376

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Można.

377

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

darque napisał/a:

Znalazlem na aliexpress , czy ten programator  będzie ok ?

https://m.aliexpress.com/s/item/1995946870.html

prosiłbym również o plik z wsadem , lub link jeśli został gdzieś udostępniony.

Tak, to ten programator.
Żeby wysłać plik z wsadem potrzebuję adresu email.

378

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Są trzy możliwości:
1. Przysyłasz pocztą do przeprogramowania. Koszt ok. 25zł.
2. Kupujesz programator USB Blaster i wtyk Micro Match 10-pin. Koszt na szybko (allegro) ok. 60zł, na wolno (ebay) ok. 30zł.
3. Przyjeżdżasz na Wapniaka. Koszt jeszcze bliżej nieokreślony.

379

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Zwiększ korekcję gamma. Zdjęcie wyszło trochę za ciemne.

380

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Much better.

http://starzaki.eu.org/~jkaeno/up_v1.0/files/IMG_0283.JPG

http://starzaki.eu.org/~jkaeno/up_v1.0/files/IMG_0281.JPG

381

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

http://starzaki.eu.org/~jkaeno/up_v1.0/files/IMG_0280.JPG

Tak wygląda po poprawkach Knight Lore. Widoczne na obrazie, delikatne, poziome smugi to wada telewizora, proszę się nie przejmować. Pozostałych gier nie znam. Larek proszony podać tytuły. :)

382

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W Cavelord sprawa oczywista, ale w Knight Lore to nie jest kwestia drugiego koloru w hires. Brązowy kolor pochodzi tam z grafiki P/M i dlaczego jest niewidoczny na tle negatywowego hiresu, będę wyjaśniał. Wygląda na pierwszy rzut oka na nieprawidłowe działanie priorytetów, ale dlaczego - trudno powiedzieć. To akurat wydawało mi się, że dobrze odwzorowałem, z nieudokumentowanymi włącznie.

383

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Można, ale po co pozbywać się możliwości wyświetlenia dodatkowego koloru w hires, skoro można go zachować, uzyskując zwykły wygląd edytora w inny, w dodatku prostszy, sposób?

384

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ta różnica pojawia się tylko w grafice wysokiej rozdzielczości. Gry chyba dość rzadko wykorzystują tę grafikę. Żeby tryb tekstowy nie raził zielenią, można skorygować OS, wstawiając pod adresem $FB09 wartość $9A zamiast występującej tam $CA i odpowiednio dostosowując sumę kontrolną.
Kolory wyświetlane nie będą idealnie odpowiadać oryginalnym, bo nawet nie ma jednego, ogólnie przyjętego wzorca. Zastosowałem paletę, którą subiektywnie oceniłem jako najodpowiedniejszą.

385

(15 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Uj... Urwie bez problemu. Moja 3-letnia wnuczka taką uj...ła. urwała :-)

386

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Od wielkiej biedy możesz spróbować, ale lepiej użyj do tego pin9. VSYNC pewnie nie będzie Ci potrzebny.

387

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W 800XL, niestety, najbliższa kość pamięci i jeden z układów 74LS158 muszą być wlutowane w płytę, inaczej płytka się nie zmieści. Jak są wlutowane, wchodzi bez problemów. To akurat sprawdzone.

388

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ale to Antonia rev.A jest tylko w dwóch egz. GTIARGB już w tej chwili jest kilka sztuk. :)

389

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

48-pinowe podstawki oznaczają tylko tyle, że trzeba 8 pinów uciąć. Albo i nie. Od przybytku głowa nie boli. :)
Nie wiem jeszcze, ile będzie. Dwadzieścia kilka płytek, wliczając rev.A jeszcze mi zostało.

390

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Póki co, płytki wyszły. Zmontuję jeszcze kilka sztuk na płytkach rev.A,  po przeportowaniu aktualnego core. Dam znać, jak będą gotowe.
W załącznikach schematy kabli i ustawienia zwor.

391

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Jak komuś bardzo potrzeba, niech sobie wykorzysta. I niech pamięta, że jakby kiedyś obraz zaczął smużyć, to znaczy, że trzeba wymienić gniazdo i/lub wtyk.

392

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Koszt płytki wynosi 220zł + wysyłka listem poleconym priorytetowym 10zł. Aktualna lista zamówień jest tutaj. Jeśli ktoś chce się jeszcze dopisać, zapraszam.

393

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Kapitalizm XIX wieku a kapitalizm XXI wieku to dwa zupełnie różne pojęcia. Kapitalizm nie stoi w sprzeczności z funkcją redystrybucyjną skarbu państwa, systemem powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych czy systemami emerytalnymi. CO więcej - aby kapitalizm sprawniej działał - te funkcje są niezbędne...

