... ostro sie ogolnie zrobilo
generalnie uwazam ze dyskusja ta jest bezprzedmiotowa. wszyscy dobrze sie bawili w trakcie top-less imprezy, tak ? (nie widzialem niechetnych na sali, wiec zakladam ze tak) ... panny sie dobrze bawily na scenie, tak ? (nie bylo widac zeby im bylo zle) ... przekazania nagrody nie widzialem, ale z postu X'a wynika ze byl z dekacza syfiasty - no coz, mylic sie jest rzecza ludzka.
nie wydaje mi sie celowym rozpatrywanie tego kto jest wiekszym burakiem - ten co sie po tajniacku sie zerzygal, czy ten co rzucil (jak to ktos to ladnie okreslil) "garsc srebrnikow" w obliczu publiki. stalo sie trudno, nie ma co narzekac ...
uwazam ze temat nalezy uznac za zamkniety, bo tak naprawde NIC WIELKIEGO SIE NIE STALO !!!! ... i niech to k**** dotrze do wszystkich swietych, katolikow, satanistow, zboczencow, obroncow prawdy i morlanosci oraz innych hipokrytow.