Ok, dzięki, XE z głowy. Dla potomności: 350 x 235 x 65 mm / 1.4 kg
Pozostał XL. Na powyższej stronie wymiary XLki wynoszą ??
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
SillyVenture 2025SE - nowe wiadomości Ruszyła sekcja regulaminów i uploadu prac. Zaktualizowano regulamin i dodano nową kategorię muzyczną
Doom8088 dla Atari ST Nowy port Dooma na Atari ST bazuje na wersji dla 8088 i wspiera tylko pierwszy epizod
Altirra 4.40 test 13 z Floppy Board Nowa wersja testowa Altirry dodaje wsparcie dla Black Box Floppy Board
Piszemy grę - część 3. już 17 czerwca Trzeci odcinek kursu tworzenia gier na Atari 8-bit będzie o rysowaniu postaci.
Wee Ninja - również na Atari 8-bit! Gra Wee Ninja dostępna także dla Atari 8-bit z 48K RAM - najlepiej z Joy 2B+
atari.area forum » Posty przez pik33
Ok, dzięki, XE z głowy. Dla potomności: 350 x 235 x 65 mm / 1.4 kg
Pozostał XL. Na powyższej stronie wymiary XLki wynoszą ??
Nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na proste pytanie: jakie wymiary - długość, szerokość, wysokość - mają ośmiobitowe Atari serii XL i XE... Czy ktoś z posiadaczy tego sprzętu (osobiście dysponuję tylko STFM) mógłby go zmierzyć i wrzucić wymiary, choćby na atariki? A jak gdzieś są, uświadomić mi, gdzie?
Nie wiem, czy te kabelki "nie chcą" być podłączane stroną USB do komputera. Malina i tu może zaoferować pomoc bo można na niej spiąć mostkiem STE (midi<->usb) i Yamahę (usb). Tym razem starczy dowolna malina z usb.
Powiedzmy, że chciałbym spróbować pobawić się sterowaniem instrumentem poprzez midi na Atari STE. Zupełnie amatorsko na razie, bez większej inwestycji w keyboard. Jaki używany keyboard (powiedzmy firmy Casio/Yamaha), nie za wielki, ale z jakąś tam sensowną bazą instrumentów, w cenie ok 300zł używany byłby w sam raz do takich początkowych eksperymentów?
Warunek - musi posiadać złącze DIN jako midi.
Można zamiast keyboarda użyć maliny i albo kabelka midi<->usb albo kawałka interfejsu midi->GPIO własnej konstrukcji
A na malinie uruchomić Dexed - emulator Yamahy DX7 - darmowy (GPL)
Albo Sunvox - potężny "wszystkomający" (nawet tracker) modularny kombajn muzyczny - też free
Koszty... w 300 złotych się zmieszczą. RPi4/2GB plus wspomniany kabelek
Do GPGPU przejrzyj karty pod względem stosunku wydajności obliczeń na 64 bit float do 32 bit float. Dla rożnych kart waha się od 1:4 do 1:32. Mój stary Radeon HD7950 ze współczynnikiem 1:4 ma lepszą wydajność obliczeniową dla 64bit niż niektóre nowe, nomen omen, cuda techniki.
Na swojej facebookowej malinowej stronce https://www.facebook.com/pik33/ popełniłem mini-artykulik pt "jak skonfigurować hatari na RPi4"
Przeklejam część tekstu. Może komuś się przyda. Hatari na czwórce działa całkiem przyzwoicie jeśli chodzi o ST i STE - Falcona jeszcze nie próbowałem.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hatari na czwórkę nie trzeba kompilować, dostrajać, po prostu: sudo apt-get hatari. I jest. Jeszcze tylko trzeba wyciągnąć ze swoich zasobów gry, dema i TOSy.
I zrobić tak, żeby było płynnie.
Po pierwsze trzeba sprawdzić, czy posiadany monitor to wytrzyma. Wpisujemy więc z linii poleceń:
xrandr --newmode "832x588" 32.75 832 896 928 1024 588 590 592 640 -hsync +vsync
xrandr --addmode HDMI-1 "832x588"
Nowa rozdzielczość powinna pojawić się na liście narzędzia Screen Configuration. Wybieramy ją i sprawdzamy, czy wyświetla się prawidłowy obraz w rozdzielczości 832x588 i 50 Hz: takiej, jaka chce Hatari dla monitora ST Color z włączoną ramką
Jeśli wszystko poszło dobrze, odpalamy raspi-config: trzeba wyłączyć compositing.
