1,176

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Zenon!
Wg Twojego pomysłu mamy 2 obszary 8kB każdy. Jeśli jeden widziany jest przez 6502 w Atari to drugi  przez uC na cartridgu. Po wydaniu polecenia przez 6502 następuje zamiana widocznych obszarów.

A dałoby się zrobić łatwo taką modyfikację dzielonego wahadłowo 8kB obszaru pamięci jak opisuję niżej?

Mamy 4 fizyczne obszary, każdy po 8kB (czyli w sumie pamięć 32kB).
Nazwijmy je: A, B, C, D.

Zamiana następuje dokładnie tak jak opisałeś z jednym ALE:

Jeśli Atari widzi i czyta obszar A to próba zapisu do tego obszaru spowoduje zapis fizyczny do obszaru B.
W tym samym czasie uC na carcie może czytać obszar C a zapisywać tylko do obszaru D.

A po zamianie banków:

Atari czyta obszar D a zapisuje do C.
uC na carcie czyta obszar B i zapisuje do A.

Wydaje mi się, że sprzętowo powinno to być dość proste: odpowiednie 2 nogi adresowe pamięci dzielonej musiałaby być sterowana przez sygnały R/W z 6502 i uC.

Tak, to nie pomyłka. W tym trybie pracy, żaden uC nie czytałby tego co przed chwilą zapisał, a jednocześnie po zamianie banków każdy z nich odczytywałby to co w poprzednim "cyklu" zapisał drugi procesor.

Co to daje?
Ano wyobraźcie sobie, że implementujemy na uC Weroniki obsługe duchów - opisałem to w poprzednim poście.
Pamięć ekranu zajmuje całe 8kB pamięci dzielonej.
Przy takim trybie pracy pamięci jaki teraz opisuję Atari i Antic zawsze czytają pamięć obrazu przygotowaną w poprzedniej klatce przez Weronikę. A jednocześnie procesor Atari może zapisywać do 8kB obszaru informacje dla uC, które odczyta on po przełączeniu obszarów (po 1/50 sekudny).
Te informacje, to może być np tło obrazu dla gry:
Procesor Atari definiuje tło dla kolejnej klatki zapisując je do pamięci obrazu. Może to robić w dowolnym momencie, nie bojąc się, że popsuje właśnie wyświetlany obraz.
Po przełączeniu obszarów (w czasie przerwania ramki), uC na to tło nałoży duchy i zapisze wynik tej operacji do tego samego adresowo miejsca pamięci dzielonej (ale fizycznie do innego banku!).
Innymi słowy w takim trybie pracy pamięci, 6502 zawsze czyta tło+nałożone na niego duchy a zapisuje samo tło.
uC w Weronice odwrotnie: czyta tło (nigdy go nie modyfikuje) a zapisuje do tego samego obszaru tło+nałożone duchy. Obszar adresowy ten sam, ale pamięć fizycznie inna.

Wiem, ze opisałem to ciut chaotycznie, ale ciężko mi to ubrać tak na gorąco w słowa ;)

1,177

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

tebe napisał/a:

Nosty pisząc o duchach sprzętowych chyba miał na myśli programowe, bo sprzętowo duchy wspiera GTIA albo VBXE dzięki swojemu blitterowi i trybowi Overlay

Skoro tak mówisz... Ja sie malo znam, ale wydaje się, że z punktu widzenia programisty i procesora Atari byłyby to duchy sprzętowe.
Atari definiuje ducha, pozycje itp, a resztę robi dodatkowy sprzęt (Weronika). Widzę to pewną analogię do współpracy z GTIA. Zerknij na poniższy "case study" użycia Weroniki:

Szybki pomysł jak zrobić obsługę duużych i licznych duchów za pomocą Weroniki:

