551

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

nic nie zejdzie. możesz wręcz marynować w wodzie ;)

552

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dzięki!!! Tego mi brakowało przez tyle lat. Chylę czoła za tą poprawkę - po pracy walę do domu i biorę się za przerabianie loaderów na dyskietkach :)

553

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Rzeczywiście, możliwe,  zwłaszcza, że mogły trafić się jakieś dwustronne dyskietki od XF pod spartą. Lub tak jak mówisz - góra normalna - jednostronna, a dół niewyczyszczony po dwustronnej. To mogło mieszać.

Swoją drogą te problemy przypominają mi notoryczne kłopoty z rozpoznawaniem zwykłego, jednostronnego Dual Density (180k) w XF. Np. dyskietka zainicjowana chaos loaderem jest dla stacji niestrawna - załaduje loader, ale nie potrafi przestawić się na 180k, by odczytać katalog. Dopiero wymuszenie dosem, lub Qmegiem wylistowania katalogu powoduje, że stacja umie już rozpoznać tą gęstość na kolejnych dyskietkach i chaos loader działa prawidłowo. Do momentu, dopóki nie włoży się SD. Potem znów gubi nabytą umiejętność. Doprowadza mnie to do szału, więc nie używam XF, ewentualnie jako drugą przy kopiowaniu.

Edit: ten kopier o którym mówicie, to swoją drogą mocno "amigoski" z wyglądu. Wieczorem sprawdzę jak działa...

554

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Konkluzje wieczornej sesji są takie (może ktoś nie będzie się musiał w przyszłości głowić):

US Sector 4 - przynajmniej ten, który ja mam nie działa z karinką.

Toms Copier / Track Copy (to chyba odmiany tego samego kopiera) - rzeczywiście działają, zapis jest bardzo szybki - praktycznie tak krótki, jak formatowanie.

Kopier z Qmega nie działa (error 89 przy odczycie sektora) i ogólnie jest jednak jakiś konflikt, bo trzeba co chwilę przywracać klawiszem "<" ustawienia. Po resecie znów się czyszczą i nie można operować, z wyjątkiem "L".

Widocznie tak musi być.

Sikor: sprawdzę z zasilaczem od PC. Może będzie lepiej, bo ten z xf jak się nagrzeje, to może nie wyrabia prądowo.

555

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dzięki za podpowiedzi - będę eksperymentował. Klawisz < faktycznie przywraca ustawienia w qmegu i jest lepiej, jeśli chodzi o "widzenie" drugiej stacji oprócz karin.

Pod karinkę podpiąłem XF551 (płytka XF robi jako zasilacz fdd, a kabel sygnałowy idzie do modułu karin). XF-ka ma oryginalny napęd 360kb mitsumi. Zworki w napędzie były więc właściwie ustawione i ta dziwna kompilacja od razu ruszyła. Przynajmniej częściowo. Mam ustawione w karin 40 ścieżek, step rate na razie nie ruszałem. Mimo wszystko podejrzewam, że moduł karin jest uszkodzony, bo dziwnie świruje - np. po pewnym czasie przestaje widzieć katalog na dyskietkach i zamiast nazw odczytuje śmieci. Reset nie pomaga. Trzeba wtedy włączyć i wyłączyć kompa. Również sporadycznie zdarza się, że przesterowany zostaje silnik krokowy napędu i kontroler próbuje cofnąć głowicę poza zakres, jakby nie widział czujnika ścieżki zerowej. Efekt dźwiękowy a'la 1541...  ogólnie dziwnawo to działa.

Edit: Jako d2 jest LDW.

556

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

US Sector niby widzi stację, coś próbuje zrobić, ale nie odczyta sektora. Qmeg po sektorach też nie potrafi czytać - nie da się w ogóle wejść w menu READ. Nie reaguje na wciśnięcie R, tak jakby był częściowo zawieszony, choć L działa ok.

Czyli prawdopodobnie urządzenie jest sprawne, lecz wymaga dedykowanego kopiera sektorowego. Popróbuję jeszcze inne dostępne kopiery, być może któryś chwyci..

557

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Chodzi o starą wersję - prawdopodobnie oryginalną z epoki. Czy urządzenie poprawnie działa z Qmegiem (4.04)? U mnie można wylistować katalog i załadować plik, lub zbotować dyskietkę, ale nie działają funkcje qmega - R, W jak i system nie widzi prawidłowo podłączonych stacji. W statusie wszystkich napędów są minusy, brak liter N, F i możliwości zmiany czegokolwiek, w tym numeru stacji kombinacją Shift+1, 2 itp.

Dwa. Czy powinny działać normalne kopiery typu US Sector Copy, Toms Copy?

558

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

1. Palcem. Włączyć na parę minut, by się ewentualnie zagrzały i dotykać po kolei. Albo miernikiem z sondą do mierzenia temperatury.
2. Wylutować układ CO61618 i wstawić inny egzemplarz, by sprawdzić czy to nie on się wysypał.
3. Tak. Dowolnego producenta i o dowolnym w sumie czasie dostepu.
4. Hm. Ogólnie trzeba szukać po sklepach internetowych z częściami elektronicznymi. Na allegro też się chyba czasem pojawiają te kości. Są też w starych kartach graficznych na slot ISA. Hercules, CGA, itp. Do pamięci podstawki DIL18.