Wchodzimy do katalogu /home/pi/.config/lxsession/LXDE-pi i zakładamy tam plik autostart, nadając mu uprawnienia do wykonywania. W pliku powinno znaleźć się mniej więcej to:
@lxpanel --profile LXDE-pi
@pcmanfm --desktop --profile LXDE-pi
@xscreensaver -no-splash
@point-rpi
@./xrandr_s.sh
Ta ostatnia linijka wywołuje skrypt xrandr_s.sh, który trzeba jeszcze napisać. W środku znajdą się dwie linijki xrandr, takie jak wpisałem powyżej.
Powyższe czynności spowodują że zawsze gdy wejdziemy do X, rozdzielczość 832x588 "będzie na nas czekać"
Pozostało jeszcze napisać skrypt startowy dla hatari. Nazwałem go hatari.sh, a wewnątrz jest taka oto zawartość:
xrandr --output HDMI-1 --mode "832x588"
hatari
xrandr --output HDMI-1 --mode "wwwwxhhhh"
W miejsce wwwwxhhhh wstawiamy natywną rozdzielczość swojego monitora - u mnie jest tu xrandr --output HDMI-1 --mode "1920x1200" a dla klasycznego fullHD będzie "1920x1080"
Skrypt najpierw przełączy rozdzielczość, potem wywoła Hatari, a na koniec przywróci to, co powinno być "do normalnej pracy"
W samym Hatari wybieramy zaś full screen i włączamy vsync.
Wstępnie: udało się to uruchomić.
Trzeba:
- ściągnąc z githuba źródła Atari800
- skompilować, ale NIE pod RPi tylko pod normalny komputer, czyli nie wpisujemy target=, tak jak podają w instrukcji
Samej malinie zaś należy przy użyciu Raspi-config wyłączyć compositing.
Nie testowałem póki co z rzeczywistym softem, ale emulator wstaje i pokazuje ekran startowy BIOSa od Altirry oraz 100% szybości Atari
Jest, ale trzeba zrobić... albo choć częściowo ominąć
(1) Atari800 - mamy emulator. Tylko że emulator jako taki, wiadomo: trzeba wystartować linuxa itp.
(1a) Atari800lib: biblioteka implementująca ów emulator niezależna od maszyny docelowej
(2) Ultibo. rodowisko bare metal na malinę
1a+2+trochę pracy=atari, które startuje 3 sekundy po włączeniu zasilania malinie. Jak prawdziwe.
Ominięcie na dzisiaj: Amibian.
Linux dedykowany emulacji amigi, optymalizowany pod kątem czasu startu. Można go skonfigurować tak, że zamiast amigi wstanie atari800. Trochę ręcznej roboty ale mam taką konfigurację. Czas startu 7-8 sekund od wyłącznika maliny do "READY"
Wszystko to nie dotyczy RPi4: trzeba zrobić port emulatora na tę maszynkę. Nie działa nawet zbudowany ze źródeł (pod RPi) albo działa (jak się go skompiluje po prostu pod linuxa), ale wolno
Jest zabawa :) i tylko nie ma czasu.
Dzięki, problem rozwiązany. Miałem OS XL v.3 - po zmianie na v2 wystartowało
Chciałem uruchomić z powodu nostalgii wspomniane w tytule demko (EGR 1988 Demo 4 aka The Last Fucked Demo). Ściągnąłem ze 3 różne XEXy z kilku różnych miejsc.
Efekt jest zawsze ten sam. Demo wyświetla ekran tytułowy i kiedy ma już się przełączyć na główny ekran z muzyczkami, emulatory, zarówno Altirra, jak i Atari800Win 4.1, zatrzymują się na błędzie. Wejście w debugger wskazuje że 6502 natrafił na instrukcję KIL. Wyłączenie illegali powoduje że demko wysypuje się jeszcze wcześniej, próba przepchania kodu debuggerem "na siłę" przez ten KIL kończy się śmieciami na ekranie.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia pt. "jak to uruchomić" albo chodzącą wersję owego dema?
