Draco cos mi sie chyba popieprzylo ;) nie mowilem o wersji 1.8 , sorry :idea:
A o której?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Gopher2600 0.50.0 Nowa wersja emulatora Atari 2600 z usprawnieniami i nowymi funkcjami debuggera.
Steem SSE 4.2.0 już dostępny Nowa wersja emulatora Steem SSE z istotnymi usprawnieniami i nowościami
Powrót Head Over Heels! Thalamus zapowiada Return to Blacktooth - kontynuację klasyka na Amigę i Atari ST
Silly Venture 2k25 SE - już wkrótce! Tylko do 21 lipca możesz zamówić koszulkę z okazji SV 2k25 SE
Nowy firmware 1.5 dla SDrive-MAX Ulepszony tryb szybki i poprawki kaset w nowej wersji firmware
atari.area forum » Posty przez drac030
Draco cos mi sie chyba popieprzylo ;) nie mowilem o wersji 1.8 , sorry :idea:
A o której?
Rzecz w tym, że to raczej musi być 1,2 giga. I chyba już nie trzeba :D Dzięki.
Większość interfejsów "nowej serii" (np. wszystkie te wyprodukowane przez dudiego) ma dwa banki ROM-u. Handler tego nie używa, bo mój interfejs ma tylko jeden bank i nie miałbym jak przetestować BIOS-a. Ale być może niebawem się to zmieni, i wtedy np. SELECT/RESET wróci na swoje miejsce.
O, zupa, też mi tego brakowało. Jeszcze żeby się tak by default otwierał na cały ekran, a nie na pół, bo wciskanie 11x Ctrl/D za każdym razem jest cokolwiek irytujące...
Trub, mógłbyś zbadać takie zjawisko: w command.com, jak się wklepie dłuższe polecenie, tak że kursor przelezie przez prawy margines i zawinie się do następnej linii, wtedy nie można się cofnąć DEL-em, bo jak się to zrobi (np. celem poprawienia jednej literki), command.com nie wykonuje polecenia, a tylko wyświetla "File not found".
Zdaje się, że to występuje tylko wtedy, kiedy prompt jest z $P na końcu.
A to nie jest przypadkiem ustrojstwo służące do połączenia Atari ST i C-64? Takie Userport2ST?
Ja tam nie wiem (nie znam się). Wiem tylko, że ostateczna konstrukcja jest efektem dłuższej - trwającej nieco krócej niż rok - walki o to, żeby interfejs działał z większością dostępnych egzemplarzy Atari.
Może nie jest to elektronicznie doskonałe, ale trzeba pamiętać, że jest to sprzęt w pewnym sensie pionierski, jedno z niewielu na świecie "nowych urządzeń", drugie w Polsce, bo stacja Karin była o włos wcześniej.
Sprawa jest taka, że potrzebuję pożyczyć (na jeden dzień albo nawet kilka godzin tylko) dysk Quantum Fireball 1,2 GB. Mógłbym kupić na Allegro, ale najbliższa aukcja kończy się za 5 dni, a mi się spieszy, poza tym ja tego dysku nie potrzebuję mieć, ja go potrzebuję tylko podłączyć do interfejsu od twardego dysku i zobaczyć, jak się zachowuje.
Ewentualnie, jeśli ktoś ma takie coś przy atarynce podpięte przez KMK/JŻ, poproszę o informację, czy dysk działa, czy były jakieś kłopoty. I poproszę o odczytaną przez FDISK geometrię napędu.
[ Dodano: 14.04.2005 11:34:37 ]
Ups, kliknąłem nie w to forum. Sorry. Dely, mogę prosić o przeniesienie do "Sprzęt 8 -bit"?
MM: Orajt.
Amigowe 7,14 to coś jak atarowskie 8 MHz. Ami była projektowana jako konsola do gier, dlatego cały chipset tego kompa pracuje sprawniej przy jakichkolwiek operacjach polegających na przesyle dużych ilości danych.
Chipset chipsetem, ale i tak najwęższym gardłem pozostaje magistrala, dokładnie tego samego typu, co w ST (trudno, żeby było inaczej, w końcu to Motorola).
Pasiu: napisz do Jacka, że są problemy i jakiej natury. Na pewno problemem nie jest sam w sobie 816, bo JA mam 65c816 w kompie :-)
Bitman: ciekawe rzeczy opowiadasz, będę musiał zainterpelować (czyli wyhaczyć) Dudiego na GG w tej kwestii :mrgreen:
[ Dodano: 14.04.2005 08:15:50 ]
PS. SELECT/RESET faktycznie wyleciał, ze względu na brak miejsca (procedura zajmowała ok. 30 bajtów). Ubolewam, ale niewiele mogę na to poradzić. Wersja 1.8 za to obsługuje 128-bajtowe sektory, co "user base" ;) postulowała już od dłuższego czasu - można odpalać z twardziela DOS 2.5, jak ktoś lubi 8O
No fajnie, sprowadzać z Niemiec sprzęt, który jest produkowany na miejscu przez Duddiego... bardzo sprytne :mrgreen:
Hehe, pasmotrim, uwidim (skazał sliepoj). ;)
Sto litrów powiadasz? Żeby do tego doszło, musisz zebrać 20 tęgich piwoszy, co to za jednym posiedzeniem mogą wypić 5 litrów piwa każdy. 5 litrów to jest 10 kufli, czyli niemało. Ja znam jednego takiego :mrgreen:
Ale po 4,50 też przyzwoicie, jestem za.
Kontroler IDE to nie jest jakieś wielkie halo do zaemulowania, a żeby było jeszcze mniejsze, mogę udostępnić listę (pięciu na krzyż) komend IDE, które są przez KMK/JZ wykorzystywane, oraz rozpiskę rejestrów.
