Aukcja grzecznościowa!
No wlasnie tez jestem ciekaw.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
MyAES 0.99 Beta 8 Nowa wersja MyAES z poprawkami błędów
Działające RM800XL! Na X pokazano działającą replikę RM 800XL - to ważny krok w stronę gotowego produktu.
PyDPainter 2.2.0 Pixel art w stylu Deluxe Paint.
SillyVenture 2025SE - nowe wiadomości Ruszyła sekcja regulaminów i uploadu prac. Zaktualizowano regulamin i dodano nową kategorię muzyczną
Doom8088 dla Atari ST Nowy port Dooma na Atari ST bazuje na wersji dla 8088 i wspiera tylko pierwszy epizod
atari.area forum » Posty przez mazi
Aukcja grzecznościowa!
No wlasnie tez jestem ciekaw.
Wyjasniac jak najbardziej nie musisz. Wszystko jest jasne.
Jakbys wyczyscil cookie'sy i ponowil to zobaczylbys efekt a nie sie madrzyl, ze FF nic nie zapisuje.
Ale juz po ptokach. Stuff jest na ftp wiec nie ma sensu probowac bo transfer stamtad jest marny.
Edit:
gdyż debilem za jakiego mnie uważasz nie jestem
Nie uwazam tak. Pisze po prostu w Twoim stylu. Jak Ty do innych i staram sie uzywac tych samych emotow.
endSpace nie użyłem na tym kompie chyba ani razu.
Sciema panie kolego. Sprawdzilem dzis na innym kompie, w robocie, i jest jak na moim zrzucie. Za drugim kliknieciem jest tak jak u Ciebie. Wystarczy skasowac cookiesy i wszystko wraca do normy. Wiec bez sciem, ze nie klikales ;)
Ale jak ktos ma w nogach to niech idzie pieszo z gwizdkiem :)
No to nie wiem. U mnie dziala.
Odpal link do fotonow z poziomu innej przegladarki. FF zapamietal juz poprzednie klikanie.
http://www.picshot.pl/pfiles/389666/PIN.png
Odznacz checkboxa w czerwonej ramce ;)
Wystarczy odklikac checkbox z tym downloaderem i normalnie sciagnac. Wlasnie to uczynilem i ogladam fotexy. Wystarczy patrzec na to co sie kilka ineternetowa lamo ;)
Bylo spoko choc dzis glowa lekko boli :)
Cholercia, małolitrażowy jestem teraz...
Chyba cos sobie wmawiasz :) Wypic 5 kufli i normalnie wrocic do domu to malolitrazowosc? Uczciwie dodac trzeba, ze te kufle byly litrowe :)
Trzeba bedzie w styczniu zrobic powtorke tylko o bardziej ludzkiej godzinie.
Fajnie, że ktoś prowadzi na forum dział Amstrada - brakowało tego. A Zbyszek naprawdę sporo o tym komputerze wie...
No to moglby pisac o tym na czym sie zna.
I nie widze tu zadnego forum o amstradzie tylko odgrzewanie staaarych kotletow i jakies mesjanstwo amstradowca w stylu:
Mam nadzieję że nieco rozjaśniłem różnice między tymi komputerami
A w gruncie rzeczy wiedze ma tylko ogolnikowa. Przykladem moze byc niewiedza o new device lub chocby nazywanie falcona jastrzebiem (w innym watku)
Niech wyjasnia roznice pomiedzy amstradem a jakims accorn czy innym tandy. Czyli cos co jest na ogol nieznane. Chetnie poczytam.
Widac nie zrozumiales. Poczytaj moze o tym a nie proboj uswiadamiac ludzi, ktorzy posiadaja ten sprzet od 20-30 lat, o jego mozliwosciach.
Plug&Play? - A w C64 to co jeszcze trzeba było robić? Wtykałeś i działało. A że Ataroska propaganda podkreślała że w A8 jest coś czego nikt inny nie ma, powoduje u słuchaczy jedynie pobłażliwe uśmiechy. * smile Szacun dla Atarowców za to że nie przestają gonić Commodorowców i stale są tylko parę kroków za nimi.
Po takim tekscie nie dziwie sie, ze na swoim podforum na speccy.pl rozmawiasz sam ze soba. Kompletna nieznajomosc i niezrozumienie tematu.
Nie tylko ten :)
Bo Jastrząb miał nowszy i trochę szybszy procek
Sokół, Panie kolego, Sokół.
gumki do mazi'ego poszły
I doszly, w dodatku w podwojonej ilosci + uchwyty, DZIEKI!
Jak w koncu sie przemozesz i dotrzesz na jakis zlot albo sztab to masz u mnie bro :)
No to jest nadzieja...
Powiedz lepiej kiedy wroca rzeczy ktore poznikaly?
