał całość na gwarancji...

354

(158 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ile kosztował CPC 464 z MP-1, co jest minimalnym sensownym zestawem  w np. 1986? Naprawdę znacznie taniej niż równoważne powiedzmy c-64 z 1531?

Ciekawe ile kosztował np. magnet do 464 wewnętrzny, gdy trzeba było wymienić, kontra np. nowy XCA-12 w sklepie

To są te same tricki, co w markowych desktopach i towerach PC - obudowa niby atx, ale często z odwrotnej strony gniazda, nie da się włożyć innej płyty, innego zasilacza - karty, ram i dyski wejdą. Czyli drobnica pasuje, a reszta nie. Obudowy też nie da się wykorzystać w łatwy sposób, trzeba mocno rzeźbić.

Magnety do atari nie atari: phonemarki. I były też nieznane zbytnio na naszym rynku: Taihaho, General Electric. Może coś jeszcze.
Stacji multum. Lepszych niż 1050. To wymuszało postęp.

355

(158 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Brak wyboru (lub jego celowe ograniczanie konstrukcją) jest zawsze zły dla klienta.
I tak z ręką na sercu: dobry był ten zielony, mały monitorek z zasilaczem do kompa w środku?

Mp-1 ile kosztował, gdy miało się chęć podpiąć tv, ale telewizor miał tylko koncentryk?
Właściwie to i tak warto było mieć mp-1 w szafie, na wypadek awarii "monitora-zasilacza"... czyli w sumie tzw. plusy dodatnie, plusy ujemne... - jak to wszędzie.

Myślę, że ból był też spory, jak padł pasek w magnecie, lub flopie. Całego kompa oddać do serwisu na np. 2 tygodnie - NO NIE :)

ALE: sam komp był dobry, spektruma (sinclairowskiego) zabijał z marszu, jedynie bardzo wypiłowany, by oporządzenie tylko ams, tylko ams ;)

356

(158 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Całe to podejście sugeruje skrajną komercję projektu. Magnet i stacja w jednej obudowie to też w istocie wybieg, by na starcie wydoić jak najwięcej £ z użytkownika, a jednocześnie z marszu zabrać pole innym producentom peryferiów. Konstrukcja "zamykająca". Sprytne, ale chyba "na krótkich nogach".


A ile sprzedało się 464 i 6128, (6128 plusa nie liczę bo to efemeryda) wiadomo?

357

(6,339 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

No to przecież piszę, że Schneider (i nie chodzi mi tu o CPC) był pierwszy w tej linii... - a potem zrzynano (kupowano projekty, brandy?) dalej w kolejności zgodnej z upływem czasu :)

Amstrad (tu jako CPC) był pierwszy w sensie integracji peryferiów z kompem w jednej obudowie, ale nie jest wizualnie tak podobny jak Schneider Euro PC II z C65 i A1200. Ta trójka wygląda jak swe własne remiksy. Czasowo też w miarę zbliżone.

Idąc tym tropem musiałbym dodać jeszcze spektrumny +2 i +3, ale nie są specjalnie podobne, no nie bardziej niż Spectravideo 328 do Atari 800xl - bo też ma gniazdo carta z klapką od góry.

358

(6,339 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Tak jeszcze patrzę na c65 i wciąż myślę, kto od kogo zrzynał, bo wygląda znajomo. Oraz czy przypadkiem Schneider nie kupił w którymś momencie po kryjomu commodore ;) - był zdaje się pierwszy z tego typu obudową, która stopniowo ewoluowała w kierunku a1200...
A może to c= kupiło kawałek sznajdera i bawili się potem tym projektem.

359

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Na pewno jest jakaś kombinacja klawiszy. 128k i + mają osobne jak normalny komp, więc w tym klonie pewnie są jakoś emulowane. Czyli loader dla programów dla 128k, a z basica 48 komenda load ""  (pod klawiszem J jest skrót do komendy load) do ladowania rzeczy dla 16/48k...

Swoją drogą ciekaw jestem, jakie będziesz miał odczucia :)

Edit: w tym klonie karta sd jest faktycznie wbudowana, ciekawe jak w takim razie wybiera się plik. Myślałem wpierw, że masz zewnętrzne tzxduino z displayem, czy coś w ten deseń.

360

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak się zastanawiam, co to jest. Czy to klon jakiś, czy mod? Komp wygląda jak spectrum 48k a menu ma od +128k... w którym chodzi się klawiszami kursora po menu + enter. Tylko gdzie zwykły gumiak ma kombinację do kursorów :) Klawiatura w nim jest kompletnie obłąkana. Loader z menu wykonuje zdaje się komendę load"", po której komp słucha danych do momentu znalezienia na tasmie nagłówka, ale on chyba chodzi w trybie +128, a nie 16/48k i być może nie wszystko się odpali.  Zresztą nie wiem, spektrumna jest jak dla mnie dość mocno zakręcona w tych swoich odmianach i wersjach, nie mówiąc o formatach plików, które są nie za bardzo wymienne...

