X, z tym pluginem adepta, to rozwiń myśl, bo z teco co patrzyłem w źródełka, to tam jest po prostu player tmc i mpt plus emulacja pokeya, natomiast saplib działa deko inaczej. ja bym raczej był za tym, żeby jakiś wypasiony c/c++ programmer się wypowiedział, czy jest sens i da się sensownym nakładem prac dodać do sapliba to, co zrobili w atari800, ew. tudzież wyrypać to i zmusić do działania poza organizmem jakim jest atari800 - myślę, że to by załatwiło sprawę jakości brzmienia sapów raz na zawsze.

i kiero zamiótł.

a... nie byłem na tych lekcjach co uczyli czytać :( to zdaje się jest jeden tylko.

ta, TomsNavigator był naklepany w action. I tak przy ładowaniu z romu stacji trwało to dłuższą chwilę.

jeja, się narobiło. podrzuć mi to co masz, to spojrzę i powiem Ci czy się podejmę i na kiedy zrobię. i nakreśl co byś chciał i jak.

ok, ale nie chcę zabytku na półkę, chyba. no nic, skończy się na wysłaniu paczki do kierownika.

zdaje się tam się tym zajmuje scalak od wszystkiego, ULA jego imię czy coś. pamiętam, że jak kumpel miał spectrusia, to można było zimą ręce ogrzać, akurat graliśmy w equinox - coś ala starquake.

może na ludzika z kasztanów? jest akurat sezon, a ludziki z kasztanów są fajoskie :)

jak sobie przypomnę nieco asemblerka, to mogem też coś skrobnąć - ponoć tego się nie zapomina, jak jazdy na rowerze.

a ja gdzieś na dyskach mam sample converter, co to go dla jagera nakosmosiłem. ale dysków ciągle nie wysłałem ani do Piguły ani do Dely'ego ;( muszę się w końcu kopsnąć na pocztę. takie wiekopomne dzieła leżą na tych dyskach.