Na cartridgu mamy szybki mikrokontroler (uC) z własnym programem (rdzeniem) w ROM i obsługą zewnętrznej pamięci SRAM (np. 64kB) (_oprócz_ dostępu do 8kB dzielonych z Atari). Przy odpowiednio szybkim procesorze wystarczy po prostu duża liczba obsługiwanych portów. Sprawdziłem - są takie Atmelki.
W rdzeniu uC znajduje się program specjalizowany wyłącznie do rysowania, przesuwania i obsługi kolizji duchów. Przy czym musi to oczywiście robić na pamięci ekranu zorganizowanej zgodnie z jakimś trybem (lub trybami) Atari.
Dla uproszczenia załóżmy obsługe wyłącznie jednego trybu graficznego.
Rdzeń rozumie też oczywiście polecenia dotyczące animacji duchów przekazywane mu z Atari.

Wazne: cartridge jest tak skonstruowany, że nie tylko wahadłowo dzielimy między procesorem i uC obszar 8kB, ale mamy też możliwość przekazywania do/z uC danych za pomocą niektorych rejestrów strony $D5xx. To jest mozliwe i potrzebne, bo idea jest taka, że dzielony wahadłowo obszar 8kB będzie pamięcią ekranu, a strona $D5xx będzie służyła do wysyłania danych i polecen między 6502 a uC.
Gdyby było to za trudne, to można obejść to wymaganie: Jeśli pamięć ekranu zajmowałaby mniej niż 8kB (np zrezygnowalibyśmy z wyświetlania kilku linii), to mamy pełny komfort: możemy zrezygnować z komunikacji przez stronę $D5xx i wykorzystać do przekazywania danych fragment 8kB obszaru pamięci, który jest już poza widoczną na ekranie pamięcią obrazu. Nie potrzeba tego wiele - wystarczy nam kilkadziesiąt bajtów.

Pamięć robocza SRAM (do której dostęp ma oczywiście tylko uC na cartridgu) zawierać będzie obszary:
(A) 8kB - pamiec tla,
(B) XkB - definicje duchow,

Oczywiście są one zgodne z trybem graficznym Atari, który obsługujemy. Załóżmy, że pamięć ekranu zajmuje w tym trybie 8kB.

Wyobraźmy sobie na początek dla uproszczenia grę, w której tło jest stabilne (bez scrola) a poruszają się po nim animowane obiekty. Takimi grami sa np. Bomb Jack albo World Karate.

Grę piszemy w taki sposób, że procesor w Atari nie zapisuje niczego do pamięci ekranu! Całą budowę ekranu przerzucimy na uC na cartridgu. Trzeba mu tylko dostarczyć odpowiednie dane.

A obsluga gry i duszków dziala tak:
1. Na poczatku Atari przekazuje do carta tło danej planszy oraz definicje duchow (wszystkie obiekty w różnych fazach ruchu). Można to zrobić przez stronę $D5xx albo przez wspóldzieloną pamięć. Będzie to ciut wolne, ale na czasie nam tu specjlanie nie zależy - gra się jeszcze nie zaczęła. uC odbiera te dane umieszcza je w obszarze SRAM przeznaczonym na tło (A) i duchy (B).
2. Atari ustala pozycje, widocznosc, animacje, priorytety i inne parametry duchow.
3. Pamięć ekranu zostaje ustawiona na współdzielnony obszar 8kB cartridga.
4. uC wykonuje polecenia Atari dotyczące duchów nakladajac duchy na tlo i zapisujac do 8kB "połówki" dzielonej pamięci do której akurat na dostęp. Ma na to 1/50 sekundy - czas ramki.
W tym czasie wykrywa rowniez kolizje duchow. Będzie je mógł później przekazać do Atari przez odpowiednie rejestry strony $D5xx.
5. W czasie przerwania VBI Atari wysyła polecenie zamiany wspóldzielonych połówek 8kB. Na ekran trafia właśnie przygotowany obraz. A od tego momentu uC może zająć się przygotowaniem kolejnej klatki wg przekazanych przez Atari nowych pozycji i faz animacji duchów.

