Płyta tak, ma odpinane gniazdo na osobnym pcb albo na kablu zależy która rev. Ale klawiatura mocno za długa więc może była od A600 z jakąś przejściówką.
Pamiętasz może te detale, jak to było porzeźbione mniej więcej?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Atari CAS Play 0.05 - CAS w przeglądarce Krystone wydał Atari CAS Play 0.05, narzędzie do odtwarzania i konwersji plików .CAS w przeglądarce!
TasmARI - nowy projekt dla Atari Innowacyjne urządzenie łączące Atari ze światem IoT.
Nowe wieści o RM800XL Revive Machines prezentuje interfejs repliki Atari 800XL w dwóch nowych materiałach wideo.
Catslevania VBXE z nowym demem Nowe demo gry Catslevania dla Atari XL/XE z VBXE, adaptacji Castlevanii, jest już dostępne do pobrania!
Altirra 4.40 test 24 Najlepszy emulator Atari, Altirra, ma nową wersję testową 4.40 test 24.
atari.area forum » Posty przez laborant
Płyta tak, ma odpinane gniazdo na osobnym pcb albo na kablu zależy która rev. Ale klawiatura mocno za długa więc może była od A600 z jakąś przejściówką.
Pamiętasz może te detale, jak to było porzeźbione mniej więcej?
tzn. że Amiga 1200 podobno upchnięta była w budę po 800xl. Ale ta buda na lekkim rozciąganiu nad ogniem chyba była :) Niemniej przypadek ciekawy.
PS. Ja najma NOS-a kiedyś negocjowałem z Kanady, ale facet za nic nie chciał zrobić abroad delivery i ktoś z lokalsów podkupił, ale fakt, rozrzut po świecie potężny...
Dziś też się zastanawiałem :) Dużo mieli Atari w EG patrząc po tym ile "najmów" wystawia, mogli więc robić swoje. Może klonowali na miejscu AST Turbo (czy które to z owijką na kablu było?).
Mam Atari 400 w NTSC, stan dobry, mógłbym pomyśleć o wymianie na bilety NBP.
Kolejna ciekawostka (jak dla mnie): AMIGO :)
https://www.ebay.pl/itm/405960168117?mk … olid=10050
Nieznany mi wcześniej klon 2600 - biały i Amigowski nazewniczo.
Zatem (hipotetycznie): Amiga 600 => klon ATARO w obudowie nawiązującej stylistycznie do Atari 600 XL...
Coś tam było sto lat temu, jakieś małe grube dyski z silnikiem krokowym podobnym jak w FDD 360k widocznym na zewnątrz, jakieś low formaty, cylindry, scieżki parkowania głowicy do ustawienia w biosie i inne. Kto by tam pamiętał, nie miałem tego w ręku ze 20 lat.
Ciekawe właśnie czy ten kontroler nie ma zapisanych w romie tych danych i chodzi tylko i wyłącznie z jednym konkretnym dyskiem.
Mając adapter z 3,5 do 2,5 cala można by zamiast tej skrzynki z hdd wrzucić CF bezpośrednio w ten interfejs SUPRY, albo kartę SD przez adapter IDE > SD i jest nowocześnie.
Tak, ciekawe jak dobry film. Popróbowałbym.
O, i to mi się podoba. Więc było w epoce lub tuż po jakieś SCSI do małego.
You have made my day - a data dziś niebagatelna :)
https://www.ebay.pl/itm/365664059053?mk … olid=10050
C= 8-bit to jednak mocarny sprzęcik. SCSI HDD do 8 bitów w 1990 roku + dostępny interfejs do kolejnych urządzeń SCSI. Podłączany przez wolny serial lub ramlink (przez magistralę C=). Ciekawe, jak to chodziło. Jak drewno, czy...? Pokłon i tak się należy, jakie by nie było.
Więcej zimnych lutów w torze video?
Zimne luty w gnieździe?
Kto wie, czy sam się nie zapiszę na #2. Jeden subcart to za mało, dwa potrzeba do bieżącego użytku. I trzeci jako backup na wypadek kolapsu rynku i świata - do przechowywania w szafie pancernej "na czarną godzinę".
Pogoda nie pozwoliła na wyjazd, więc podszedłem do właściwego kompa i tak!
GET w pętli zrobił robotę, mam dane o które mi chodziło :)
Ok, 33 istotne bajty, GET-em. Zasugerowałem się długością pliku łącznie 128 bajtów. Nazwa dużymi - ok, sprawdzę, choć gdy próbowałem bzdurnych nazw na @: to OPEN dawało error 170, a pisane małymi coś otwiera jednak.
Będę kombinował, ale to po łikendzie, bo teraz nie jestem przy kompie - to znaczy jestem, ale przy innym :)
EDIT: Zreflektowałem się teraz, to raczej było dużymi, bo domyślnie Basic ma duże. Tu wpisałem odruchowo nie wiedzieć czemu małymi (te linuxy...)
