Ja nie bardzo wiem dlaczego metoda której użył Eru ma działać... jedyny fragment który może działać poprawnie to odczyt z $D209 i to nie zawsze. Nie bardzo rozumiem skąd założenie autora iż w $d209 drugiego POKEYA-a w przypadku jego obecności będzie zawsze zero. moment w którym dokonywane są odczyty z $d210,y są bez sensu zupełnie. Są to liczniki wiosełek i drugi POKEY będzie generował tam takie same wartości jak pierwszy, ponieważ drugi POKEY ma te nogi "wiszące w powietrzu" i odczyty będą takie same jak w przypadku pierwszego POKEY-a który nie ma podłączonych PADDLE. Tak więc wartości D200-$D207 czy $D210-D217 będą miały wartości od 0 do 228. No chyba że autor tej procedury zakładał zwarcie nóg PADDLE do masy w przypadku drugiego POKEY-a... i nie widziałem aby ktoś tak robił. Co do wykonania rozszerzenia stereo to jest wiele wariacji... chociażby dekodera adresu i sposobów jego wyłączenia.
Domyślam się, że ta metoda opiera się na założeniu, że drugi POKEY jest w stanie INIT (b0 i b1 SKCTL wyzerowane) - wtedy dzielnik 114 stoi w miejscu, w związku z czym liczniki skanowania klawiatury i wiosełek stoją w miejscu. OS przy resecie zeruje całą stronę $D2, więc normalnie chyba drugi POKEY jest w takim stanie.