361

(6,339 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Przy tej cenie chińczyki wznowią pokątną produkcję falsów, nawet maski do wafla z VICem III będzie się opłacało zrobić i go wskrzesić, linie technologiczne mają do tego, więc co jakiś czas znajdzie się kolejny prototyp. I tak nie będzie z czym porównać :) (no chyba, że kupuje muzeum i ma budżet na kolejne egzemplarze).

362

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W 8042ah w niektórych opisach jest mowa wyraźnie o vpp 12,5 i otp. Może były wersje z romami, a inne z pustymi promami do programowania. Trudno powiedzieć, ale jest to o tyle mało ważne w tym przypadku, że jaki by nie był ten wewnętrzny rom to można go wyłączyć.

363

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie wiem jak jest w tym 8050 ale 8042 jest określony jako otp z vpp 12,5v. Czyli jest to prom 2kb i wydaje się, że powinien dać radę się zaprogramować przy ustawieniach dla 27c16, mimo że będzie wsadzony do tego adaptera pod intele. Wybrać 27c32 w przypadku 8050 i może pójdzie. Chyba, że soft do willema wykrywa adapter i zawęża sam wybór.

364

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Myślę, że trzeba by przygotować custom płytkę do programatora - przejściówkę odpowiednią z podstawki epromu typu 27cXXX do dil 40 z odpowiednim rozszyciem sygnałów. Zresztą może są już takie adaptery, trzeba by poszukać. I puścić programator z ustawieniami dla 27c16.

Edit: znaczy się, adaptery specjalnie pod tego intela 80XX

365

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Co do intela, to myślę że bez problemu podejdzie 8042ah i pokrewne, który bywał w starych blaszakach jako sterownik klawiatury. Po wyłączeniu sygnałem wewnętrznego romu powinien chwycić.

366

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Pin: proszę oto zdjęcia. Zdaje się, że masz goteka do amstrada. Ja zrobiłem go na kablu na zewnątrz, bo nie lubię ciąć i mocno kaleczyć oryginalnych kompów. Jedynie w goteku wyciąłem otwór od góry, by nie musieć się schylać do czytania napisów. Przenoszę go między cpc, spectrum+3 a amigą - wygoda, jedno urządzenie do wielu platform, stuff na jednym penie w podkatalogach.

Mając display wybiera się obraz 2 przyciskami, włącznie z chodzeniem po podkatalogach - w ogóle nie trzeba odpalać selektora programowego. Wygoda jak w sio2sd, nawet odrobinę mniej zawiła klawiszologia. Najtrudniejszy moment to właśnie wycięcie estetycznego nowego otworu, lub powiększenie istniejącego po lcd 3 segmentowym. Nawet lutować nic nie trzeba... - 100% przyjemności - POLECAM!

Dlatego zależałoby mi na odpaleniu tego z xf - pełna unifikacja, zamiast kupować 5 różnych wynalazków, jedne na sd, inne na usb i uczyć się obsługi co rusz innej, to ma się jedno urządzenie zewnętrzne.

Edit: na cpc właśnie skrolluje się nazwa, dlatego taki blur na zdjęciu. W rzeczywistości wygląda to elegancko.

367

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ekstra. To jest właściwie jedyny element mega problematyczny na dziś i jeśli dzielnik zatrybi to robię klona.

368

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

No to może płytka z dzielnikiem dostawiana chociaż, skoro 25/3 by zatrybiło. Tylko tego kwarcu z demontażu nie ma skąd wziąć, no chyba tylko z innej xf.... - resztę da się wyciągnąć z co bardziej starych pc.

369

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tego goteka czysto dla sportu próbowałem, z ciekawości. Tak jak większość tego, co się tu robi i pisze - ma to sens typowo hobbystyczny...  - nauka, doświadczenie, zabawa, zabicie czasu.

Gotek ma jednak też dwie poważne zalety:
- jest na usb, co jest nieco bardziej uniwersalne od karty sd, a cała obsługa odbywa się za pomocą 2 klawiszy - bardzo wygodne. Działa bardzo fajnie z małym, bardzo czytelnym wyświetlaczem oled oraz ma sensowną zamkniętą obudowę.
Nie ma oczywiście całej gamy dodatków występujących w sio2sd. To po prostu coś innego. Jednak gdyby działał, na pewno zrobiłbym sobie klona xf z gotekiem - po prostu jako kolejną, pomocniczą stację wśród wielu innych rozwiązań.
Być może temat jest do przejścia, ja na razie się zatrzymałem.