EDIT:
Tu są, ale 10zł za szt. to raczej drogo:
http://allegro.pl/nowe-kosci-pamieci-ra … 56294.html

559

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie widzę innej opcji, jak zacząć od wywalania po kolei ramów, począwszy od pierwszego górnego. Jeżeli któryś jest zauważalnie cieplejszy od innych, to można zacząć od niego, acz sądzę że w tym wypadku nie wyczujesz żadnej różnicy pomiędzy nimi, bo nie są jeszcze krytycznie usmażone. Potrzebne będą podstawki DIL i układy typu 4464.

Zaznaczam,  że diagnostyka przez internet to jak operacja ślepego chirurga kierowanego przez telefon, więc musisz uzbroić się w cierpliwość. I mieć na uwadze, że może być taki egzemplarz, że przelutujesz połowę chipów i wciąż nie dojdziemy do usterki.

Wpierw jeszcze proforma sprawdź gniazda ECI i CARTRIDGE, czy nie ma tam jakiegoś śmiecia, który zwiera styki, albo powyginanych, uszkodzonych styków stykających się ze sobą.

EDIT:

reset z odłączonym +5v już nic nie może mieszać, ja bym wywalił, ale jak uważasz.

560

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Szkoda. Miałem nadzieję, że zwiera. W takim razie proste naprawy, z wyjątkiem sprawdzenia zasilacza mamy raczej z głowy. Jeżeli zasilacz okaże się w normie, to będzie trzeba pobawić się lutownicą i odsysarką.

561

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

urwałbym lub uciął przy gnieździe...

562

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Wszystko ok. W takim razie komp nie wstaje, bo być może moduł robi zwarcie. Oderwij czerwony kabel od SIO i zobacz wtedy. Moduł i tak nie działa, bowiem ma odłączone kable sygnałowe (szare), więc żadna strata.

563

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Według mnie w tym stanie i tak podłączone to urządzenie nie robi kompletnie nic. Szary kabel od mmu i od +5 v przez opornik ograniczający prąd są oberwane,  albo są wypięte z tych szarych w module reset - tam wystają dwa szare kable z czerwoną osłonką na konektorach i wiszą niepodłączone. Reset ma podłączone masę i +5v z SIO. Masa idzie jakby dwoma kablami na raz do modułu  - czarnym i zielonym - po co? Nie widzę sensu, by robić to w ten sposób i nie mogę się domyślić, o co chodziło autorowi... mógł masę po module rozprowadzać choćby kawałkiem drutu, a nie ciągnąć dwa razy kablem.
W tym stanie albo nic to nie robi, albo coś kopie, jeżeli są pocięte jakieś ścieżki pod mmu. Daj zdjęcie laminatu od spodu.

EDIT: właściwie ten moduł może robić jedną rzecz w tej chwili: zwierać +5 z masą, jeśli uległ jakiemuś uszkodzeniu. Więc odlutowałbym czerwony kabel od SIO. Widzę już po co są dwa kable od masy, jeden do przełącznika a drugi zasilający do modułu... ale po co jeszcze +5v szarym przez opornik, skoro brał już z SIO?

564

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jeśli wyłącznik astabilny, to faktycznie. Albo miał być, ale nie wyszedł w 100%.

EDIT:

Objawy kompa nawet by pasowały na reset wciśnięty non stop.

565

(58 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Przydałoby się odwinąć z izolacji to coś, co wisi na kablach poza obudową i zobaczyć co to jest. Patrząc na kable dolutowane do SIO, widzę, że pobierane jest +5 i masa, chyba do zasilenia czegoś podłączonego za tym wyłącznikiem w obudowie. Możliwe, że jeszcze bierze z tamtąd sygnał CLK, ale nie widać zbyt dobrze na zdjęciach. A może ktoś pobrał sobie stamtąd tylko napięcia, by sterować logiką kompa, ręcznie włączając i wyłączając wysoki/niski stan za pomocą tego przełącznika. Możliwe, że chodzi o sterowanie mmu, bo do mmu wchodzi kabel w nogę RD5 - sygnał od carta. Może ktoś wymyślił, że będzie zmieniał stan logiczny na nodze mmu, by uzyskiwać efekt jego podłączenia/odłączenia, bez fizycznego wyjmowania go z gniazda. Najprawdopodobniej ta przeróbka to nic specjalnie ciekawego, a może kopać coś w kompie. Wywaliłbym ją na początek, sprawdzając czy nie ma przeciętych ścieżek od spodu laminatu w okolicy mmu. Jeśli są - radzę zlutować na powrót i wtedy zobaczyć, czy wstanie.

566

(9 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

cyferblat stylizowany na "warszawę"?

