551

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

seban napisał/a:

Generalnie dla mających sporo czasu na przeglądanie tego archiwum proponuje poszperać na stronie CubE-a.
Cube ma w swojej kolekcji dużo staaaaaarych dem :) będzie chyba nawet coś z okolic 1985 roku. Jeżeli nadal chcecie sie przepychać pokopcie w jego archiwum :)

Zgadza sie, tamta strona to niezla "kopalnia" i jedna z najobszerniejszych.
Z kolei tu
http://www.mixinc.net/atari/download_a8/demo.htm
jest skromniej, ale mozna znalezc  przekroj produkcji praktycznie od poczatkow (promocyjne dema z 1980 r.) do XXI w. (sa krotkie opisy). :)

Czy ktos wie czy i gdzie mozna zgrac calodyskowe (robione przez rozne osoby) demosy maloatarowskie:  "Atari Expo" i "The Unity Project" (jedna z czesci mial Our 5oft - demo zwane nieoficjalnie "Girl Demo") ? Ja nie mam jak zrzucic tego z 5.25"... :|

A Ty Seban kiedys fajnie spakowales do jednego pliku ktores starsze demo z serii Hobby-Tronic (zajmujace oryginalnie 1 strone dyskietki). Czy mozesz juz to udostepnic ???


seban napisał/a:

Oczywiście część z was może tych marnie dziś wyglądających produkcji nie traktować zupełnie jako dem pisanych przez ludzi z demosceny... jednak w tamtych czasach było to dla mnie jednak coś fajnego i sprawiało mi straszną frajdę... potem pojawili się ludzie z Our 5oft, Magnus i jego wojny z Quartetem... z zagranicznych grup zobaczyłem wtedy produkcje HTT, ale to zapewne w Polsce się pojawiły dzięki Our 5oft który z tego co pamiętam utrzymywali kontakt z ludźmi  z poza granic polski. Te produkcje (zarówno Polskie jak i zagraniczne) już zupełnie zapierały mi dech w piersiach, ale to było już jakby następne pokolenie koderów dla mnie... inne czasy... inna jakość, inne podejście. Ja określałem to nowym rozdziałem w historii atarowskich dem.

I masz racje, podobnie uwaza np. BeweSoft w X-Demo :)

Tak przy okazji, czy ktos pamieta zdolnych (jak na owczesne czasy) koderow z TURCJI?:
http://www.pouet.net/groups.php?which=2769
;)

552

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hmmm.... w zasadzie na takim (atarowskim) forum powinno byc odwrotnie i to commodorowcy oraz fanboye C64 i spolki powinni byc w mniejszosci / defensywie... ;O 
Nie znaczy to, ze mam "klapki" na oczach, ale jakos nigdy nie cierpialem katuszy ze scena C64 jest wieksza czy moze miec wiecej zlotow/produkcji. Z zazdroscia, jako jedna z naszych narodowych wad nalezy probowac walczyc....


Tak w ogole szkoda, ze:
- udzielajacy sie "widzowie" zamiast wspierac ktoras ze stron (przyklady produkcji, dopowiedzenia) raczej ograniczaja sie do ironii czy innych uszczypliwosci/sarkazmow

- nie wypowiadaja sie tu  ci, ktorzy sami tworzyli w tak trudnych (hehe) dla undergroundu atarowskiego czasach, ktore niektorzy badacze (aktywni juz po nich) uwazaja za "nie-scene" ;)))  Mam oczywiscie na mysli Magnusa, Pirxa,  EGR-a (gdyby sie ujawnil) albo Hurka, Iron Soft, itp. itd.  Moze wniesliby jakies cenne uwagi, oswiecili co poniektorych...  :>

553

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jeszcze a propos oczekiwan pewnych osob, porownujacych scene C64 do (jakoby nieistniejacej kiedys) sceny Atari - to tak jakby spodziewac sie po dwoch samochodach osobowych z roznych firm, ze beda mialy podobne osiagi (co jak wiadomo, niekoniecznie musi byc regula, bo moze wplywac na to rok produkcji, itp.).... Oba pojazdy beda mialy swoich fanow, organizujacych czasem zloty (cos jak Matoos, zdaje sie), oba doceniane choc moze w roznych dziedzinach... itp., itd.