I tak w kółko.

To po krotce tyle.
Jak pisałem - nie ma sensu, żeby procesor Atari sam modyfikował pamięć obrazu bo te zmieny i tak zostaną "przykryte" po 1/50 sekundy przez kolejną klatkę przygotowaną przez uC.

1,178

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Candle:

Nie chodzi mi o dostarczanie w RAM programu dla uC w jakimkolwiek języku. Bardziej o specjalizowane polecenia do konkretnego zastosowania: np. obróć obiekt 3D o 7 stopni, albo przesuń ducha o 5 pikseli.

A przy takich zadaniach jak rysowanie duchów czy wspieranie animacji 3D, zamiana banków wystarczy że będzie robiona co 1/50 sekundy. Zresztą nie będzie to wcale takie wolne. Ot parę rozkazów.

A co do konkurencji rozszerzeń: pomysł Zenona ma tę zaletę, że montuje się go "bez użycia gwoździ" ;) Możesz dostarczyć użytkownikowi grę i dopałkę na cartridgu. Trudno o prostsze i bardziej kompatybilne rozwiązanie.
Martwię się tylko trochę o cenę...

No i kiedyś już chyba ustaliliśmy, że najgorsze co można zrobić to "zabraniać" komuś budowania własnego projektu, żeby nie mnożyć standardów. Ja sam się potem kajałem za niekonstruktywną krytykę VBXE. Więc proszę nie wysuwaj teraz takiego argumentu. Jeśli gra wymaga jakiegoś rozszerzenia to wymaga. Trudno. A jeśli sama dostarcza to rozszerzenie na swoim nośniku no to jest już bajka moim zdaniem.

1,179

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Witam po dlugiej nieobecnosci.
Ponieważ mialem mozliwosc dyskutowania z Zenonem jego pomyslu, a takze konsultowania sie z XXL'em i Sebanem na bardzo podobny temat, pozwolę sobie na slowo komentarza.

Mam wrazenie, ze wiekszość komentatorów nie załapała co jest najważniejsze w pomyśle Zenona. Otóż najmniej ważne jest jaki procesor będzie na carcie! Najważniejszy jest pomysł na "wahadłową" zamianę dwóch 8kB banków pamięci między procesorem głównym a koprocesorem, przy czym ta zamiana jest sterowana zawsze przez 6502 komputera.

Pomysł koprocesora jest bowiem stary jak świat, ale "wąskim gardłem" był właśnie dostęp do pamięci (lub też wymiana danych między procesorem głównym a koprocem). W grę wchodziła dotąd albo fizyczna zamiana procesora w komputerze na mocniejszy, albo pomysł z pamięcią dwuportową.
Zrobiłem rozeznanie i pamięci dwuportowe są albo nieosiągalne albo baaardzo drogie.
Ja miałem jeszcze jeden pomysł: sprzętowa emulacja pamięci dwuportowej przez szybki procesor na carcie (np. Atmel). Ale po konsultacji z Zenonem i Sebanem pomsł wydał się za trudny w implementacji.

Tymczasem Zenon wymyślił genialny bufor: każdy z dwóch procesorów widzi naprzemiennie jeden z dwóch 8kB obszarów pamięci. I to jest istota jego pomysłu. Reszta to szczegóły, które mogą się zmieniać w konkretnych implementacjach.

Co nam to daje? Ano możemy sobie przyłączyć do tego interfejsu dowolny procesor. Jeśli będzie to 816 to będzie on uniwersalnym koprocesorem, a jego program będzie mu podawany w 8kB pamięci.
Ale, wbrew temu co napisał Candle może to być przecież mikrokontroler np AVR. Dlatego, że wcale nie musi on czytać swojego programu z zewnętrznego RAM'u dzielonego z Atari! Może mieć w swoim ROM'ie program (nazwijmy go "rdzeniem") a z Atari wymieniać jednynie dane.
Ograniczeniem będzie tu brak uniwersalności. Ale w ten sposób możemy sobie zrobić zależnie od potrzeb carta z rdzeniem wykonującym szybkie obliczenia matematyczne, albo z rdzeniem realizującym wieeelkie i liczne sprzętowe duchy.

