Teraz na biurku gości TTka  i już pochowałem ST i STE do pudła ;) więc testów za dużo nie porobiłem :>

Wstępnie przejrzałem:

1) Procesory:

- 1ST Word Plus 3.20 TT - odczyt: własny format DOC i txt, zapis: własny DOC
- Atari Works 1.207 (1993)- odczyt: STW, TXT, RTF, zapis: STW, TXT, RTF
- Marcel 2.3.4 (1994)- odczyt/zapis: RTF, 1st Word, Ascii , niezbyt wygodny
- Papyrus Gold 3.52 (1994)- odczyt/zapis: PAP,RTF,TXT(ASCII)  - na ST zbyt wolny

Nie zdążyłem sprawdzić:
*That's Write
*WordPerfect
*Microsoft Write 1.0/1.05
* Word Up - import/export (ascii,WordWriter,1stWord+..)
* Word Writer ST
oraz  bez GEMowych: ProText i ST Writer.

Z procesorów najbardziej mi podpasował: 1ST Word Plus (ale to pewnie siła przyzwyczajenia) oraz Atari Works (wyglądem i obsługą RTFa). Papyrus pewnie też byłyby niezły ale na ST jest zbyt mułowaty.

2) Arkusze:

- Atari Works 1.207 (1993)- czyta pliki: STS(własny), TXT (separator: TAB lub przecinek), DBF  zapis: STS, TXT (separator: TAB lub przecinek), DBF.  Komendy ma normalne np. =SUM(ax:ax) max. 9999 wierszy, zarówno Enter jak i Return przerzucają do następnego wiersza/komórki.
- 3D-Calc+ 3.31 (2003) - czyta pliki: 3DD, WK* (Lotus 1-2-3), ascii(txt), zapis: 3DD, ascii(txt) komendy normalne =SUM(ax:ax)  tylko max. 2048 wierszy, Enter z numerycznej nie przerzuca do następnego wiersza/komórki :/
- LDW Power 2.00 (1990)-  wczytuje: LDW, LDP; zapis: LDW; Zew. programik LDWcnvrt.prg konwertuje LDW do WK1 (Lotus 1-2-3) ładnie odczytywane w OpenOffice/Libre; komendy Lotusa 1-2-3 np. @sum(ax..ax) max. 8192 wierszy; Ani Enter ani Return nie przerzucają do następnego wiersza/komórki :/

Nie sprawdzałem jeszcze w żadnym funkcji rysowania wykresów.

Nie sprawdziłem:
*VIP Professional (export/import Lotus 1-2-3)
*K-Spread 2
*PowerLedger ST
*SwiftCalc ST
*LOGiSTiX Senior (bez GEMu import Lotusa, dBase)

Taki topik jak na niezły troll lub flame ;)

Hmm ja się dźwiękiem nie zajmuję, ale jak coś muszę drobnego wedytować to też sięgam po Audacity.
Prosty, darmowy i na różne systemy (Win/OS X/Linux).

A na Atari to kiedyś się używało np. Merlina albo był jakiś polski ETER, ale z mp3 to nie wiem ;)

co Ty powiesz? :) tyle, że z jakiegoś powodu nie są wew. kompa i mają pourzynane kable... więc nie wiem czy można powiedzieć, że są.. może są może nie :> floppy też jakieś są... ale czy są sprawne sprzedający też nic nie wspomina, więc lepiej założyć, że nie...

Nie chodzi o sprzedaż, tylko o wersję cyfrową, np. jakiś PDF gdyby ktoś miał akurat wolną chwilę ;)

@rj1307: nieźle, nieźle... tylko uważaj bo jak ją ożywisz to będziesz teraz robić hurtowe naprawy za Czubę ;)

No to jest gorzej niż myślałem ;) i nie bez powodu płyta znalazła się na szrocie ;>

A tak przy okazji to jak jest z Videlem? Jest gdzieś osiągalny do zakupu?

z pewnością nie tylko luty...

No to już wiemy, że nie będzie co zabierać ;) ale to może (jak już sam sprawdzisz), podeślesz do mnie to jego netusbee... a ja je odeślę do Krakowa, o ile oczywiście sam Kroll nie będzie miał nic przeciwko ???

Owszem#1 myślę, że nawet, że są to dość dramatycznie odmienne spojrzenia ;)
Owszem#2 twoje pieniądze i twój czas i możesz sobie robić z tym co uważasz za stosowne; co nie zmienia faktu, że patrzę na to jak patrzę... chociaż dochodzi do tego jeszcze jeden aspekt - tzw. psucia rynku i windowania absurdalnych cen, przez co wielu użytkowników tego forum z pewnością zgrzyta zębami ;) No ale to jest temat na inny wątek...

--add--
ale, tak czy siak życzę powodzenia z tą płytą...

ok, załózmy, że przyjadę, ale Wy tam będziecie jeść drugi obiad ??!?! :)
i sztab jak rozumiem w godz. 17-22? a ja mam ostatni pociąg powrotny 19:58 więc przyjazd na 3 h to średnia sprawa (a auta ani nie dostanę, a i bez sensu na sztab bez piwa)

@AS:
No dla mnie to śmiech na sali, ale jeżeli komuś uda się ożywić to truchło.. to szacun...

A tutaj inna ciekawostka:
http://olx.pl/oferta/samcoupe-unikat-to … 0963dc8426

cena też jakby z d..y (ale na tym rzadkim sprzęcie się nie znam) za to ten tekst, który mnie rozwalił "Wspaniała brytyjska myśl techniczna" :D

@Adam:
- jakie rozwiązania scsi?
-w CosmosExie zdaje się, że wciąż nie ma sterownika sieciowego, odpowiednika StinGa więc chyba żadne klienty FTP, IRC, poczty, www itd. zdaje się, że nie pójdą.. więc nie wiem czemu o tym wspominasz :P no chyba że o czymś nie wiem?
-ok, ale co z tym RSem? coś innego niż w podanym linku?