Jakiś czas temu zacząłem sie tym bawić. Wolno idzie bo mam co innego do roboty, ale dźwęk już z siebie wydaje.
Dokładniejszy opis wrzuciłem na fb: https://www.facebook.com/pik33/photos/a … mp;theater
To jest 8-operatorowy syntezator FM, którego operatory mogą używać softsynthowych sampli .s2 albo instrumentów xi.
Algorytmów tu brak, bo każdy operator może być wyjściem z regulowanym współczynnikiem wzmocnienia i każdy operator może modulować każdy inny operator włącznie z samym sobą, też z dowolnym współczynnikim modulacji.
Projekt leżał prawie pół roku nie ruszony ale może go w końcu ruszę. Docelowo chciałbym to mieć na malinie ale tam niestety bez asm się nie obejdzie bo to coś ma niesamowite wymagania na moc obliczeniową. Więc pomyślałem że sklecę to na PC a potem przeniosę.
To jest w tej chwili tak naprawdę rozbabrana wczesna alpha, ale gra: można brzdąkać na klawiaturze midi i bawić się w brzmienia (mysz + kółko myszy zmieniaa parametry).
Tutaj masz gotowca: https://github.com/pik33/atari800/releases
wszystko inne _zawsze_ brzmi, jak klaskanie otwartą dłonią w kałużę - obrzydliwie oraz bez konturu i dynamiki.
"Wszystko inne" ma to do siebie, że zawsze można to poprawić. Zwłaszcza jak się to samemu napisało.
Mam ja na stanie emulator sida na malinę produkcji własnej, czyli poprawialny.
Nie mam porównania do SIDa jako że nie mam SIDa. Więc specyfikacja razy ucho. Na pewo niekanoniczny jest w nim moduł ADSR, bo jest logarytmiczny a nie z liniowych odcinków i nie wiem na ile dobrze dostrojone są filtry. Priorytet był taki, żeby to czysto grało, bo chciałem sobie SIDów posłuchac bez szumu blaszaka.
Chciałem mieć 1:1 z częstotliwością pracy emulowanego SIDa ale nie do końca się to udało: SID ma 961 kHz zamiast 985 i w związku z tym trzeba przeliczać dane wprowadzane do rejestrów częstotliwości
albo Raspberry PI
RPi+config.txt coby było 50 Hz+ Amibian + getbonuspack + set default emulator.
W tym wypadku Vice.
Wyłącznik ON - poniżej 10 sekund zgłasza się emulator.
Pozamiatane. Nie szumi jak blaszak, szybko wstaje i obraz nie skacze bo ma 50 Hz.
Problem z rzóg plazmą (czarne plamy) i kolorami o jasności 15 i kolorze >128 w trybie 9 udało mi się chyba usunąć. Mam skompilowaną na malinę wersję 4.0 - potestuję jutro na różnych demach. Jak będzie ok, pushnę na swojego forka w githubie i poinformuję developerów atari800 o załataniu.
Bug był w kodzie fragment shadera. Paleta Atari jest robiona jako tekstura, fragment shader bierze z niej kolory. Oryginalny kod "rozjeżdżał" się o 1 piksel. W rezultacie dopóki kolor był mniejszy niż 128, współrzędna tekstury lądowała gdzie powinna, natomiast dla kolorów > 128 lądowala o jeden kolor za daleko - zamiast koloru 143 (najjaśniejszy) wyświetlał się 144 - najciemniejszy z kolejnego odcienia
Poza trybem 9 bug praktycznie nie do zuważenia
Udało mi się przekonfigurować BeePi,żeby startował z Hatari a nie z Aranyma. Efekt: 6 sekund od włączenia zasilania mam klayczny desktop ST na ekranie. I nic więcej już nie trzeba. Poza przetestowaniem, czy da się odpalić na tym falcona, czy może jednak malina nie da rady...
Udało mi się właśnie wstępnie "pożenić" Amibiana z Atari800 - trzeba będzie chwilę jeszcze popracować z konfiguracją Amibiana żeby Atari800 dał sie odpalać z jego menu i ew. ustawić na domyślny. Mam nadzieję że to menu to tylko skrypt shella.