Ja wręcz zastanawiałem się czy Weronika nie powinna być jednynie buforem obsługującym podmiane 8kB banków pamięci + złącze. I w to złącze możnaby sobie wstawiać płytkę z procesorem, byle potrafił on dostosowac swoją pracę do zasady działania Weroniki.
Wiem, że brzmi to dośc mgliście, ale myślałem nad tym od kilku miesięcy i uważam, że jest to możliwe.

A weźcie pod uwagę, że dzielimy tylko 8kB pamięci. A obszar cartridga w RAM'ie Atari ma 16kB. Czyli pozostałe 8kB z obszaru cartridga może zawierać zwykłą bankowaną pamięć gdzie może być umieszczona gra. Taki cart zawierałby wszystko co programiście i graczowi do szczęścia potrzebne. Np grę wymagającą sprzętowych duchów i procesor, który je realizuje.

A propos sprzętowych duchów, to dla mnie jest to najbardziej pociągający temat do implementacji w tym nowym cartridgu. W kolejnym poście postaram się dokładnie opisać jak mogłyby one działać na Weronice.

Z rozmów z Zenonem zarysowała się niestety też jedna dośc poważna wada: konieczność użycia dośc dużej ilości układów cyfrowych - co najmniej kilkanaście. Może to oznaczać, że cart nie wejdzie w standardową obudowę, oraz co gorsza koszt tych układów może być wiekszy niż mikrokontrolera. Ale może da się te układy cyfrowe troche jeszcze zredukować albo nawet zastąpić jakąś programowalną logiką...? Kto wie.

1,180

(199 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

To ja rowniez na jedna full chcialbym sie zalapac.
"Troche" mnie nie bylo na forum i przegapilem.

1,181

(11 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W sumie to ma tylko wartosc edukacyjna...

Ja mialem takie fajne cwiczenie na studiach: dostalismy plytkę z najrozniejszymi bramkami i gniazdami typu "bananek" i kłębek kabli z banankowymi koncówkami. Sercem i najbardziej skomplikowanym elementem plytki byl prosty sumator nczy coś a la w podobie.
Do tego bylo kilkanaście LED'ow i  jakieś 16 bajtów pamięci (już nie pamiętam jak zrobionych). Szczegóły mi się zatarły.

Zadanie (na cały semestr) polegało na tym, żeby łącząc banankami zrobić z tego procesor, opisać rozkazy jego asemblera i napisać kilkunastobajtowy program który cokolwiek sensownego robi.

Dla połowy grupy był to horror, dla drugiej połowy najlepszy fun na studiach ;)

1,182

(11 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Szkola Zenona :)
Ladne samo w sobie, nawet czysto "graficznie".
Ale ze to dziala bez zaklocen, "wyscigow" i problemow z masą to dziwne jest.

1,183

(6,329 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Bardzo tworcze podejscie do marketingu :)
http://tiny.pl/b7wj

1,184

(5 odpowiedzi, napisanych Konsole)

A i w samym Jagu (i to chyba kazdym) daje sie przestawic system jedna zworka bodajze.
Bardzo pozytywne podejscie producenta, ktorego dzisiaj juz sie nie uswiadczy.

1,185

(6,329 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Unikalna podwojna 3'' (NIE 3,5''!) stacja do Atari: Amdek Amdisk III. Komplet box.
http://tiny.pl/bx8q

Niestey cena juz na poczatku licytacji poszybowala :( po jednym dniu $255.
Ja odpadam.

PS. Pytalem sprzedajacego o zgode na licytacje mimo ze jestem z PL, jesli wysylka bedzie do Chicago (Polamer). Nie robil problemow.

