Cóż, moim zdaniem w 2015 roku nie było gry, która mogłaby podskoczyć klesze Rzygoniowi. Pod względem złożoności jakże ciekawej rozgrywki, a przede wszystkim niezwykłej oryginalności i specyficznej grafiki. Panie magistrze inżynierze Rafale – zasłużone zwycięstwo!
Chciałbym też podziękować wszystkim… to znaczy decadanze za docenienie mojej gry „Pająki, pająki”. Szkoda, że mimo Świąt nikt nie docenił mojej ryby. Może dlatego, że to ryba piła, a nie karp ;) .
A teraz pewna przykra sprawa. Dlaczego organizator złamał ustalony przez siebie regulamin nie ujawniając szczegółowego rozkładu głosów? Przypomnę, co głosi ów regulamin, a konkretnie punkt 2:
[…] Wyniki głosowania (ksywa, oddane punkty) będą jawne, tak by każdy mógł zobaczyć kto i jak głosował. Żadnych krętactw, przekrętów czy niejasności.
A te wyniki budzą pewne wątpliwości. Na przykład ja i MWK (być może ktoś jeszcze) oddaliśmy głosy na grę „Mini-Breakout” - po dwa punkty, czyli razem cztery. Ile na powyższej liście z wynikami konkursu ta gra otrzymała punktów? ZERO. Czyżby odbyło się jakieś głosowanie w „Sali Kolumnowej” za zamkniętymi drzwiami? Dlatego nie ujawniono szczegółów głosowania? Rodzi się też pytanie, czy punkty dla innych gier były zliczane równie „solidnie”? Mam nadzieję, iż organizator zechce się z tego wytłumaczyć, w tym z tak istotnego naruszenia regulaminu.