876

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

conrad napisał/a:

Może chodzi o coś takiego:

http://retroami.com.pl/index.php?id_pro … ;id_lang=6

ale wg opisu będzie chodziło tylko (?) z turbo ze stajni ACA i max 68030

Ale dziwoląg! Tego jeszcze nie widziałem.  Nie dość że ta przejściówka już sama w sobie jest dopałką do 14mhz to można kaskadowo podłączać kolejne. Kombinacja alpejska.

877

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ZbyniuR: są jakieś przejściówki, interface-y by zapodać np. Apollo 040 od 1200 do 500ki? Jeśli tak to jestem w szoku. Masz jakieś konkretniejsze informacje? Jeśli masz jakiegoś linka na ten temat to poproszę, bo ta informacja jest dla mnie super interesująca.

878

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Już nie pamiętam, to strasznie dawno było. Na pewno C 64 był na Amidze, chyba chodził co 4-5 ramek na gołej 1200, czy 500.

Miałem też kartę sprzętowego emulatora ST do blachy, na ISA-ie - karta bardzo prosta, tylko rom i ram + dekodery adresów - widać STek i jego flaki nie były trudne do emulacji na PC.

Karty emulującej Amigę na blasze nie było, chyba custom chipy były za trudne, a wsadzanie Agnusa na kartę kosztowo mijało się z celem.

879

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Resume:

1. Amiga jest w istocie kolejnym komputerem Atari. Z nieznanych powodów komodziarze upatrzyli ją sobie na swoją.

2. Od 1985 roku firmy C= i JIL stanowią jeden trust, dla publiczności nadal używają osobnych starych marek, ale to jedna firma.

3. Postuluję o upgrade do Furii - by zawierała sprzętowy emulator A8 bit, który by chodził jako task pod A600. I to będzie ten nasz wymarzony komputer, "zaginiony" projekt Minera.

880

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Albo jakaś hybryda - coś jak C=128 z dwoma cpu. Np. Z praszczurem 65c02 3mhz do tasków 8 bitowych chodzących rownolegle z OSem pod 68000. To dopiero byłaby maszyna.

881

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ST - Racja. Natomiast osobiście wyjątkowo mi nie podchodzi ta postać (zwłaszcza, rozumiana jako taki czy inny komodziarz ;) ) Pochwalić mogę - o czym już kiedyś pisałem - za obudowę do XE i 128k w 130XE. Chociaż prawda jest taka, że to też było już wtedy "podpicowywanie" trupów, a nie jakikolwiek przełom. Taki sobie lekki lift, znany z rynku samochodowego.

882

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Gdyby zsyntetyzować przewijające się myśli, począwszy od postu 169 do 173 to można odnieść wrażenie, że Tramiel zrobił z Atari mniejszą lub większą kupę. Jeden krok w przód, dwa w tył. Tak jakby był koniem trojańskim C=, który w istocie powalił potencjał JIL.

883

(8 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pewnie żeby ograniczyć prąd sygnału, by się coś nie zjarało np. VIC.

884

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Bluki napisał/a:

O tam zaraz dziwne. Tramiel pokłócił się o kierunek rozwoju firmy (Commodore)


To wiemy my i to z oficjalnej story. Co było pod stołem to inna historia, kto komu i za co.. Ta "wymiana" Tramiela to może być jakiś pakt między trustami. Osobiście wolę archiwum x, niż banał.

BTW. Legenda, że Atari 800xl powstało i ostatecznie wyewoluowało w Amigę - za sprawą Minera - jest wręcz wymarzona dla "rulezowców". Opierając się na niej można śmiało dojść do wniosku, że Miner, jako zamieszany w A8 jest poniekąd Atarowcem. A jego kolejny projekt - Amiga jest w istocie atarowski. Krok stąd zaledwie, by odebrać Amigę komodziarzom i wpisać na listę jako jakieś poboczne Atari...  twierdząc, że zasługa C= sprowadzała się tylko do wyprodukowania Amigi.

885

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Sikor napisał/a:
laborant napisał/a:

EDIT. Sory, znaczy się, widziałem. Był to tandem Mac+Adobe.

W tamtych czasach to raczej Quark X-Press na MACa niż Aldus Page Maker (wykupiony potem przez Adobe).

Tak, jasne, mi bardziej chodziło o czasy nowożytne. Dopóki nie puścili fotoszopa na blachę to była fest nisza i jeden z głównych powodów istnienia maka.