Porownanie moze nie idealne, no ale skoro pojawil sie tu wczesniej watek motoryzacyjny... ;P

554

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zasadniczo ten watek jest chyba jednym z najobszerniejszych tresciowo tego forum... ;) 
Zawiera:
- tytulowa wzmianke o 25-leciu
- refleksje atari_classica-a o obcowaniu z C64 ;)
- polemike gdzie i kiedy rozpoczela sie scena (trudna do definitywnego rozstrzygniecia)
- polemika kto jak zna angielski i jakich uzywa argumentow ;)
- teza, ze na atari kiedys nie bylo sceny
...

Ja w tym ostatnim punkcie

dely napisał/a:

Proszę uprzejmie. Jedno party co (niech będzie) rok wystarczy, ze dwa ziny dyskowe (też niech będzie na rok)
może jeszcze jakaś papierowa gazeta.

to prawie jak jakies centralne planowanie, a underground moze  sie rzadzic (i raczej rzadzi) wlasnymi prawami... ;)
Ja w wypowiedzi z tego watku (bodajze na str. #5) zadalem retoryczne pytanie, czy mozna jedna miare przykladac do wszystkiego (ilosc komputerow i obszar ich wystepowania, rodzaj i stopien aktywnosci ludzi na danym kompie). Oczywiscie, ze nie mozna i nie powinno sie tego przyrownywac do sceny C64, choc wielu uwaza ja za wzorzec.... ale to do niczego nie prowadzi.  Atari  to wlasne, oddzielne klimaty...
Ciekawe, czy juz zadales sobie, Dely, trud ogladniecia wspominanego X-DEMO BeWesofta,
(http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=1180)
gdzie w tekscie o historii malego atari autor wspomina o  przejawach scenowej aktywnosci w latach 80. 
Dodam, ze to glownie dema, a nie zloty czy gazetki sa najbardziej charakterystycznym, namacalnym "produktem" takiego nieformalnego srodowiska, pamiatka do dzis. :)


dely napisał/a:

Naprawdę kiedy Komodziarze mieli Highlife, Włócznię Wschodu, 64+4, Kebaba i całkiem spore zloty my nie mieliśmy nic oprócz
Atari Stars Party, WFMH i Magnusa.

Naprawde, przemawia przez Ciebie wielki zal, a tak sie sklada, ze wyrocznia to chyba nie jestes (ja tez nie, ale przynajmniej nie sugeruje tak kategorycznie, iz scena atari nie istniala, bo nie bylo tak samo jak na C64).
Czyzbys nie  wiedzial o paru drobnych faktach, typu wydawanie zinow takich jak ODDECH LATRYNY czy MegaMagazine (ktorego dystrybutorem w Polsce byl jakis czas Mirage z W-wy), a pisali tam takze Polacy.... :]
Poza tym jak juz zapodajesz konkrety z nazwami grup(y) czy kodera, to poczytaj sobie takie demo, bo zapomniales o innych w PL:
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=314
(choc pewnie znalazaloby sie paru wiecej co wtedy dzialali w PL)
:D

No i nie jez sie tak bardzo z tym nawiazaniem do debiutu 1999 r. bo tylko tak mozna Ci wybaczyc to zaniedbanie jak wyzej... ;)
Nie warto tez byc zazdrosnym - odnosi sie to TAKZE do ilosc zlotow i co sie dzialo na scenie C64 - ja generalnie wbijalem w to lache, niezbyt interesowalem sie co robi drugi oboz, bo Atari bylo wazniejsze... :)

Wyczuwasz moja niechec do Twojej, niestety wcale nie tak skromnej osoby (...) ? No coz, jesli tak jest, to ma jakies podstawy i z pewnoscia jest wzajemne... nie od dzis... Trudno. ;>


xxl napisał/a:

ci zaczeli wczesniej (...)

ale to nie mogla byc scena bo scena to jest na c64

LOL :D

555

(59 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Kiedyś "Bajtek" wydał numer specjalny (dla początkujących...) z przeglądem komputerów 8-bitowych i peryferii oraz z tabelami porównań - z  opisu sprzętu całkiem jasno wynikało to, co jest oficjalnym tematem tego wątku. ;]
Jakoś jednak w Polsce sprzęt ten się zbytnio nie zadomowił...