Jakby tak jeszcze udałoby się zrobić multiboot - amibian (ma już w środku oprócz Amigi C64, Spectrum i dziś uruchomione Atari800) i Beepi z Atari ST, retroemulację mam prawie z głowy - z maszyn, które jeszcze chciałbym mieć, jest dosbox. Ale nie tak jak jest teraz zrobiony, tylko żeby wstawał z prawdziwego MS-DOSa + Windows 3.11. Mam taką konfigurację na blaszaku, więc się da - trzeba przenieść na malinę i pwnie znów z pomocą przyjdzie amibian - on wstaje w pojedyncze sekundy, a nie minutę, jak normalny Raspbian.
Jest nowy Beepi - v. 1.0 - szybciej wstaje i działa na RPi3B+ (0.9 nie chciał)
Główny wątek tutaj: http://www.atari-forum.com/viewtopic.ph … 5c1421c649
A "konkurencja" (znaczy, Amiga) ma coś co się nazywa Amibian https://gunkrist79.wixsite.com/amibian
Skonfigurowałem sobie oba emulatorki tak, że monitor dostaje 50 Hz :) I wreszcie działa to wszystko prawie jak prawdziwe.
Emulacja klasycznej Amigi z Amibiana wydaje się bardziej dopracowana niż ST w Hatari z Beepi - w ST potrafi dostać czkawki dźwięk YM i czasem wydaje się że emulacja nie wyrabia się do końca ale i tak w porównaniu z tym co miałem do tej pory do emulacji jest niebo a ziemia.
Mam ochotę spróbować "pożenić" Hatari z Ambianem - Amibian szybciej wstaje a skoro ma w sobie oprócz Amigi jeszcze i C64, Spektrusia i ScumVM, to mośe i Hatari da się dopchać, byłoby na jednej karcie zamiast na dwóch. Aranym wraz z XaAes mniej mnie kręci, nigdy w życiu nie miałem ST na takim wypasie, bo niestety, ale w tamtych czasach potrzebny mi był do pracy blaszak :(
Dzięki za linka, zassane.
Kwestia mocy sygnału. Albo może trzeba po prostu poczyścić głowice - ST leżało latami gdzieś w schowku.
Jak do tej pory mam chyba z 7 sformatowanych dyskietek, z czego dwie gęste, reszta rzadka.
Jest jeszcze to pudło z 5.25" i HD - nie mam do niego kabli. Wystają z niego dwa gniazda DB19 - będzie ból. FDD zaś trzeba podpiąć do tego mocno nietypowego gniazda FDD
No ale.. pamiętam dawne czasy i wtyczkę monitorową robioną z modeliny - nie takie cuda się robiło - tylko że byłem 30 lat młodszy...
Gęstych nie formatuje. Rzadkie idą bez problemu
Wygląda na to że spsuta jest mysza. Na niepodłączonych pinach portu Atari jest stan wysoki. Jak się podłączy mysz, to pin 2 (XA) dostaje na stałe stan niski. Pozostałe piny pracują, tzn zmieniają stan jak się kręci kółeczkami / wciska klawisze.
Znalazłem "rzadką" dyskietkę dzięki czemu przynajmniej wiem, że FDD działa.
--------------
Edit: mysza działa.
Jakiś paproch dostał się w dziurkę i zasłaniał promień. Dlatego na wyjściu XA był cały czas stan niski.
Podsumowując: obraz jest, mysz działa, fdd działa, trzeba teraz znaleźć parę rzadkich dyskietek i blaszaka z napędem 3.5" coby skopiować na nie trochę podstawowego softu
Mysz ma przełącznik atari-amiga. Jutro sprawdzę problem dokładniej. Wyjąłem wynalazek (RTC) spod kontrolera klawiatury - może któraś noga mu teraz nie kontaktuje po włożeniu z powrotem w podstawkę.
Póki co spreparowałem kabelek mono - mam obraz
Nie działa , a raczej nie do końca działa mysz. góra-dół, ok. Prawo-lewo - tylko w lewo. Wyjąłem kulkę i pokręciłem kółkiem, to samo, nieważne w którą stronę kręcę kółkiem, kursor idzie w lewo. Ciekaw jestem co padło, myszka czy port.
Obrazki dodatków
atari.area forum » Posty przez pik33
Wygenerowano w 0.016 sekund, wykonano 53 zapytań