:D
Nie, no wymiękam. Marks by na to nie wpadł, że kapitalizm nie stoi w sprzeczności z socjalizmem. Co tam w sprzeczności. Że kapitalizm najsprawniejszy jest w socjalizmie.
Dely pewnie będzie zdumiony konstatacją, że w gruncie rzeczy jest zwolennikiem kapitalizmu.

394

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Ja pokazuję skrajności po obu stronach, aby zdyskredytować proste "korwinistyczne" patrzenie na świat - nie proponując w zamian socjalizmu!

Nie proponujesz socjalizmu? To czym Ty się właściwie różnisz od socjalisty? Socjalista chce utrzymywanej z podatków, powszechnej "służby zdrowia". Ty nie? Socjalista chce przymusowo ściąganej "składki" na finansowanie piramidy finansowej zwanej "systemem emerytalnym". Ty nie? Socjalista chce, aby podatki miały funkcję redystrybucji dochodów. Ty nie?
Uważasz, że w Polsce jest wolny rynek? To chodź, otworzymy sobie bank. Od poniedziałku. Będziemy zbierać depozyty i udzielać kredytów.

395

(35 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Sygnał RD5 jest wykorzystywany przez IDE+ do odłączania BASIC ROM i RAM, w obszarze $A000...$BFFF, żeby go zwolnić dla SDX. Jeśli IDE+ jest podłączony do 65/130XE, nie ma z tym problemu Co innego w 600/800XL, bo RD5 nie ma na PBI. Wyłączenie RAM załatwia sygnał EXSEL (jeśli komputer jest wyposażony w Antonię, trzeba go podpiąć do Antonii osobno), ale pozostaje jeszcze BASIC ROM. Trzeba go wyłączać przy starcie systemu (OPTION). IDE+ rev.E ma jeszcze inną możliwość - sygnał RD5 jest tam wyprowadzony na normalnie nieużywany pin 39 PBI. Jeśli wykona się połączenie, jak na obrazku wklejonym na AtariAge, BASIC ROM będzie odłączany automatycznie, jak w 65/130XE.

396

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Singiel pracujący w Wawie zarabiając np. 6000 PLN wyda 3% dochodu na tę samą usługę publiczną.
W moim przekonaniu nie można tego uznać za sprawiedliwe rozwiązanie.

Czy to sprawiedliwe, że chleb w sklepie kosztuje tyle samo dla każdego? Dlaczego osoba na minimalnej emeryturze ma nań wydawać miesięcznie np. 5% dochodu, a prezes banku tylko 0,0005%? Co to za sprawiedliwość? Może niech prezes płaci za bochenek 5000zł?

397

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Bo inaczej - zgodnie z tym co proponujesz - wrócimy do czasów np. Łodzi z XIX w. I osoby, których "prześladuje pech" będą zdane na łaskę (lub jej brak) filantropów.

Nie musimy nigdzie wracać, bo i w dzisiejszej Polsce osoby, które "prześladuje pech" są w dalszym ciągu zdane na łaskę filantropów. Tylko filantropów jest mniej, bo jak się zapłaci wszystkie podatki, to na filantropię nie zawsze zostaje.

398

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Mogą nie istnieć? Wszyscy ludzie pracują i stać ich na pełnopłatną opiekę zdrowotną?
A co powiesz np. o:
- naturalnym bezrobociu, które istnieje w każdym kraju,
- osobach niezdolnych do pracy w pełnym bądź częściowym zakresie,
- emerytach,
- osobach zarabiających znacznie poniżej średniej krajowej z uwagi na możliwości, predyspozycje, wykształcenie, pochodzenie itp.,
- rodzinach wielodzietnych z jedną pracującą osobą?

A co powinienem powiedzieć? Ludzkość przetrwała tysiące lat bez socjalizmu, choć istniało naturalne bezrobocie, niezdolność do pracy, emeryci, osoby zarabiające poniżej średniej krajowej i wielodzietni.

Rozumiem, że te osoby wykluczasz ze społeczeństwa, mogą umierać a Ty przechodzisz obok nich obojętnie?

Ja kogoś wykluczam? Ludzie umierają na całym świecie z różnych powodów. Jeśli uważasz, że trzeba im pomóc, to im pomagaj. Z własnej kieszeni, nie z mojej. Ja Ci w tym przeszkadzać nie zamierzam.

Odnosząc się do pierwszego maila:
- ludzie nie kupią w pierwszej kolejności pieca, bo są ludźmi - niestety nie racjonalnymi - i kierują się innymi motywacjami, niż w Twoim idealnym modelu. W hierarchii potrzeb ekologia jest raczej na samym końcu (mówię o większości), a więc znacznie później niż prestiż (nowy samochód), komfort życia (remont łazienki), czy wypoczynek...