886

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ZbyniuR napisał/a:

Wiadomo że różnice konstrukcyjne (A8/Ami) musiały być, wszak projektowano je z myślą o innym procesorze, no i dzieliła je dekada. Nie wiem czy Miner wymyślał czy tylko kończył pracę nad bebeszkami A8, twierdzę jedynie że pakiet pomysłów tam zawartych inspirował go przy tworzeniu bebeszków do Amy. I nic więcej. :)

Sądzę, że doświadczenia z a8 oraz jego zalety i słabości mogły wpłynąć na kierunek prac nad amigą. Dobre elementy i doświadczenia rozwijał i poprawiał, złe odrzucał. "Destylował". Ujmę to tak: był samoinspirowany i w sprzężeniu zwrotnym z A8.

ZbyniuR napisał/a:

Słuszna uwaga z tym że nisze w których się odnalazły ST i Ama były na tyle różne i pozycja każdej z maszyn w niszy w której prym wiódł ten drugi, na tyle słaba że nawet nie można tu za bardzo mówić o konkurencji. Zastanawia mnie też czy te nisze to świadome działania kogoś z kierownictwa tych firm (np zlecenia na takie a nie inne programy), czy po prostu tak wyszło i sami byli tym zaskoczeni.

Już ta historia z transferem Tramiela daje dużo do myślenia. Jest tak naprawdę dziwna. Konkurencja przechodzi do konkurencji, pod spodem mogły być różne uzgodnienia, deale, niewidoczne dla rynku. Jak najbardziej mogło być to zaplanowane, żeby nie wchodzić sobie bezpośrednio w koryto i dzięki temu doić podwójnie userów (zamiast po jednej uniwersalnej maszynce z każdej marki, zrobili niejako uzupełniające się, komplementarne maszyny). W ten sposób zamiast otwarcie konkurować i walczyć o klienta konkurowali powierzchownie, a biznesowo współgrali i zacierali ręce.

Niewykluczone, że na jakimś poziomie mogła być to korporacja dwóch korporacji. (choć to już trochę opowieść z archiwum X, ale podywagować można, trzeba nawet).

887

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wydaje mi się, że copper mógł służyć do wyznaczenia linii zmiany trybu, ale to robił już inny czip.

888

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hm. Antic a Copper. Zastanawiam się...  może pewne aspekty gtia i coppera są wspólne. Bo antic jako taki dawał znacznie wiecej niż copper w ogóle mógł. To był bardzo prosty "podchip", do dokładnego barwienia (co 4 piksele) jednego z rejestrów koloru i w sumie nic więcej.

889

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W dziedzinach profesjonalnych STeki i pokrewne skończyły jako maszyny do składu i midi, Amigi skończyły w studiach rozmaitych telewizji jako generatory napisów, scrolli i podkładacze loga stacji. Jeszcze we wczesnych latach xxi wieku w różnych stacjach i studiach stały A-czwórki i A-trójki, u mniejszych składaczy video dopalone 1200. Także jako maszyny profesjonalne znalazły zupełnie różne i niszowe obszary. Innych maszyn w tak wąskich zastosowaniach raczej nie widziałem.

EDIT. Sory, znaczy się, widziałem. Był to tandem Mac+Adobe.

EDIT2. Wrażenie podobieństwa grafy w a8 i a500 bierze się między innymi z gtia barów i copper barów które  na oko wyglądają niemal identycznie. Stąd te pogłoski. Wiemy jednak, że mechanizm powstawania na obu maszynach jest zupełnie inny.

890

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Cyprian napisał/a:

taaa a Apple Macintosh są rozwinięciem atarowskiego Ponga Jobsa/Wozniaka

Naprawdę dobre. Huczę tu aż ze śmiechu i nie dam rady już na razie zająć się pracą :)

891

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Choroba, albo tzw. "trzeci obieg". Ale pewnie raczej to pierwsze. Albo "choroba trzeciego obiegu".

892

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Głównie plotki, podejrzane zbieżności i cicho powtarzane legendy. No i ten 6520. To nie może być przypadek :D

893

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xxl napisał/a:

konstrukcja Atari 800XL rozwinela sie w Amige 500.

Dokładnie. Wiele osób ma takie podejrzenia :D

Np. jest tam też odmiana 6520 i to aż 2 egzemplarze.

894

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No to trzeba furii do 1200 :) Po co ulepszać jakiegoś trupa, skoro na ulepszenie czeka zacniejsza maszyna. Albo chociaż tanie rozszerzenie na simmie - 8 czy 16 mb fastu do 1200. Jak będzie takie coś za stówę, to się ludzie rzucą dosłownie.

BTW. Pomysł: Przydałoby się zrobienie prostego kabla do HxC, który pozwoli podłączyć się do gniazda zewnętrznego flopa w Amidze. Po przestawieniu zwor, jak się nie mylę (lub bootselectorem w postaci przełącznika) da się z tego bootować jak z D0. Obejdzie się bez krojenia obudowy, wyciągania kabli na zewnątrz, wywalania standardowego flopa i innych cudów.

895

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

...to samo od ręki na gołej 1200 za 500zł i jeszcze trochę więcej kolorów.