1,186

(8 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dwie ciekawostki, ktore niedawno trafily na glowną Wykopu:

http://www.wykop.pl/ramka/144832/keep-e … szystkiego

Jako liberal sam pomysl wydawania 4mln pieniedzy podatnikow w taki sposob, tj nie sprawdziwszy uprzednio, ze na swiecie istnieja darmowe emulatory i biblioteki gier na wszystkie platformy, uwazam za kiepski. Ale wazne jest, ze bodaj pierwszy raz "oficjalne czynniki" uznaly gry komputerowe za nasza "spusciznę".

A tu cos juz tylko o Atari do smiechu :)
http://www.wykop.pl/ramka/142253/paranormalne-atari

Cytat pochodzi z portalu poswieconego zjawiskom paranormalnym, temat "radiowe audycje-widmo" :)

1,187

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

http://allegro.pl/item549583190_nowy_fo … tendo.html

Taki kupilem z mysla o wmontowaniu w 65xe. Niestety obraz przy pierwszych testach okazal sie tragiczny, zarowno z Atari jak i Jaga i Segi.
Do tego stopnia, ze litery na GR. 0 byly kompletnie nie do odczytania.
Po dokladnym badaniu w Glucholazach okazalo sie, ze najpewniej ekran wymaga bardzo dokladnego napiecia 7,5V (a takim nie dysponuje).
Potem odlozylem go do pudla az kupie dobry zasilacz, ale jakos sie nie skladalo...

Aha, na pudelku jest napis, ze ekran ma 120tys pikseli. Ale patrzac na obraz zastanawiam sie czy nie licza osobno pikseli R, G i B ;)

Jednak chyba oryginalne monitorki do PS sa porzadniejsze niz takie wynalazki.

1,188

(23 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@mowny - potwierdzam z ta oplata,  tyle ze mnie ta usluga kosztowala chyba ze 120zl. Dodatkowa oplata juz nie pamietam za co - magazynowanie czy co...

1,189

(23 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@mowny - nie potwierdzam z tymi morskimi w Polamerze. Dostalem wlasnie morska droga dosc ciezka paczke (400 dyskietek) bez vatu. Inna sprawa ze wartosc (i zadeklarowana i rzeczywista) nie byla zbyt duza.

1,190

(6,329 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

mowny napisał/a:

A ja powiem że przy aktualnych kursach większości walut zdecydowana większość aukcji to już tylko i wyłącznie ciekawostki :-( do pooglądania. A był dolar po 2,10zł i komu to kurna przeszkadzało???

Potwierdzam. Tez wstrzymalem zakupy :/

1,191

(23 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Po pierwsze: na komputery, gry itp nie ma cla tylko Vat (22%). Jak juz pisaly ze 3 osoby wazna jest zadeklarowana wartosc. Rzecz moze byc stara, uzywana, gift, ale jak nadawca wpisze wartosc $200 to masz bardzo duza szanse ze zaplacisz vat (+ clo jesli przedmiot podlega cleniu).
Aha, Vat liczy sie lacznie od wartosci towaru + koszt przesylki.

Zdecydowanie szanse oclenia zmniejsza Polamer, a to dlatego ze sam deklarujesz wartosc wysylanej przez nich paczki! Czyli deklarujesz $39 i zadbasz zeby w srodku nie bylo faktury itp.
Ale ja np ostatnio deklarowalem w Polamerze $39 a i tak musialem zaplacic Vat, bo w duzej paczce bylo kilkanascie identycznych, nowych (zafoliowanych) przedmiotow. Niewazne ze mialy po 25 lat. Celnicy slusznie uznali, ze vat sie im nalezy :/

Aha: 6 tygodni to idzie Polamerem paczka MORSKA! Lotnicza idzie jakies 10 dni. Przy paczce wielkosci pudelka od butow zaplacisz pewnie ~$30 za przesylke lotnicza (zaleznie do wagi). Cena $10 wydaje sie nierealna, chyba ze w srodku jest paczka waty ;)

1,192

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No ja mialem 2 nowki "jajeczka" produkcji Ukrainskiej. Pudelko, instr. Brzydkie jak noc. Jedna poszla za 200 druga za 150zl. A jajeczka to najpopularniejsza wersja.
tez sie dziwilem...