Pamiętam, że gdzieś z 8-9 lat temu widziałem chłopaczka próbującego sprzedawać coś na Amstrada podczas Jarmarku Dominikańskiego - minę miał nietęgą...

556

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Krzysztof (Kaz) Ziembik napisał/a:
dely napisał/a:

A pewnie, że liczy się ilośc.

Liczy sie ilosc, ale do czego? Do uznania poczatkow sceny? Jesli tak, to zdefiniuj mi prosze, ile dem albo ludzi musi sie pojawic, zeby byla scena.

Tez sie go juz o to pytalem (tutaj: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 25#p75125) jednak odpowiedzi nie uzyskalem,
a swoja droga ciekawe byloby miec jasne zdanie w tym temacie czlowieka, ktory do sceny (atarowskiej) dolaczyl dopiero w 1999  r. ;) :)

557

(10 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

Ja tak nie mam, a FIREFOX-a uzywam od dluzszego czasu... :O

558

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

dely napisał/a:

Czy jeśli pierwszy samochód powstał w 1769 r. to znaczy, że od razu powstały zorganizowane rzesze jego użytkowników?

:)
A co powodowalo, ze krajowe dema "wyciekaly" w Polske, a nie zalegaly w szufladach autorow?
Nie powstaloby chyba troche tych produkcji jesli autorzy nie chcieliby gdzies zaistniec, popisac sie komus?

Swego czasu dema w Polsce dodatkowo (nieswiadomie) nakrecaly kieszenie piratow (na gieldach i w tzw. studiach komputerowych) , jako ze na gieldach co lepsze dema (np. seria THE TOP) sprzedawalz sie na rowni dobrze jak nowe gierki. :)  Z drugiej strony dla zwyklych ludzi  stanowilo to zrodlo dostepu do owych produkcji...


Kaz napisał/a:

Na potwierdzenie moich slow podalem fakty w postaci konkretnych produktow scenowych

dely napisał/a:

Podałeś przykłady w postaci pojedynczych produktów atarowskich programistów.

Wiadomo, ze bylo tego wiecej (wowczas) niz Kaz wymienil, ale generalnie scena atarowska jest i byla niewielka
(w porownaniu do Amigi czy C64). Powody sa chyba wiadome.

dely napisał/a:

demoscena nazywa się nieformalne zrzeszenie twórców (subkultura użytkowników komputerów) zajmujących się tworzeniem tzw. dem.[/i]". Gdzie w Twoich przykładach masz zrzeszenia twórców? Nie popieram w 100% tego określenia sceny - dla mnie jest ona czymś więcej niż tylko tworzeniem dem - ale skoro sam zacząłeś...

Kiedys scena kojarzyla sie wlasnie glownie z demami i cracktrami, nic na to sie nie poradzi. Dopiero pozniej
troche sie to okrzeplo i  "zinstytucjalizowalo" sie, na Atari *moze* pozniej (w znaczenie podobienstwa do tego co bylo na C64).
Atarowskie demosy powstawaly (mowimy o Europie) w np. ABBUC, na ich zlotach, chyba od drugiej polowy lat 80.  (HOBBY TRONIC, HALLE PROJECT), Inne zespolowe to UNITY PROJECT, LANDSCAPE OF POLAND  /nieskoncz/.
Czasem niektore grupy puszczaly solowe produkcje (np. z grup fajne demo TIME TO ENJOY albo BIG ATARI 8-BIT, no i solisci jak Peter Sabath, Benjy), ale zamiast wiekszej ilosci demoprodukcji powstaly tez rozne gry, niektore niestety niedokonczone.
Poza Polska wiecej bylo demoprodukcji luznych i "zespolowych", zloty byly ale raczej w obrebie klubowym (np. niemiecki ABBUC i holenderski POKEY albo u naszych poludniowych sasiadow). Z kolei Stany to inny obraz, tam sie robilo raczej dema "techniczne" ktore mialy pokazywac mozliwosci maszyny itp. promocyjne rzeczy (Shiny Bubbles, czy VIDEO BLITZ o ile sie nie myle).


