Gepard, stuff jakis na flaszke i nie tylko jest u mnie na eftepie. O ile pamietam, to kilkaset MB kiedys przerzucalem. Poszukaj a znajdziesz.
ftp://atari.art.pl:6502/

AS, pociesze Cie: o ile mi wiadomo Epi tez wrocil bez zasilacza. Przynajmniej przez jakis czas razem ich poszukiwalismy... :^)

Trzeba miec wyobraznie i pieniadze, dziadku :^)

Niestety poki co mam tylko to pierwsze...

Hm... Link nie dzialal ale widze, ze juz to naprawiles :^)

najkrocej http://atari8.hg.pl

Bylem pierwszy ale co tam: 60pln

opcja 2, 50pln

No bez przesady :^)
Jakis rozsadny pulap trzeba trzymac :^)

Poza tym on jest dziany przeciez... Poczta bogata jest, no nie? :^)

Pozdrawiam,
Azbest

Ja bylbym bardzo za jakas znizka dla skomputeryzowanych. Chocby symboliczna, np ze 3 piwa na partyplace :)
Skomputeryzowaniu powinni dostac jakas nagrode za taszczenie sprzetow. No chyba, ze sa burzujami i podrozuja samochodami... :)

Pozdrawiam,
Azbest (piwo mnie wzywo)

U mnie bylo to samo :^)
Chyba mechanika tych stacji nie jest przystosowana do polskich warunkow :^)
W kazdym razie ja sobie poradzilem: wlutowalem a raczej wtopilem w plastik jakis drut czy fragmenty spinacza biurowego. Zawsze tak robie gdy peknie plastik przenoszacy jakies naprezenia. Chodzi bez zarzutu. Przynajmniej mechanika bo jak mowilem w innych postach -- najprawdopodobniej elektronika mi trzasnela. Z reszta stacje wezme na ll2k2 to sobie kazdy bedzie mogl popatrzec do woli :^)