1,193

(6,329 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

5eba napisał/a:

i znów wielka wyprz:
http://cgi.ebay.com/RARE-Lot-of-85-Atar … .m20.l1116

No Dzisus! Czemus nie kliknal Kup teraz?? Przeca Ty wiesz, ze to bylo warte ze 2x tyle...
A tak to wygral chyba (jak prawie zawsze) jeden Francuz...

1,194

(37 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja takze :P dobry jest!

1,195

(23 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Gratulacje Xan! Gratulacje Cobra! (zupelnie niezaleznie ;).
Oby maluchy rosly pieknie i ich pierwszym komputerem byl odpowiednio: Atari i C64 ;)

1,196

(54 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@jellonek - to malenstwo odtwarza 720p? Majac procesor 600MHz ARM?? Bardzo watpliwe. Nie wszystkie divxy bvy uciagnal.

Kiedy nie udalo mi sie uruchomic purevideo, to =pPrzegladajac rozne "rewelacyjne" kodeki, pozwalajace dekodowac full HD nawet na prockach 2GHz, zauwazylem zaleznosc: im plynniejszy obraz zapewnial dany kodek tym gorsza byla jego jakosc. Widac bylo to golym okiem (prostokaty, przebarwienia itp). To oczywiste - zawsze jest cos za cos.

Takze wierze ze procesro 600MHz moze dekodowac 720p. Pytanie tylko z jaka jakoscia?

1,197

(54 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

wczoraj przyszedl do mnie HD2600XT. Na razie oczywiscie porazka jesli chodzi o przyspieszanie dekodowania probnych filmow HD. Dzisiaj bede walczyl dalej. I rozkoszowal sie zaleglymi grami :D

1,198

(54 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No prosze... jaka zgodnosc. A ja zawsze myslalem, ze ideą wspolczesnego komputera jest uniwersalnosc, multimedialnosc i mozliwosc zaprogramowania go do wszystkiego :P

Bo jakby chciec miec po jednym urzadzeniu do wszystkiego, to trza by miec takie klocki:
- konsole do gier (czy aby jedną?) + poniewierajace sie pady,
- komputer do pracy,
- monitor,
- odtwarzacz do divx/HD,
- TV,
- switch wifi
- dekoder tv cyfrowej,
- wieza hifi
- ...?

Od blasku samych lampek standbajowych nie moglbym spac :D
Nie jestem audio/video-filem i u mnie prawie wszystkie te funkcje pelni barebone z karta tv, pilotem i bezprzewodowa klawiatura.
Troche sie trzeba napracowac przy konfiguracji, i przyznaje, pojsc na pare kompromisow, ale wyglada to lepiej niz "warsztat audio-wideo" jaki opisalem wyzej. Zajmuje mniej miejsca i zre mniej pradu. A dla mnie wystarczy. Kazdemu wedlug potrzeb! ;)

1,199

(54 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

dely napisał/a:

HD2600 to lowend i pierwsza generacja UVD, która poza demami ATi nie wspomaga chyba niczego :) To raczej marketing niż coś, co może się przydać w codzienności. Kup trzecią generację HD3xxx :)

Testy, jak zwykle mowia cos innego: http://www.in4.pl/recenzje.htm?rec_id=426
Ale tez nie liczylem na cud w kwestii dekodowania HD po rozczarowaniu nVidia. Jesli cos bedzie sie wspomagac, to bedzie raczej dodatkowy bonus. Zmienilem karte, bo wg testow ta (na DDR3) powinna byc 2-3 razy szybsza niz moja 6600GT.

