oo klasyczna dyskusja ! heheh jak bylem , jak to napisal Y-Rax w wieku "mlody gniwny przeciwko wszystkiemu" czyli klasyczne "byc w opozycji aby byc w opozycji" to rowniez sie takie texty pisalo, jakies bluzgi na Slight , ze zgrzybieli, fucki na microsoft itd. z Tigerem mielismy mase textow/obrazkow na to. Na szczescie z czasem przechodzi. Zreszta ludzie czesto bluzgaja na to, czego nie maja i/lub nie uzywaja: na komorki, na pecety, na windowsy, stare babcie na gry komputerowe itd.
A co do reszty... scena to przede wszystkim ludzie. Czlowiek, siedzacy na emulu i kodujacy cokolwiek wklada swoja wiedze i serce w ATAROWSKA produkcje, ktora bedzie obslugiwal kod 6502, a nie jakies x86 i podobne. A to, ze obecnie pisanie pod atarke jest latwiejsze i przyjemniejsze niz kiedys (aczkolwiek dalej mase czasu i wiedzy pochlania) to tylko wspaniala rzecz. Ile to czasu mi zajmowalo, gdy w protrackerze ladowalem sample czy modul 500 sektorow w double, majac zwykla XF551 bez turba. Polecam sprawdzenie tak ok 100 sampli. Miod, przeczytalem przewaznie kilka gazet.
Wazne sa osoby. Jak przeloze atari do towera, doloze hdd, cdrom itd to tez bezde spalony ? No bez jaj, poprosty Wy, ludzie ztej sceny jestescie zajebisci, a to, ze taka osoba jak X-Ray wrocila na scene, (oraz wiele innych!!!) jest naprawde czyms zajebistym. Jak ja jezdizlem na pierwsze party to ludzie pokroju niego byli Bogami, a jak przeszli kolo Ciebie czy odezwali to czules, ze wlasnie Pan Pog udzielil Ci Blogoslawienstwa.
Pozdrawiam.