Poza tym ja nie jadę na Quasta, bo podejrzewam, że mam wtedy wakacje = moja kobieta mi mówi, dokąd mamy jechać, kiedy i na jak długo 8O
No prosze - sasiedzi ze wschodu potrafili gniazda SIO wyprodukowac. Respext.
No faktycznie, takie gniazdo SIO - to wyzwanie na miarę epoki lotów kosmicznych :lol:
A co najważniejsze takie rozwiązanie było by najbardziej zgodne z orginalnym atari.
Oprócz tego, że to nie byłoby Atari, tylko zwykły blaszak.
Jak sie ktoras komenda odbierze prawidlowo, to dalej stacja pracuje z rozpoznana predkoscia, az do chwili ponownego "niezrozumienia" komendy, wtedy znowu nastepuje zmiana predkosci i kolejna proba odbioru.
Tak, to pewnie tłumaczyłoby też, dlaczego stacje TOMS Multi mają tendencje do losowego "wylatywania" z ultry od czasu do czasu ...
Wedle mej wiedzy protokół Ultra Speed w ogóle niczym się nie różni od "normalu". Komenda "?" niczego nie przełącza, ona tylko zwraca komputerowi wartość, którą należy ustawić w AUDF3/4 do pracy w US. I to jest wszystko.
Z tego co wiem, nie ma też tak, żeby komputer po poprawnej odpowiedzi stacji na "?" musiał zmienić częstotliwości do pracy z SIO, albo, że musi tę komendę w ogóle wysyłać (SpartaDOS X na przykład nie wysyła). Wykrycie, że komputer chce prowadzić transmisję w ultrze stacja (o ile mi wiadomo) robi mierząc długości początkowych bitów wysyłanej komendy (chyba, długość impulsu bitu startu po prostu).
A pokey powiniem miec mozliwość przełączenia wszystkich kanałów na 1.79 MHz przy 16 bitowej częstotliwości. (Czyli jakieś dodatkowe 9 rejestrów)
No ale po co, przecież można to (chyba) osiągnąć montując - czy też programując w FPGA - po prostu drugiego Pokeya.
Stad moj pomysl przeniesienia wnetrza Atari do programowanych matryc logicznych.
Pecuś, pomysł jest - moim zdaniem - dobry; ale:
1) ktoś musi te matryce (FPGA czy co tam) zaprogramować; jeśli jesteś w stanie to zrobić, to nie bardzo pojmuję, do czego ci potrzebna szeroka akceptacja? Zwłaszcza, że sam piszesz, iż nie byłby to projekt komercyjny; odpada ci troska o rynek i konieczność przyjęcia projektu przez aklamację.
2) wydaje mi się, że odtworzenie takich scalaków jak Antic może być trudniejsze niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Zwłaszcza chodzi tu o jego całą współpracę z resztą komputera, z procesorem, z GTIA. Ile czasu, twoim zdaniem, zajęłoby stworzenie i przetestowanie takiej matrycy, zanim nadawałaby się do użytku?
3) ile to by wszystko kosztowało? Ktoś na forum - nie wiem, czy nie ty sam - wspominał, że matryce FPGA są drogie. Co to znaczy "drogie" w tym wypadku?
Oczywiście, ta droga ma jedną zaletę: jeśli wymyśli się np. lepszego Antica, to nie trzeba go produkować, wystarczy przeprogramować matrycę.
Anitc, między nami mówiąc, a ściślej tandem Antic/GTIA, wymaga moim zdaniem tylko jednego ulepszenia: dodatkowego rejestru, albo dodatkowego bitu w DMACTL, którym dałoby się podwoić poziomą rozdzielczość wszystkich trybów graficznych (aczkolwiek może mam za małe wymagania :))
Pokey też wymaga tylko jednego: żeby miał w środku kilkubajtowe FIFO na dane odbierane albo nadawane na złącze szeregowe.
drac030 eee nie wal tu fochow...podeslij kase na moje konto to wtedy wysle kase za nas obu ;]
Dzięki za ofertę, ale nagła choroba babci nie pozwala mi kontynuować transakcji :P
not an option
Ok, to przelicz na nowo ceny - bez mojego udziału. Wycofuję się.
odnosze wrazenie ze marnuje czas
Więc może zamiast tego załóż sobie konto w mbanku. Razem z odesłaniem umowy potrwa to krócej niż bujanie się z przekazami. By nie wspomnieć, że jest tańsze i łatwiejsze.
potem powiesz, ze na zmiany juz za pozno, ludzie powiedza 'aha, trudno' i wszystko bedzie git :)
Jak nie będzie na pokładzie interfejsu do twardego dysku (połączonego równolegle) i SDX, to ja olewam :P :D ;)
Tak, mi też przyszło na myśl, że to wygląda jak ściema. Na dobrą sprawę ktoś mógł wziąć manual od 65c816 i przerobić go w paru miejscach, a potem opchnąć kolekcjonerom jako sensację. Pieczątkę "PRELIMINARY" może sobie zrobić każdy.
Przeglądałem trochę strony o Apple II potem (głównie jakieś fora zdechłe ostatecznie cztery lata temu) i są tam jednak wzmianki, że WDC wyprodukowało "a dozen" (dla mnie to jest 12) prototypów.
Dla mnie główna porażka tutaj to wciąż ośmiobitowa szyna danych, no i oczywiście brak nowych rozkazów. A na te jest miejsce nie tylko pod WDM, ale też zamiast 128 zarezerwowanych rozkazów COP.
atari.area forum » Posty przez drac030
Wygenerowano w 0.142 sekund, wykonano 11 zapytań