Mikey napisał/a:

Ponadto zdefiniujcie może wreszcie co to jest scena

dely napisał/a:

No właśnie. Dla mnie scena to rodzaj pewnej zorganizowanej, mającej swoje ściśle określone "kodeksy" subkultury. Scena to nie tylko komputery i dema!

Zorganizowana ale nieformalna i koniecznie ze scislymi kodeksami? ;)
Ile musi wyjsc dem w roku, magazynow albo zlotow sie odbyc aby mowic (ocenic w miare obiektywnie), ze to scena? Jaka przylozyc miare do rozmaitych komputerkow z danego okresu (kazda scena miala swoja specyfike (terytorium, ilosc udzielajacych sie) by oceniac czy i jaka scena tam dzialala?

O "scenie" pisano w BAJTKU nawet odnosnie SAMA COUPE - bo powstaly tam jakies magazyny dyskowe i dema - a to przeciez dosc krotki epizod wsrod 8-bitowcow)...


dely napisał/a:

(...) gazety ocierające się mocno o scenę typu 64+4 czy Kebab to my co mieliśmy? Tajemnice Atari i recenzje LDW 2000 oraz zegarki w Moim Atari.

Z atarowskich zinow pamietam jeszcze "ODDECH LATRYNY", pozniej abstrakcyjna PACZKE TNQ (Barymag itp. to wiadomo), a z zagranicznych MEGA MAGAZINE (rulez!!!), TOP-MAG, ABBUC MAG, Pokey magazine (albo jakos tak) i pewnie jakies inne... :] Mniej ale nie znaczy ze nic (prawie) nie bylo... ;>


Kaz napisał/a:

A moze AA to miejsce, w ktorym obowiazuje JEDNA, JEDYNIE SLUSZNA WERSJA WSZYSTKIEGO i tylko dely moze miec racje?

To forum zalozyl MegaBoss, wiec lepiej mu nie podskakiwac... ;)

559

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Krzysztof (Kaz) Ziembik napisał/a:

Dracon, dzieki za rzeczowa odpowiedz.

OK, prosze bardzo. Pomoglem na tyle, na ile bylem w stanie. :)

Krzysztof (Kaz) Ziembik napisał/a:
Dracon napisał/a:

polska wersje jego tekstu wraz z moimi uzupelnieniami podeslalem kiedys do Vasca, ale SYZYGY nie wyszlo :().

A mozesz tez podeslac do mnie ten przeklad, chetnie sie z tym zapoznam?

Hmmm.... To bylo ladnych pare lat temu i obawiam sie, ze na chwile obecna nie mam tego gdzies w zasiegu... :(  Ale moze nasz najstarszy (wiekiem) Atarowiec poratuje?? ;)

Jeszcze garsc linkow:
Rzeczone X-Demo, z interesujacym tekstem - rowniez w jez. Szekspira jest tutaj:
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=1180


MICRO DEMO V - jedno z typowych dem z pierwszego okresu demosceny atarowskiej w Polsce - autor EGR GENERAL PROGRAMMING (1987 r.)
http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=4863

Poza tym cofajac sie w przeszlosc szukaj produkcji takich osobnikow jak Spider-Man (cracker) (zrobil chyba pare popularnch "kolekcji muzycznych" - statyczny obrazek na ekranie, klawiszami A-Z wybierasz muze wyrypana ze starych gier), Peter Sabath, S.S.M.B. (cracker)
BTW. Mam sentyment do tej produkcji, bo ja ogladalem jako pierwsze demo:
ATARI GRAPHIC DEMO by S.S.M.B. & U.S.A. (dostepne tutaj: http://www-user.tu-chemnitz.de/~sgl/ata … os014.zip)



