saulot napisał/a:(...)Pypal nie jest bezpieczny, mogą zablokować konto jak będzie np. duży przypływ środków. Tak np. było z zamówieniami na USatana do ST, jak ludzie zaczęli robić przedpłaty na urządzenia to PayPal zablokował konto w ramach swojego widzimisię (,bo to podejrzane, że konto świeci pustkami i nagle wpływają jakieś pieniądze) i nawet nie pamiętam ile trwało odkręcanie tego i czy w ogóle się udało. Myślę że to nie jedyny przypadek.
Instytucje finansowe mają obowiązek (podkreślam: obowiązek) monitorowania transakcji pod kątem podejrzanych operacji. Ma to związek z przepisami o przeciwdziałaniu terroryzmowi czy praniu brudnych pieniędzy. Przesłanki za tym co może być podejrzane wynikają z przepisów, ale także wytycznych wewnętrznych samych instytucji, które z kolei mogą wynikać z przepisów sformułowanych bardziej ogólnie.
Nagły wpływ środków z wielu źródeł na konto wcześniej mało aktywne mogło być przesłanką. Wiele jeszcze innych przesłanek może być brane pod uwagę, że dana operacja wymaga weryfikacji.
Natomiast jestem niemal pewien, że jeśli faktycznie była to blokada środków to była ona ma czas weryfikacji.
Równie dobrze blokada mogłaby być nałożona gdyby to nie był PayPal, a jakiś bank.
Oczywiście można sobie psioczyć na to jak to banki i "korporacje" (modne negatywne hasło ostatnio) za dużo sobie pozwalają, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że gdyby nie było tego typu przepisów służących weryfikacji operacji finansowych, przepływy kasy między szemranymi organizacjami np. terrorystycznymi byłyby puszczone na żywioł i poza wszelką kontrolą, co nie byłoby bezpieczne dla nas wszystkich. Takie niestety mamy nieciekawe czasy, że trzeba dmuchać na zimne.
Dlatego też to co napisałem jak najbardziej nie jest OT w stosunku do pierwotnego tematu :).
uicr0Bee napisał/a:Skoro już i tak OT, to o-el-iks mi ostatnio nie pozwolił wystawić ogłoszenia na cart z grami "9999999 in 1" bo "w tytule ani treści ogłoszenia nie można podawać nr telefonu"...
To jest śmieszne, ale to już kwestia "głupiego" algorytmu :).