896

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ad.1 Zgadza się, była przestarzała już w momencie premiery, ale jej powstanie jeszcze ocaliło te kompy i scenę na parę lat. Gdyby zostali na 500, czy nawet 600, to byłby szybki koniec C=.

Ad.2 A jaki zegar będzie do tego 68020? Wydaje mi się, że produkowali je najszybsze z klockiem 33mhz. Maszyna będzie szybsza raptem 2,3x do gołej 1200, chyba że proc będzie przetaktowany grubo.

Ad.3 I tu jest sedno sprawy. Ok - 600 z furią będzie kilka razy szybsza od gołej 1200, tylko właściwie po co? Dema z 500 w większości się wyrabiały, bo pisali pod 7mhz i wyciskali z niego siódme poty, nieliczne późniejsze produkcje dostaną dopału. Dema dla Agi i tak nie pójdą, one lubią mieć dobry dopał, ale tu potencjał Furii nie znajdzie ŻADNEGO zastosowania. Dopał do gierek - kompletny bezsens, liczyć w ligthwavie - jak sam piszesz - nikt nie będzie ani na 600 ani na 1200, więc w sumie po co to? Żeby Sysinfo oglądać w którym pokaże, że szybsza niż A3000, czy nawet A4000 25mhz?

897

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ale co z lightwave'm, realem 3d, maxonem, caligari, deluxe paintem, imaginem, vistą, ibrowse? Wszystko to na ecs i 68000 albo nie ruszyło, albo ledwo chodziło i wyglądało jak kupa.

Otóż wg mnie amiga 1200 to była szansa dla mas, na coś więcej niż tylko srogo już przestarzały komp do gierek i demek. Komp w dodatku w 90% był zgodny z poprzednikami, a w 100% zgodny dla oprogramowania chodzącego pod kontrolą systemu operacyjnego. Nie trzeba było kupować A4000 by zająć się sensownie grafiką jak i można było pobrowsować sobie ówczesny internet. A wyświetlanie jpega w więcej niż 64 kolorach to już dla A600 problem. Niby można w HAM-ie. Jak taki jpeg wygląda, po tym jak odczeka się minutę, czy dwie? Też jak kupa.

Amiga 1200 goła za powiedzmy 500, a 600 za 300zł. Jakby była róznica 4-5x cenowa to faktycznie można myśleć. A tak, lepiej machnąć furię do 1200 i mieć i wróbla w garści i gołębia na dachu na raz :)

898

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Gry chodziły 2 razy szybciej :D - a jakie konkretnie tytuły? Shadow of the beast? Albo Turrican? Storm Swiv może? Czy  Lotus, albo Lemmings???

BTW. Jak ktos głównie grał, to faktycznie mógł mieć problem, ale raczej z jakimiś syfami pisanymi np. w Amosie czy czymś takim. Jak rzeźbił, to był super zadowolony z A1200.

Dla mnie jeśli już, to jednak A500 pozostaje kultowym komputerem, mega klasykiem. 1200 dawałą potencjał. A 600?? Litości.... :) Ani klasyk, ani fajny. Dziwadło jakieś.

To tak, jakby się upierać, że trabant był lepszy od golfa.  Te rozważania, że Kickstart 3.0 i Aga tylko szkodziły, a procesor był za szybki to już dla mnie w ogóle kosmos. Albo zamienić A1200 na 600kę?!  Mam nadzieję, że autorzy mają analogiczny sentyment do np. Atari 1040ST i na nim kończą, jako najlepszym.

899

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Conrad: Ok. Miłego słuchania. :)

Do 500 było rozszerzenie pod klapkę + podstawka montowana pod chyba Denise, łącznie dawało 2,5mega (można było ustawiać zdaje się różną ilość chipu i fastu/slowu (fake fastu etc. :D - tam z tym ramem też było nieźle namotane))

erOS napisał/a:

I zastanawiałem się tylko nad:
a) opłacalnością - przecież procent użytkowników A600 musiał być o wiele niższy niż A500 czy 1200;
b) zgodnością z A500

a)tzn opłacalnością Furii? Jak byłaby do 1200, to bym pewnie kupił.

b)Zgodność - głównie chodzi o różnice w kickstarcie i podziale pamieci na 0,5mb chip i 0,5mb slow w A500, w A600 masz 1mb chip. Wysypuja sie rzeczy, ktore są na sztywno pisane pod okreslony typ pamieci/adresy i uzywaja jakichs nielegali w kickstarcie 1.3, badz wywoluja procedury z romu "absolutnie". Czyli to co nie chodzi na A500+ nie chodzi też na A600, i to chyba tyle.

900

(226 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ok, poddaję się, 600-ka najlepsza. Siła złego na jednego :) Ale chociaż fajna dyskusja powstała.