Ponownie wyskoczyl mi 421 jak zajrzalem do tego watku: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 64#p178164
error 421 - zbyt wiele połączeń
U mnie to samo.
Bo to oglosili emulatrowcy z ciulowa paleta :D Na starym, dobrym, kolorowym Panasonicu byl czerwony. Czerwony, jak miasto Lodz :)
Ale też pamiętam, że mając Atari i czytając Bajtka, często drażniło mnie, że dana gra 'jest nawet na Amstrada, a na Atari nie ma'.
Dokladnie tak samo mialem :)
Oki zaglądam do Bajtka np 1987 nr 7 str 25, C64 - 225 + magnet 35 = 260, a 464 z zielonym za 290. Rany ale kosmos!
Inny przykład C64 225 + tańsza woooooolna stacja 230 = 455, a 6128 z szybką stacją 128KB i zielonym za jedyne 510!
No wlasnie, kosmos. Pamietajac ile sie wtedy zarabialo to ta, wlasnie roznica, to takze kosmos. Szczegolnie, ze a8 czy c64 mozna bylo podlaczyc do zwyklego tv.
Mazi a ilu miałeś w tamtych czasach znajomych co mieli monitor do innego 8bitowca?
Sporo. Choc sam posiadalem popularny w tamtych czasach tv Neptun:
Natomiast moja cioteczna siostra miala monitor Neptun, z zielonym kineskopem, taki jak ten powyzej ale monitor, nie telewizor. Stryjeczny brat i kilku kolegow mialo monitor Unitra:
A kilku innych znajomych mialo monitory Unimor (zielone i oidp czarno białe):
Inni, ktorzy w tamtych czasach mieli rodzine (ojciec, matka itp.) na zgnilym zachodzie posiadali zagraniczne, kolorowe tv. Najczesciej 14 calowe ale zdarzaly sie tez wieksze. Takze roznie bywalo.
Czesto bylo tak, ze pod nieobecnosc rodzicow przenosilem kompa do duzego pokoju i podpinalem sie pod duzy, kolorowy tv. Ale to byla jazda. I kuzwa nigdy nie zauwazylem, zeby atari nie mialo czerwonego koloru :D Dowiedzialem sie o tym dopiero na tym forum :)
U mnie na osiedlu byl jeden Amstrad (a wlasciwie Schneider) ale 464, na tasme. Na model ze stacja tym bardziej malo kogo bylo stac.
Witam nowego usera forum.
Winiłbym tu redakcję Bajtka, który w czasach przedinternetowych miał bardzo silną pozycję opiniotwórczą w środowiskach polskich komputerowców. Niestety pracujący tam Amstradowcy to byli poważni ludzie zadający się z tymi co używali CPC jako tańszą od PC alternatywę komputera do biur. Nie interesowali się grami wiec na pytania czytelników czy jakaś konkretna jest na CPC, odpowiadali że nie. I ja też im wierzyłem, póki nie zajrzałem do zachodnich Amstradowych czasopism. Ludzie wierzyli że gier na to nie ma, wiec ich nie kupowali
I tak i nie. Trafiles na forum ludzi, ktorzy w wiekszosci czytali Bajtka od dechy do dechy i w ogromnej wiekszosci posiadaja wydania do dzis. Ale do rzeczy.
O tym, ze redakcja niespecjalnie polecala Amstrada to moze byc fakt. Pamietam taki tekst, w ktorym autor rozwazal zakup nowego komputera wiec analizwal plusy i minusy wszystkich 8 bitowcow dostepnych na polskim rynku. Amstrada skreslil na samym poczatku podajac taki argument, ze to z winy podejscia szefa Amstrada, Alana Sugara, do klientow, który powtarzal (cytuje z pamieci): 'Nie interesuja mnie ci, ktorzy kupili komputer lecz tylko ci ktorzy zamierzaja go kupic'.
A teraz o grach. Jak masz dostep do Bajtkow (sa w sieci) to otworz srodkowe strony, zajrzyj do dzialu gier i zobacz jakie przewaznie komputery widnieja pod reckami gier oraz na liscie przebojow. Podpowiem: ZX Spectrum, Commdore, Amstrad. Wiec wcale taka growa dezinformacja w Bajtku nie istniala :)
A co do samego grania to Amstrad jest kompem, w graniu na ktorym, mialem najmniejsza przyjemnosc. Bez dissu, chodzi mi o po prostu o jakosc gier (animacje, rwany scrolling, predkosc ruchu itp.) i przyjemnosc z grania w nie. Sadze, ze tu jest pies pogrzebany oraz to, ze Amstrad byl po prostu drogi. Dodam, ze pisze to z perspektywy starych czasow.
Postaram sie byc :)
atari.area forum » Posty przez mazi
Wygenerowano w 0.063 sekund, wykonano 18 zapytań