Prawa autorskie to naprawdę skomplikowana materia.
Jeśli dajmy na to masz program, a producent nie chce poprawić błędu, który uniemożliwia jego działanie z aktualną konfiguracją, to możesz to sobie "poprawić", ale tylko sobie.
Art. 75.
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust. 4 pkt 1 i 2 nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym do poprawiania błędów przez osobę, która legalnie weszła w jego posiadanie.
http://www.prawoautorskie.pl/art-75
Jest możliwość legalnego reverse engineringu, jeśli chcesz coś z czymś "spiąć" a producent Cię olewa.
Kilka lat temu prawie się "doktoryzowałem" z tego tematu, taka konieczność dziejowa była.