Chciałeś napisac, że nie da się oddzielic obrazków i muzyczek od dem.

Nie udawaj, że nie rozumiesz o co mi chodzi. Nie mówimy o końcu sceny, tylko o jej początkach. Tak długo ciągnąc flejma może tylko osoba, która ma jakąś inteligencję ;)

Uprzejmie proszę o niewyrywanie moich wypowiedzi z kontekstu. Wiem co to był COCOM. Pisałem o konkretnym czasokresie.

Tak bez zbędnych ceregieli. Wsadzasz cart i masz turbo, aby osiągnąc taki sam efekt na Atari musisz lutowac. Koniec, kropka. Artykuły, które przytoczyłeś prezentują rozwiązania z lat 80-tych. Przykładając taką samą miarę to na Atari nie ma takich wynalazków jak modyfikacje TOMS, Turbo do magnetofonu względnie różne inne rozszerzenia typu SIO2IDE, IDE JŻ/KMK itp.

A wiesz dlaczego nie opłacało się sprowadzac? ;)

ROTFL. Panie kolego, co bierzemy? Amigę, ST, czy może coś 8bit - jest jedna cena, brac, wybierac.

No to rulez. Brak obudowy to IMO jedyny minus SIO2SD.

Pierwszy art jest z Komputera, drugi z Bajtka. Jak ktoś chce, mogę zeskanować w lepszej jakości.

To zależy. Pierwsze wersje AST miały dodatkowy kabel podłączany do 2 portu joya (w szczególności zakładane w magnetach 1010), później już dodatków nie było. Ja miałem zamontowane AST na Jóźwiaka już bez dodatkowych kabelków w XC12.

Kurczę. Strasznie się napaliłem na tego multicarta - czy mógłbym poprosic o kopię dumpa, a przyszłości o wykonanie takiego "fizycznego" cartridge? To moje niespełnione marzenie z dzieciństwa :) Taki cart kosztował furę szmalu i nigdy nie było mnie na niego stac (tzn. Tatuś nie chcieli dac). Aha, i skany manuala też poproszę, zrobię ładną poligrafię, odrestauruję i wrzucę w bardzo ładnym PDF.

Po raz kolejny uprzejmie proszę, o przestanie obrzucania się inwektywami typu "cham", "indywiduum" itp. Inaczej zrobię rzecz straszną, o wiele straszniejszą niż rozdanie banów - ZAMKNĘ TEN WĄTEK!!!!111

Ja się już nie udzielam, bo mam z Kazem zupełnie inne pojęcie nt. "wzrotu" Scena. Chociażby po tym:

Wszystkiego, bardzo dobrze powiedziane ;)

O, zaraz obejrzę.

Jer, jak zrobisz kontroler CF-ek to biorę od ręki :)

Proszę

Atari Classic, spokojnie, nie denerwuj się, bo zbliżamy się niebezpiecznie, jak to już zauważył Seban, do niemiłej rozmowy. Fakt, że Kaz nie rozumie czegoś, nie znaczy, że należy się z niego wyśmiewac :P Prowadźmy rzeczową dyskusję ponieważ opryskliwy ton do niczego nas nie zaprowadzi, a już z pewnością nie do udowodnienia Kazowi, że opowiada banialuki ;)

ZTCP to COCOM nie dotyczył 8-bit komputerów. Natomiast z Amigą i ST były problemy.

Aly my tu w ogóle zaczęliśmy rozmowę o scenie C64 i Atari w Polsce. A na moje fakty, które tak kocha i domagał się Kaz-u jakoś nie raczył odpowiedziec. Może niewygodne :P

A co mają wspólnego? Wg mnie to architektura Amigi bardziej przypomina małe Atari niż Atari ST jest podobne do C64.

To, że Pewex miał lepsze warunki i przygotowanie do jej wypełniania. Ja w tamtych czasach (lata 80-te) nie kupiłbym od prywaciarza "z busika" powierzając mu kilka pensji.

Skoro zapodano tutaj nawet skany rachunków to jestem w stanie ulec miażdżącej krytyce ;) Co nie zmienia faktu, że C64 bez magnetofonu kosztowało w markecie więcej niż Atarka z XC12 zadając kłam twierdzeniom Kaza, że ludzie kupowali komodę bo była tania ;)

Może dla Kaz-u była, dla mnie nie byłaby ;)

Ulubione spodenki - bokserki
Ulubiona rasa psów - bokser