Drukowana ksiazka o historii demosceny (jednak o malym Atari jest chyba malo albo wcale):
http://www.freaxbook.com/

:)

560

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Krzysztof (Kaz) Ziembik napisał/a:

To samo pytanie do Dracon-a, ktory tez dosc wczesnie mial kontakty ze scena. Moglbys sie wypowiedziec, jak daleko wstecz siegasz pamiecia?

:)
Scena atarowska miala kilka "faz", co calkiem trafnie opisal BeweSoft w swoim "X-Demo" (tak sie to chyba zwalo, polska wersje jego tekstu wraz z moimi uzupelnieniami podeslalem kiedys do Vasca, ale SYZYGY nie wyszlo :().
Najstarsze dema, o ktorych wiem, to wlasnie te z Robotem, pilka,  jakies "Shiny Bubbles" ?
Niektorzy demami nazywali zdigitalizowane fotki panienek, ktore zrobili inzynierowie atarowscy (pokaz mozliwosci ukladu GTIA) - one sa chyba z 1. polowy lat 80.  Starym demem bylo takie, ktore znam jako bodajze "DRUID demo" (intro) gdzie widac obrazek z rzeczonej gry plus muzyka z JET SET WILLY. Bylo tez staaare demo, chyba jakies grupy z USA, gdzie pokazywano rozne ciekawe (jak na ten czas) efekty a styl byl faktycznie oldschool - cecha charakterystyczna -> wyciety obrazek tytulowy z gry DRACONUS (nazwy tego dema teraz nie pomne) plus rypana muzyka. Demo bylo kilkuczesciowe, jak sobie przypomne to ewentualnie tu dopisze. :)


W Polsce:
Istnialy jakby 3 lub 4 fazy - pierwsza radosna tworczosc ludzi rozsianych po calym naszym kraju, potem era WFMH, Our 5oft itp., potem czas na SHADOWS, SLIGHT, TQA etc., no i ta obecna - to tak w skrocie. :)

Co do tej pierwszej fazy w Polsce - byli ludzie tacy jak EGR GENERAL PROGRAMMING (Marek Gorecki), Hurek, Chaos softworks, JaO  (Jaroslaw Parchanski czy jakoś tak, nie pamietam dobrze nazwiska). EGR zaczal pisac proste demosy chyba w 1985-6 roku, a w 1988 zaskoczyl swiat NEXXUS'em (arkanoidowata gra z swietna grafika i niezla muzyka (perkusja!!)). To bylo naprawde spore osiagniecie, zwazywszy oryginalny ARKANOID powstal rok wczesniej!  Tak wiec juz kiedys ludzie przechodzili z pisania demos do gier, z niezlym skutkiem.

Co do szczegolow, to trzeba sobie poszukac te stare dema wymienionych autorow, ja nie mam juz czasu i cierpliwosci na to.
No i to tyle ode mnie - niestety wiecej nie moge pomoc, chyba pamiec juz nie ta.... ;)

561

(237 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ZDECYDOWANIE nie wiesz o czym piszesz. Rzadko kiedy na Atari widziałeś coś więcej niż trzy kolory. A Powroozów, Vidolów i Draconów jest tylko trzech. Zapytaj się któregoś z nich ile każdemu z nich zajmuje zrobienie obrazka korzystając ze (znakomitego zresztą) G2F, a ile by im zajęło zrobienie takiego samego rysunku na C64.

