Robbo - teoretycznie mała ilość elementów, ale ułożenie i styl powodują, że odbieram to jak grę w full HD
Misja, Tanks - j.w.
A.D.2044 - szczegółowość lokacji (przybliżenia, itd.) nie do pobicia
Ninja Commando - nic nie przebije animacji głównego bohatera
Timeslip - kolory wylewają się z ekranu, detale są super, animacja dzięki kilku sztuczkom jest odbierana jak superpłynna
Blinky's Scary School - to zna każdy
To tylko te, które sobie przypomniałem na szybko :)