Natomiast co do klona XF, to zastanawiam się tylko nad kwarcem 8,33333. Z tego co słyszałem, jest problem z jego zdobyciem. Zamawianie małej serii też pewnie nie wyjdzie ze względów cenowych. Nie patrzyłem na schemat klona, ale czy jest on zastąpiony jakimś innym z dzielnikiem częstotliwości? Może 25/3? - dałoby się?

Edit: Pin, można banalnie łatwo zastąpić wyświetlacz 3 digit oledem, wtedy nie ustępuje wygodą i czytelnością sio2sd.
Długie nazwy są scrollowane, co już samo w sobie nadaje lekko oldskulowy klimat.
Edit2: x_angel - na HXC też to działa, tylko od firmwaru 3.0.27 wzwyż.
Bez oleda gotek to nędza, z wyświetlaczem - potęga prawie taka jak sio2sd.

370

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Reaktywność rośnie gwałtownie wraz z temperaturą, żeby się przypadkiem ten tego plastik nie zaczął dymić (albo czyjaś ręka) ;)

371

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Dzień drugi męczenia goteka z hxc. Wyniki z XF-ką równie zniechęcające. Jak na razie jedyny typ obrazu, który wydaje się dawać jakiekolwiek nadzieje, to 5,25 180k 300rpm. Inne - właściwie zero jakiejkolwiek sensownej reakcji goteka.

I tak:

-pod hyper-xf i qmegiem zdarza się, że przejdzie odczyt całego dysku (R), Zwykle odczyt jednak zatrzymuje się na 1 tracku i przy próbie przesunięcia głowicy wywala błąd. Nie formatuje. Da się przesunąć głowicę na trak 20 przy próbie odczytu katalogu. Watson co prawda niby odczytuje sektory, ale są to zawsze same zera.

-pod standardowym romem xf co ciekawe da się qmegiem puścić format, ale zapis pierwszego sektora kończy się błędem. Odczyt - podobnie jak przy hyper-xf, niby czyta puste sektory, zwykle staje przy przesunięciu na drugą ścieżkę.

Bez zaimplementowania w HXC odpowiedniego obrazu nic z tego. Może z czasem autor doda wsparcie dla atr-ów i wtedy będzie można pomyśleć nad taką kombinacją.

372

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Płytka idealna, z wyjątkiem położenia jednego otworu na śrubę - tego pojedynczego tuż przy przeciwnym brzegu płytki w stosunku do gniazd sio (najbliższy do R14). Musi być o 2,5 mm bliżej krawędzi.

373

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

ok, popróbuję zmiany tych parametrów. Na razie grzebię coś Watsonem II w sektorach, jakby coś łapie, coś odczytał. Tylko są nieustanne zwiechy, komp chodzi dość losowo, myślę, że ten moduł karin, który mam jednak jest nie do końca ok. Czyściłem już styki, ale nie pomogło...

374

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ok, jest to pomysł, ale wpierw zdobędę drugiego, czystego goteka i może kabel usb do programowania stm32. Boję się wywalić to istniejące hxc, bo może się skończyć na jego ponownym zakupie.

375

(130 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Już po próbach z karin+gotek hxc. Wstępnie wygląda na to, że nie zatrybi. Z XF przypuszczam, że będzie podobny rezultat.

Jakie efekty:
- jest komunikacja między karin a gotekiem z hxc, urządzenie przesuwa głowicą, próbuje bootować, co widać po komunikatach (np. R na displayu, licznik tracków odzwierciedla przesuwanie głowicą itp.) Flop jako taki jest więc wysterowany ok.

- pod qmegiem da się zapuścić format, gotek jedzie te 40 tracków (nie zawsze), ale przy zapisie sektora już failure, error FE (nawet nie wiem co to), przy odczycie od razu 89. Myślę, że to może być  problem z 3 pierwszymi sektorami które niezależnie od gęstości mają zawsze 128 bajtów. Przypuszczalnie hxc zwraca zawsze 256 i to może być nie do przeskoczenia z obecnym jego firmware. 

Może spróbuję jakiegoś narzędzia, które potrafi odczytać i zapisać konkretny sektor - być może okaże się, że sektory 256 bajtowe idą ok i DD zadziała, choć nie jako botowalne. SD i ED raczej odpadają.

Poza tym mój karin generuje momentami jakieś dziwne śmieci pod qmegiem i sporadyczne zwiechy, więc być może jest lekko trafiony, niestety nie mam drugiego dla porównania.