Co człowiek, to opinia :)
- właśnie przy ST wygląda to już dość pokracznie, w XE jest zgrabne i adekwatne do wielkości, proporcje są ok, w ST właśnie ze względu na skalę wygląda już średnio fajnie, zwłaszcza w 1040ST, w którym "ukośne żaluzje" wyglądają jak obudowa jakiegoś grzejnika... nowoczesny, ale piecyk :)
Wzorniczy kanon - INC - zgadzam się, ja też jestem wielkim miłośnikiem serii XL i uważam ją za bardzo stylową, tyle, że w tamtych czasach to była już trochę bieda - stylistyka rodem z drogiego sprzętu hifi końca lat 70. Obecnie to wraca i jest super, ale w 85 był to po prostu przeżytek, prawie obciach już.
W nowej obudowie XE prezentowało się estetycznie i nowocześnie.
Zresztą weżmy obudowę C-64 II - ona jest już adekwatna do czasów, ale komoda chowała się przy 65XE.