567

(318 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

jak koniecznie musi być zmienione, to może:

PREFS PRESETS: nazwa

- ewentualnie bez dwukropka.

EDIT:

Znaczy na pewno bez dwukropka, bo za długie.

EDIT2:
a właściwie to:

PREFS PRESET nazwa

na nazwę zostanie 5 liter.

568

(318 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

A może właśnie lepiej nie poprawiać i zostawić. Tego rodzaju lapsusy, czy pewnego rodzaju niedokładności językowe bardziej pasują do klimatu retro i podkreślają, iż jest to "ręczna robota", a nie korporacyjna, w pełni komercyjna i wypolerowana masówka. Więc jeśli można się opowiedzieć, ja bym zostawił. Wiadomo o co chodzi, a dodaje klimatu.

569

(27 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Ogólnie pękam ze śmiechu na te strachy. Jeżeli będzie wezwanie na przesłuchanie w sprawie jakiegoś zakupu, to dopóki ktoś samorzutnie nie potwierdzi, że wiedział, lub podejrzewał, że to kradzione, to nie ma możliwości skutecznego postawienia mu zarzutu i skierowania wniosku do sądu. Nawet przy Adidasach za 10zł będzie ciężko udowodnić, że wiedział i mimo to kupił, o ile sam nie stwierdzi, że "tak, wiedziałem i jednak to kupiłem". Organom nie zależy też na pchaniu takich spraw do sądu, bo się sądy do końca świata nie wyrobią z robotą. Zwłaszcza przy jakimś szmelcu za kilkaset(?) złotych. Zarzut do 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności za jakieś c-65, choćby i 15k pln warte to też jest śmiech na sali.

Jak ktoś kupi brudną Amigę 600 za 50zł na allegro, a chodzą normalnie po 300, to już ma się trząść ze strachu? Przecież sprzedający, wystawiając rzecz niepewnego pochodzenia narusza regulamin allegro, a więc - skoro jest wystawione - mam prawo domniemywać, że to legalne. A skoro tak, to obejmuje mnie zasada domniemania niewinności. Causa finita.  A jak widzę, że coś naprawdę nie tak, to nie kupuję i tyle.

Regulamin z allegro, pkt 5.3.
    Poprzez wystawienie Towaru Sprzedający oświadcza, że obrót wystawionym Towarem nie narusza przepisów obowiązującego prawa lub praw osób trzecich a także, że jest uprawniony do zawarcia i wykonania umowy, w celu zawarcia której została rozpoczęta Transakcja.


Jak się kto aż tak boi okazji, to niech zanim kliknie kup teraz napisze do sprzedawcy, żeby mu wysłał poleconym potwierdzenie, że to nie kradzione...  Albo niech sobie założy ratio w głowie, że jeśli cena sprzedaży mniejsza niż np. 4X od normalnej  to nie kupuję... choćby i 1450XLD.

A żadnego c-65 za 100 zł nie będzie, o ile ktoś się nie pomyli przy wpisywaniu zer. Takie trafienia to w totolotku.

Tak naprawdę te kompy retro jak najbardziej mogą być kradzione. Potem sprzedane, wyrzucone do śmietnika, znowóż wyjęte, las rąk po drodze. Więc kto wie, jakie są faktyczne losy tego sprzętu, który kupujemy i sprzedajemy. Można chodzić na komisariat i prosić o sprawdzenie numerów seryjnych, czy nie były zgłaszane, jak ktoś ma życzenie. Może były... w 1988. I co wtedy? A na bieżąco nie słyszałem o skokach dla Amigi, czy C-64. Prasa i TV milczą w tej sprawie. Więc prawdopodobieństwo, że sprawa jest aktualna i jest się czego obawiać jest znikome.  Trzeba zachować rozsądek i tyle, a nie straszyć się nawzajem.

Chyba, że Nosty kombinuje, że się zniechęcimy dzięki temu do okazji i będzie szalał, wybierał, przebierał ;)

570

(6,284 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

http://allegro.pl/gra-commodore-za-300- … 67274.html

Zamiast brać chwilówkę można puścić komodę... ogólnie perełka.

EDIT:

Jest tego więcej...

http://allegro.pl/commodore-c-64-i6039254579.html

(jeśli dobrze zrozumiałem, to każdy z widocznych egzemplarzy jest za 4 paczki)

571

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Poszukajcie sobie, jakie jest minimum socjalne, a jaka dominanta zarobków - np. wg. GUS, dane z ostatnich kilku lat. Wnioski proste. Myślę, że już nie będzie tak śmiesznie.

według mnie to proofy kontroli jakości albo numer składacza. Litery są różne, najczęściej B, ale też I, D, S, itp.

Był zaślepki na 100%. Mniej więcej takie, jak do PBI, tylko małe, kwadratowe. Jak znajdę egzemplarz to wstawię foto. B 115 to raczej jest stempel KJ.

574

(2 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Na początek sprawdzić zasilanie - 12v.

575

(56 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

tak, sory, 200 i 150.