Pomijając fakt, że w pliku nie ma tekstu, a różne wartości, więc print rzuci zestaw "znaczków", czym na razie się nie przejmujemy, to robiłem tak:
10 DIM FILE$(128)
20 OPEN #2,4,0,"@:sysdef"
30 INPUT #2,FILE$
40 CLOSE #2
50 PRINT FILE$
Dla plików z np. D: to działa ok, dla @: daje błąd 136, pobranie po 1 bajcie przez GET - też 136.
Może, żeby ten plik miał zawartość, trzeba wpierw zainicjować coś np. jakimś USR, żeby się wygenerował?
Urządzenie jest, plik jest, próbuję coś pozyskać z niego tak na szybko i na kolanie (przez open i get lub input) ale mam błąd 136 przy próbie pobrania danych - plik ma najprawdopodobniej zero bajtów.
Podpowiedź #2 mile widziana...
Wersja DracOS 2.43 (a może wyższa i to chcę sprawdzić).
Pod spartą 4.50 robię:
copy @:sysdef con:
- error 130 (nonexistent device)
nie da się też wejść na urządzenie @: i zrobić np. dir
Jak wylistować plik sysdef, który wg. opisu powinien być na @: ?
EDIT: właściwie bardziej chodzi mi o fakt, że nie mam w systemie @: - z wylistowaniem tego pliku to dam radę.
Czyli pytanie brzmi: jak odpalić @:
No ale ten nie jest "naturalny" :)
Mulat 800xl hmmm...
https://www.ebay.pl/itm/356894127530
Zachowuję tu zdjęcia dla potomności jako przestrogę przed zbyt intensywnym opalaniem, gdy aukcja już zniknie.
Nowy zamiennik, kupiłem kilka, został mi jeden, ale nie mam w tej chwili gdzie wykorzystać.
Zastępuje trudno dostępny procesor MOS 7501/8501, w 100% zgodny z oryginałem. Stacja dysków działa normalnie i chodzą prawidłowo demka.
150zł plus paczkomat A lub etykieta.
No dobra, 20 i 22 to są linie CS i OE, które odłączają lub podłączają OS ROM od magistrali. Komp nie startuje, chipy wstają, wstaje ANTIC, GTIA i daje brąz. Wszystko zatrzymuje się po zainicjowaniu sprzętu - procesor nie ma dostępu do ROMu najprawdopodobniej.
Bo?
Sprawdzaj linie między MMU a wszystkim innym czy są przejścia.
A może jeszcze U18 - 74LS08 - on coś miesza z różnymi sygnałami przy GTIA, LS138, ANTICU, więc może jest padnięty i wstrzymuje maszynę.
Edit: U18 jest jednak za "gruby", aby całkowicie nie działał, przechodzi przez niego O2 i bez tego układu komp nie podnosi wizji, tak jak z całkiem padniętym Fredem. Jedna bramka LS08 robi coś z adresami rejestrów (bufor?) wraz z 74LS138, więc zasymulowałem sobie jej fault:
Komp wstał do TEGO brązu! No już myślałem...
Ale po ułamku sekundy pokazał się kursor na brązowym tle, które przeszło w czerń i tak stoi. GTIA częściowo nie działa i wstrzymuje dalszy boot systemu. Ciekawe...
9 wrota - tak :) To optymalny tytuł. Chyba zresztą jest już chętnych na #2 rundę właśnie coś koło tego.
heheh ;)
No jeszcze wchodzi w grę "365 dni", ale to dłuuugo będą się zbierać. Zresztą miscretro ma chyba partie po 20sztuk, więc to zbyt ambitne tytuły.
Na razie sporo obejrzałem i wciąż różne ATR-y idą mi bez kabla SIO :)
AVFPlay też daje radę.
Był film "7 Życzeń" swego czasu i jego tytuł pasuje do zrzutki #1.
Ja bawiłem się w sumie nieźle, to była całkiem fajna robota przy realizacji tytułowych 7 życzeń.
Także nie ma się co czaić - II grupa do dzieła - będzie lajtowo, a ile radości :)
Ale teraz musi być jakaś następna "filmowa" ilość chętnych. Byle nie "Piątek 13"...
Cart jest przepotężny. Jest wszystko, czego mógłbym potrzebować na co dzień (bez zmiany charakteru Atari dopałkami). Do 600 XL jeszcze znakomitszy, fakt :)
Robi to wszystko totalnie bez ingerencji. Nie trzeba lutownicy, wiercenia obudowy, itp. rzeźbiarstwa. W czasach ówczesnych spokojnie leżałby na półce z kompami w Wallmarcie czy Aldi jako "official approved and suggested".
"Kupujesz i od razu działasz"
atari.area forum » Posty przez laborant
Wygenerowano w 0.037 sekund, wykonano 25 zapytań