Ja mialem _bardzo_ ograniczony wybor: mam AGP w komputerze barebone z zasilaczem 250W i miejscem na karte o szerokosci 1 slotu.
Dlatego nie zaryzykowalem HD3850, a HD3650 maja praktycznie taka sama wydajnosc jak HD2600. A z powyzszymi ograniczeniami ciezko bylo cos znalezc w sensownej cenie.

Adam Klobukowski napisał/a:

1. Nvidia nie może pochwalić się niczym na pudełku bo nie jest producentem kart

Niech bedzie: to producenci kart pisali o PureVideo i wspieraniu dekodowania nie zająknąwszy sie, ze trzeba za to doplacic.

Adam Klobukowski napisał/a:

2. Sterowniki sprzedawane przez Nvidie nie są ci potrzebne aby używać Purevideo (http://en.wikipedia.org/wiki/Purevideo)

Moze teraz tak jest. Widze, ze sporo sie zmienilo, odkad badalem ten problem jakis rok-poltora temu. Wtedy musialem sciagac wersje trial PureVideo dekodera, czy jakos podobnie. I jeszcze odpowiednie sterowniki w wersji beta. I jeszcze odpowiednie poprawki do WMP! Koszmar dla zwyklego usera, chcacego tanio zlozyc sobie kino domowe na PC, jak zachwalaly artytuly reklamujace PureVideo.

Teraz jest podzial na PureVideo i PureVideoHD i w przypadku tego ostatniego nie ma nic do sciagniecia ze strony nVidii.
Tyle, ze choc przytoczona przez Ciebie strona z wiki mowi o wspieraniu kart z serii 6, to juz specyfikacja na stronie nVidii podaje ze wspolpracuja tylko karty od serii 8 w gore.

ALE pod linkiem: http://www.nvidia.com/docs/CP/11036/Pur … arison.pdf
mozna sprawdzic, ze karta 6600 powinna wpierac (w ograniczonym zakresie) dekodowanie HD takze na zwyklym PureVideo!

I wlasnie niemoznosc osiagniecia tego bylo przyczyna moich stresow (a takze tysiecy innych uzytkownikow - starczy przejrzec fora np. z 2006 roku). Jak pisalem - wspomaganie dla HD udalo mi sie uzyskac raz w jednym z formatow - wylacznie na demach. A i tak jakosc mnie nie zachwycila.

Wszystko to: dekodery, drivery, poprawki, milion formatow HD jest totalnie niejasne i zamieszane. Jakis rok temu wymieklem (a jestem raczej zaawansowanym userem) i odpuscilem sobie temat dekodowania sprzetowego. Jak dostane karte ATI to znow pewnie powalcze :)

1,200

(54 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Czy komus udalo sie w praktyce uruchomic dekodowanie UVD na kartach HD... Radeona? Chodzi mi o sprzetowe wspomaganie HD. Wlasnie do mnie taka karta jedzie (HD2600XT). Dotad uzywalem nVidii (6600GT) i cale to Purevideo mozna sobie w d... wsadzic.
Juz nie mowie, ze driver do tego trzeba dodatkowo kupic (!) chociaz bVidia nie chwali sie tym na pudelku karty, ale czy to na wersji testowej czy scrackowanej wpieralo mi praktycznie tylko jeden format hd (juz nie pamietam ktory, ale najmniej mi potrzebny) i to po dlugich walkach z mnostwem driverow i dekoderow. Za diabla nie moglem zmusic tego wspomagania do dekodowania mvk na czym mi najbardziej zalezalo.
No i wpiera dekodowanie dvd - nie wiem po co, skoro i bez tego zuzycie procka przy dvd to pare %. Wiekszosc artykulow i poradnikow to byly przedruki i screeny z reklam producenta - autorzy nawet nie probowali uruchamiac tej technologii. Zalosne. Poniewaz inni userzy tez mieli podobne problemy, uznalem to za "technologie marketingowa".
Jak jest z UVD?