Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Nowy firmware 1.5 dla SDrive-MAX Ulepszony tryb szybki i poprawki kaset w nowej wersji firmware
Ice-T 2.8.2 Nowa wersja Ice-T dla 8-bitowego Atari już dostępna - poprawki i nowe funkcje
Galactic Panic - nowa przygodówka na ST Darmowa gra point and click na Atari ST - ponad 100 ekranów przygody.
Nowa wersja ARIFE Tool od PVBest73 Uaktualniono uniwersalne narzędzie do analizy obrazów ROM i dysków Atari
Echa Sommarhack 2025 Podczas szwedzkiego party Sommarhack zaprezentowano kilkadziesiąt produkcji,
Opcje wyszukiwania (Strona 2 z 4)
Witam,
Tak jak wynikło w innych wątkach - udało się uruchomić STE, ale zabrakło komponentów :) efektem tego było przełożenie zasilacza i klawiatury z STFM do STE. A efektem tego jest "luźna" płyta do 520STFM z 1 MB.
I teraz się zaczyna problem z wyborem
1. Kupno brakującego zasilacza i klawiatury, żeby przywrócić 500tke do funkcjonowania
lub
2. Sprzedaż płyty - nie wiem jaki to koszt, ale na pewno posłuży na sfinansowanie innych rzeczy, co prowadzi do kolejnej opcji
3. Zamiana - najchętniej na jakiegoś ultrasatana, ewentualnie netusbee
Nie ukrywam, że jednak pkt 3 jest najbardziej kuszący.
Pozdrawiam,
Konrad
Po roku :) udało się przywrócić do życia moje STE - poprzez forum amigowe ;)
Faktycznie padnięte było GSTMCU i dwa układy TTL.
Teraz komputerek żyje, doładowany do 4MB RAM i z polskim TOSem 2.06.
Serdecznie dziękuję za powyższą dyskusję.
Zawarliście sporo informacji. Atari nie wykorzystuję profesjonalnie (cokolwiek to znaczy), a jedynie do gier (też nieprofesjonalnie).
Co do kosztów - to fakt, że dużo zależy kto tego czy sam będę wybebeszał czy zrobi to ktoś. Niby lutownicą nie dokonuję samookaleczeń, ale wymieniając kiedyś MMU czy tez procesor w ZX Spectrum straciłem sporo nerwów i byłem szczerze zaskoczony, ze sprzęt nie uległ zniszczeniu.
Cenne wskazówki i informacje dotyczą ilości gier jakie mogą dojść przy takiej rozbudowie i chyba faktycznie skończy się na 320kB
To już wiem ile to kosztuje :)
A co trzeba zrobić? Wystarczy wlutować podstawki + kondensatory i wsadzić pamięć?
Heh, nie spodziewałem się aż takiego rękodzieła po sprzęcie wypuszczonym z fabryki, ale człowiek uczy się całe życie ...
Zostaje zatem drugie pytanie - przy jakich nakładach można zupgrade'ować sprzęt do 128 kB RAMu?
Witam,
Wpadło w moje ręce 65XE (tak sugeruje buda). Po rozkręceniu ukazał się widok jak na obrazku - płyta od 130 z połową pamięci.
O ile tego typu przypadki są chyba normalne, czyli coś jak 800XE, o tyle zastanawia mnie czemu służy ta przeróbka (bo raczej nie jest fabryczna)?
I drugie pytanie - czy i przy jakich zabiegach da się z tej płyty zrobić pełnosprawne 130XE?
Pozdrawiam,
Konrad
Cześć,
To kolejne podejście do tematu 800XL bez 0, tym razem trochę inne, a mianowicie kupię
- klawisz '0", żeby uzupełnić stan klawiatury (będzie się słabo trzymać), ale nie będzie ubytków
albo
- dwa przełączniki + klawisz "0" - jak się okazało przełącznik pod 9 jest ukruszony, ale po takiej podmianie będzie wszystko kompletne
albo
- całą klawiaturę na podmianę
W kontekście 2 pierwszych punktów podsyłam zdjęcie wersji klawiatury - nie wiem który numerek to określa
Pozdrawiam,
Konrad
Na razie temat XL/XE dla mnie zamknięty - będzie SIC.
Ale czy w cenie złomu podobne dla 2600 się znajdzie? W dobrej cenie - czyli dwucyfrowej bliższej 50 i to w naszych złotówkach.
Faktycznie - źle nie wygląda. Przy tamtym wątku zafiksowałem się na SIC!'u i w inne nie patrzyłem.
Aczkolwiek poszukałbym rozwiązania, które kosztuje w podanej liczbie, ale bardziej w naszej walucie :)
Szukam czegoś bardziej budżetowego.
Cześć,
Ruszyłem taki wątek dla 8-bitowych atarek i dostałem namiary na SIC!'a.
Ale na półce leży jeszcze atari 2600, do którego mam raptem 5 gierek.
Jak zatem zbudować carta z grami?
Jakieś gotowe PCB (projekt / płytki)?
Czym i jak programować?
Najlepszy byłby tutorial dla lamera, taki krok po kroku :) z namiarami na elementy - od zera do bohatera
Pozdrawiam,
Konrad
Na teraz jest faworyt SIC
Teraz jeszcze potrzebna wewnętrzna mobilizacja, żeby były fizyczne efekty, ale to już inna bajka ....
jeszcze raz serdecznie dzięki na informacje
No to precyzując - chciałbym wrzucić ulubione, istniejące tytuły na carta, zatem to co podesłał lopez wydaje się być bardzo obiecujące, chociaż sekcja
"to nie błędy, to cechy...