To właśnie socjalizm sprawia, że ludzie zazwyczaj kupują tylko to, co potrzebują w pierwszej kolejności. Bo na drugą już im pieniędzy nie wystarcza. Bez socjalizmu kupią sobie piec nawet, jak będzie w trzeciej. I nie ze względu na jakąś popieprzoną "ekologię", tylko, co chyba za małą czcionką napisałem, bo przeoczyłeś, WYGODĘ. Czyli KOMFORT ŻYCIA. Bo brak konieczności latania z wiaderkiem po węgiel to właśnie komfort życia.

Jak pisałem powyżej - zarówno socjalizm jak i skrajny liberalizm nie działają w praktyce i nie będą działać. Naprawdę powinniśmy się cieszyć, że mieliśmy to szczęście, że spośród wszelkich możliwych miejsc na świecie urodziliśmy się w Polsce, w Europie - a nie np. w Indiach czy Chinach (to statystycznie rzecz biorąc omalże cud).

Skoro sam przyznajesz, że socjalizm nie działa, to dlaczego go popierasz? Co to znaczy według Ciebie "skrajny liberalizm" i dlaczego miałby nie działać? Czy także "skrajna sprawiedliwość" albo "skrajna uczciwość" nie mają prawa działać, bo tak całkiem nie kraść się nie da?

I przypominam - zgodnie z jeszcze obowiązującą konstytucją w Polsce obowiązuje "społeczna gospodarka rynkowa".

Co jest dętą bzdurą, jakich zresztą w obecnej konstytucji więcej. Bo nie ma u nas żadnej "gospodarki rynkowej", tylko socjalistyczna, w której o dostępie do rynku decyduje urzędnik.

399

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Po to, aby na ulicach nie umierali ludzie nie mający ubezpieczenia... którzy w "normalnym" systemie (zdaniem niektórych "socjalistycznym") mogliby żyć jeszcze długie lata ...
Ale właśnie o to mi chodziło, że nie każdy by wykupił... Więc to nie jest żadne rozwiązanie...

Ubezpieczenia mogą w ogóle nie istnieć i nie rodzi to implikacji, że z ich braku ludzie na ulicach będą umierać. Ludzie pracują, zarabiają pieniądze i kupują sobie za nie to, czego potrzebują - jedzenie, samochody, piece grzewcze, wycieczki zagraniczne albo leczenie. Jeśli ktoś nie ma pieniędzy na leczenie, bo wszystkie beztrosko wydał, to Ty ze swoim dobrym sercem przecież nie dasz mu umrzeć na ulicy i zapłacisz za leczenie z własnej kieszeni, prawda?

400

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bart napisał/a:

Bardzo mnie rozbawiają takie proste recepty - oczywiście znaczna część osób, które miałoby więcej pieniędzy na koncie z uwagi na ewentualnie niższe podatki o niczym innym nie pomyśli, jak tylko aby w pierwszej kolejności wymienić tani piec na tani węgiel (i śmieci) na drogi piec na drogie paliwo (olej lub gaz).

Zapewne większość z nich:
- nie kupi nowego auta,
- nie wyjedzie na wakacje,
- nie wyremontuje choćby łazienki,
- nie ..... choćby zainwestuje w lepszy alkohol

tylko zainwestują w nowe piece!

Ciekawe, że jakoś nie budzi Twoich wątpliwości, że ktoś, kogo na to będzie stać, kupi sobie samochód? Na jeszcze droższe wszak paliwo niż gaz czy olej do pieca. Tak, jakby nie mógł tanio chodzić piechotą.
Oczywiście, że zainwestuje w piec. Z tej samej przyczyny, dla której będzie wolał jeździć samochodem niż chodzić piechotą. DLA WYGODY.

To trochę tak samo jak z pomysłem, aby zlikwidować ZUS i dzięki oszczędnościom każdy sam sobie wykupi prywatne ubezpieczenie zdrowotne... Piękne, ale nieprawdziwe! Takie pomysły są świetne, tylko ludzie do dupy...

Pewnie, że nieprawdziwe. Czy ja wspominałem o jakimś "prywatnym ubezpieczeniu zdrowotnym"? Czy chcąc jeść chleb wykupujesz sobie jakieś "prywatne ubezpieczenie piekarnicze"?
Ludzie są dziś do dupy z tego samego powodu, co pył w powietrzu. Z powodu SOCJALIZMU. Nabyta bezradność i postawa roszczeniowa. Mówi Ci to coś? Są krótkowzroczni, bo takie postawy indukuje socjalizm. "Nie martw się o swoją przyszłość, płać podatki i składki socjalistycznemu państwu, a już ono o ciebie zadba". Wszystkim pomoże o każdej porze, o mój Boże.

Paradoksalnie - jak z socjalizmem - świetna idea, tylko w praktyce nie działa...

Jaki paradoks? Chyba odwrotnie niż z socjalizmem - bo przecież socjalizm według Ciebie musi działać, prawda? Bo nie śmiem posądzać Cię o taką złą wolę, że popierasz system, o którym wiesz, że nie działa.