Skoro juz zostalem takze "wywolany", to odpowiem, ze czas zrobienia grafy na komodzie moglby byc porownywalny lub nawet wiekszy. Przygladalem sie swego czasu edytorom graficznym na C64 lub dedykowanym narzedziom na PC, ale nie byly one wcale tak "userfriendly". Domyslam sie, iz autor sugeruje, ze zrobienie super wyczesanego obrazka na C64 to sprawa prostsza i szybsza - jak mniemam. Ja nie bylbym tego taki pewien sadzac po swoich testach (ostatecznie nie mam na koncie gotowego obrazka commodorowskiego, choc cos tam nawet kiedys probowalem zdzialac.) ;>

562

(19 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Wiem, ze istenieja specjalistyczne programy dla zbieraczy komiksow, np.
-Comic Collector Live
-Comic Collector Professional

Moze cos w ten desen... ?

563

(19 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

TOtal Commander z wtyczka "DiskDir Extended" (format ten wspiera tez niezalezny programik "JBCat")
Kataloguje dokladnie, z godzina utworzenia, zawartoscia wewnatrz archiwow i pozniej mozna przeszukiwac wg slow kluczowych, itp.
(mozna to tez jakos potem wyeksportowac do EXCELA, z tego co pamietam). :)

564

(29 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

A ja wprost na odwrot, dlatego na Atariki jako jeden z pierwszych zaczalem opisywac tego DOS'a. :)
To byl i jest system prosty, szybki, latwo przenosny a mechanizm plikow wsadowych jasny i wystarczajacy (jak dla mnie).

DOS II+ to byl chyba podstawowy, najbardziej rozpowszechniony system na (polskiej) scenie maloatarowskiej z lat 90. XX w.

565

(35 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Moje skojarzenia (niezłe platformówki):
-Smuś,
-Włóczykij,
-BC's quest for tires,
-Cavernia,
-Jaskiniowiec

i może jeszcze parę innych by się znalazło...
;)

566

(30 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

I ja tam byłem,
życzenia już złożyłem...
;)

567

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Może to niektórych zdziwi, ale mi to się z opisu skojarzyło z BALOISEM, który swego czasu m.in. mierzył sobie... coś na ekranie aby udowadniać jakiś swoje tezy. Tylko, że jego inicjały to chyba nie te co tu padły... ;)))

568

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Vidol napisał/a:

ja mialem podobnie i sie okazalo ze to wina kondensatorow na plycie glownej.

A jak ktos nie przepada za elektronika i ostrym grzebaniem, to jak ma namierzyc i naprawic te rzeczy? ;)

To co na poczatku pisal Zajcyk tez mam (akurat stawiam system), ale w moim przypadku powodem zwiechy byly jakies wieksze bledy na dysku systemowym Windy i juz naprawianie ich przez CHDSK itp. nie pomoglo....  :|

569

(27 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

za pare lat z Vi$ta bedzie jak z XP teraz, hehehe (malo to ludzi ma?) :]

570

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Tygrys rulez!!! - jako były użytkownik tej stacji to pochwalam/potwierdzam!   I to rozszerzonko niezle wspolpracuje z Qmeg'iem (w trybie Happy-Warp)

571

(12 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jakby komuś było mało, to niech zajrzy tutaj:
http://tiny.pl/5qr2
;)

572

(10 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Ten temat był wałkowany na tym forum parokrotnie - np.
http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=3174
wiec poszukaj se... ;)

573

(4 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

To ściema, a podobno Koala była też na c64...


Krzysztof (Kaz) Ziembik napisał/a:

Ma ktos doswiadczenia z odczytem plikow Koali albo Blazzing Paddles w XnView?

574

(12 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Parę przydatnych linków:


http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 3665#p3665
http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=567
http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=1632

... i napisz jak sie grało! ;)

575

(93 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

atari classic napisał/a:

I dla rownowagi kilka przykladow gierek ktore sa zdecydowanie lepsze na komode... tak z pamieci to: Feud, Black Lamp

Kolega chyba cos pokrecil... Przeciez wiadomo, ze Black Lamp atarowski jest 100x lepszy od commorowskiej wersji, jego tworcy to (u)znani atarowscy  mistrzowie - Ivan McIntosh i Richard Munns!
A FEUD.... ma nieco wiecej kolorow i tyle! ;P