- ponieważ każda gra ładowana jest do pamięci, te, które zajmują trochę powyżej 50kB (około) wymagają do uruchomienia rozszerzenia pamięci lub modelu 130XE."
jest trochę smutna.
Zasadniczo to ten kierunek.
Dzięki za namiary.
Cześć,
Trochę tak na lenia - jak skomplikowane i kosztowne jest stworzenie carta z jedną grą? A na ile bardziej skomplikowane i kosztowne jest zrobienie takowego z kilkoma grami?
Tu oczywiście ponękam pod kątem XE/XL, ale podobne dywagacje targają mną w kontekście 2600. Na XL/XE oczywiście można się posiłkować SIO2SD, ale na 2600 jest chyba trudniej.
Pozdrawiam,
Konrad
Witam,
Czy jest ktoś w stanie poratować udostępniając / odsprzedając sprawny GSTMCU? Najlepiej w Warszawie :)
W mojej płycie jest na ten czas najbardziej podejrzany, bo reszta zdaje się być w miarę OK.
Pozdrawiam,
Konrad
Komputer ożył po podmianie MMU.
Co ciekawe, na uwalonym MMU komp nie chciał wstać z cartem diagnostycznym.
Serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym w temat, a zwłaszcza jer, który dał drugie życie 65tce
Dzieki za info.
Faktycznie brak wsparcia atr jest problematyczny.
Tak jak pisałem - zamierzam tylko grać :)
A co carta - zawsze zgodnie ze sztuką, tylko przy wyłączonym kompie
No niby tak, ale zakładałem (może błędnie), że na SIDE2 mogę wrzucić tyle ile się zmieści (w zasadzie tak jak Sio2SD).
Dodatkowo - jakoś nie do końca przemawia do mnie wyciąganie cartirdge'a w trakcie pracy komputera, żeby podłączyć go do drugiego kompa ....
Tak z ciekawości - które z tych rozwiązań jest lepsze?
Chodzi mi o najprostsze wykorzystanie - wgrywanie gier/ dem i tyle.
Jakie za i przeciw, jeśli jednym rozwiązaniem chciałbym ogarnąć kilka komputerów?
Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?
Bez wciskania klawiszy wstaje bez problemu.
Włączenie z wciśniętym reset dzieją się dziwne rzeczy - takie jak w pierwszym poscie pokazałem na http://www.atari.org.pl/forum/misc.php? … mp;preview
Ale jak wystartuje z wciśniętym option i jest zwiecha (?) to puszczenie go wciśnięcie reset daje powrót do basica bez dodatkowych fajerwerków.
Cóż, MMU jest już w podstawce.
Przed wsadzeniem układu sprawdziłem ścieżki wychodzące z podstawki i wszystko wydaje się być OK, ale ... efekt pozostał - z wciśniętym option komp nie wstaje. Mrożenie MMU pomaga pomaga aż się podgrzeje. Mrożenie okolic nie wpływa na zmianę sytuacji.
No to udało się wyciągnąć MMU bez dodatkowych znaczących zniszczeń.
Co do przeglądania - owszem jest lupka - taki monokl zegarmistrzowski.
Brak mi jednak systematyczności, zatem to co piszę może być obarczone sporym błędem, ale:
- przejrzałem płytę pod kątem pęknięć i nic nie znalazłem. Dla ułatwienia podświetliłem ją sobie od drugiej strony, ale nic nie rzuciło się w oczy.
- sprawdziłem przelotki dookoła MMU - zasadniczo wszystkie sprawdzone mają przejścia
- sprawdziłem kilka ścieżek - chyba wszystkie wychodzące z MMU i zasadniczo nie są poprzerywane + kilka biegnących przez całą płytę.
Zatem zostaje obsadzenie na nowo MMU i bezpodstawne oczekiwania, że będzie OK.
cóż mogę powiedzieć - podjąłem próbę, ale nie idzie tak gładko jak się spodziewałem, czyli zgodnie ze stopka jer'a "Nikt nam lekkiego życia nie obiecał i słowa dotrzymał."
Zatem, zostawiam temat na razie, żeby przez brak umiejętności przy ogromnych chęciach nie uśmiercić płyty na amen.
To może inaczej - zakładam, że wspomniany 150pF to ten oznaczony C42.
Może się czepiam, ale jakoś dziwne jest, że dwa elementy są w jednej dziurze :)
Serio tak atari montowano?
No to by było na tyle.
Poprawiłem (?) lutowanie MMU, przelotek wokół niego i było bez zmian.
Było, bo walcząc dalej i wyginając płytę zaszły zmiany.
Parę razy po restarcie komputer wstał wyświetlając cały żółty (lub zbliżony do niego kolor) ekran. Raz pojawił się jasnobrązowy.
A potem uznał, że najlepiej pokazać czerwony (lub bordowy - zależnie od stopnia rozróżniania kolorów).
Niestety ten ostatni stan jest wspólny dla wciśniętego option czy też czegokolwiek innego, czy też bez wciskania klawiszy.
I w takim stanie zaczekam na jer'a :(
Natomiast dotarło do mnie, że jest na płycie nadplanowy rezystor - pokazany na zdjęciu. Uważam go za nadplanowu z powodu jakości lutowania i braku oznaczenia/numeru.
Czemu może służyć? I tak go nie ruszę, z powodów opisanych powyżej, ale jestem ciekaw czy tak jest u wszystkich, czy może to jakiś celowy mod.
Znalezione posty [ 26 do 50 z 87 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.011 sekund, wykonano 66 zapytań