tank ju

aaahaaa. to teraz pojmuję. ani trochę mnie takie rozrywki nie bawią,a el niech będzie że powiem, że fajnie

370,00 PLN
o kurde! kupa siana

LOAD C: albo CLOAD

co do dostępu do gadugadu, tlenu itd., to ja osobiście uważam, że ten mod Miśka jest może fajny, ale jak dla mnie zbyt rozbudowany. za niepotrzebna uważam bramkę, moim zdaniem wystarczy, że po kliknięciu otwiera sie okno rozmowy w odpowiednim komunikatorze. ale mogę mieć oczywiście spaczone zdanie.
jakby co, to potrafię zrobić coś takiego dla gadugadu (to sprawdzałem) i tlenu, wpkontkatu i skajpa. tyle, ze te 3 ostatenie to tylko teoretycznie, bo ich nie używam i nie sprawdzałem. ale teoretycznei jest wszystko ok. więc "w razie Niemca", służę pomocą.

słyszałem kiedyś od pewnych "młodzieżowych" dziewuszek, że "trendy jest passe. teraz się mówi dżezi" (jakkolwiek by się to pisało...

ach, dziękuję. ale chyba na zamianę się nie odważę

aaaa tam, bez matury można nawet p. osłem zostać.
a na serio, to racja, tylko że co zmieniłoby wyksztwałcenie w sytuacji braku pracy? chyba tylko, tyle że mogłoby to trochę bardziej irytować, że "po kiego się uczyłem te 5 lat, żeby tera roboty nie mieć"

co do "Joysticka" to potwierdzam słowa Dracona. Program był całkiem fajny, pamiętam że na poczatku była taka milutka muzyczka. Ale z tego co pamiętam, to było o grach na Amigę (jako młody posiadacz pięćsetki dlatego go właśnie ogldałem), ale szybko zaczęły się gry na PC i program przestał mnie interesować

ja sobie właśnie "pociągłem".. i pięknie dziękuję. Strykerowi i Pecusiowi

ja pozwolę sobie zauważyć, iż bardzo mnie się spodobało zrobienie poszczególnych modeli Atari jako osobnych haseł

ogólnie cała notka jest świetna. "awangardowa sztuak multimedialna" czyli pełen wypas... a najlepsze jest chyba to, że nei podali żadnego adresu do produkcji czy coś. Ale ten tekst o wirusach był jednak odrobinę jeszcze lepszy chyba

ano, ale pozostaje jeszcze taka możliwość (szansa), że w przyszłym oku jak już dojdzie prawdopodobnie do głosowania nad "konstytucją eurpoejską", to nie zostanie ona przegłosowana. i wtedy wszystko w pieruny... albo nie, bo w sumie nie wiem, czy konstytucja jest niezbędna do euro. ale może jak nie będzie konstytucji, to się obrażą na Polskę...
w każdym razie jest jeszcze parę lat i może coś z tym się uda zrobić

ja stawiam na Robbo. Wstyd się przyznać, ale jako zaczynający od Amigi, nie znałem tej gry. Boulder Dasha poznałem jakoś koło 1997 roku i wydał mi się fajny. Ale czas jakiś temu "ściągłem" sobie atr z Robbo i stwierdzam, że jest o wiele bardziej wypasiona. Nie mam (może niestety, ale co zrobić, tak wyszło), jak Wy, wspomnień związanych z tymi grami jako początkami w "świecie komputerów", ale też uważam jest za wręcz wzorowe gry. Niby banalny pomysł, ale ta radośc gry i ich wciągalność. A Robbo wydaje mi się gra lepszą, bo więcej trzeba weń (jak dla mnie) kombinować. I grafika mi się bardziej podoba

ps. a może ankietę?