Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
20. odcinek kursu programowania u Larka Larek wraca z okrągłą, dwudziestą częścią swojego popularnego kursu pisania gier na Atari.
ELITE Atari 8-bit! Dostępne demo portu gry ELITE (wersja dyskowa z BBC Micro) na komputery Atari XL/XE.
BBC BASIC dla Atari XL/XE BBC BASIC w wersji 3.10 dostępny na Atari XL/XE! Port stworzył Ivo van Poorten.
Altirra 4.40-test23 Kolejna testowa wersja Altirry przynosi poprawki w emulacji VBXE i usprawnienia w zarządzaniu firmware.
X. Basque Tournament of Atari 2600 Euskal Retro Association podsumowuje 10. edycję Baskijskiego Turnieju Atari 2600.
atari.area forum » Posty przez nosty
Jeszcze tylko pomoc, gdyby ktos chcial powtarzac moja droge przez meke.
Dluuuuga lista bledow w kompilatorze Action!
http://www.umich.edu/~archive/atari/8bi … /bugs2.act
I errata do oryginalnego manuala:
http://www.umich.edu/~archive/atari/8bi … /bugs5.act
Pewnie sie przydadza jako pomoc. Dzieki. Choc juz zaczalem pisac wlasna biblioteke operujaca na stringach w formacie action.
Jak wyjdzie cos sensownego to sie podziele.
Zeby ten jezyk mial swoje wady to pol biedy, ale odkrylem, ze bardzo trzeba samemu dbac o ochrone pamieci. Teoretycznie Action! umozliwia deklaracje tablic bez podania dlugosci, ale bardzo tego nie polecam. Wyglada na to, ze to luka a nie ficzer ;) Action po prostu ma chyba w nosie czy za tablica ktora rozszerzamy sa jakies dane czy nie. W efekcie program poprawnie sie kompiluje ale efekty jego pracy sa nieprzewidywalne. Napisalem kilka procedur pracujacych na globalnie zadeklarowanych tablicach bez podania dlugosci. Procedury pracuje ok, az nagle glupieje bo w innej czesci programu dodalem dwie instrukcje PrintE()...
Mozliwosc wskazywania adresu gdzie ma byc deklarowana zmienna to juz wogole bardzo niskopoziomowa funkcja, ale przydaje sie do "recznego"
zarzadzania pamiecia. Tylko po co wtedy jezyk wysokiego poziomu?
Koncze zrzedzic i wracam do pracy. Malo casu kruca bomba...
Urzadzenie dotarlo szczesliwie w swietnym stanie, wyglada na bardzo malo uzywane. Juz je wyprobowalem :)
Otoz zgodnie z instrukcja zaklada je sie na... głowe ;) 3 metalowe "elektrody" musza byc na czole i dobrze przylegac. Wg instrukcji wyczuwaja one napiecie miesni, albo inczej stan napiecia/rozluznienia.
Aparat dziala!
W praktyce polega to na tym ze aparat reaguje blyskawicznie na nawet lekkie zacisniecie szczek, zmarszczenie brwi ,lub (slabiej) ogolne napiecie miesni.
Dwa suwaki z frontu sluza do kalibracji: zgrubnej i dokladnej.
Program ma 3 czesci:
1) na ekranie kreslony jest na zywo wykres "napiecia" od 0 do 500. Mozna regulowac okres probkowania (od 0,25s do bodajze 8s) oraz okres usredniania (od braku (wykres chwilowy) do kilku sekund).
Instrukcja zaleca zeby zalozyc opaske na glowe, skalibrowac wykres na poziom 450 po czym sluchajac dolaczonej kasety relaksacyjnej (nie mam na atarimanii jest mp3) probowac sie rozluznic zeby wykres opadl jak najbardziej.
2) Kalejdoskop. Najmniej zrozumialem o co chodzi... Zdaje sie ze im wieksze napiecie miesni tym bardziej zlozone wzory sa kreslone. Patrzac na ekran i sluchajac muzyczki mamy doprowadzic do pojawienia sie prostych wzorow na ekranie.
3) Gra w balonik. Najlepsza zabawa! Po ekranie fruwa balonik, ktorym trzeba lapac przelatujace poziomo babelki i unikac strzal. Napieciem miesni steruje sie wysokoscia balonika: jak napinamy miesnie to balonik szybuje w gore, jak sie rozluznimy powoli opada.
Czad totalny! Pierwszy raz sterowalem gra siedzac nieruchomo i jedynie zasiskajac zęby :D
Chetnie wyporzycze samo urzadzenie Jer'owi albo innemu zdolnemu elektronikowi w celu skopiowania mentrza, ale niestety pasek na glowe sie nie rozbiera, wiec trudno bedzie podejrzec technologie wykonania czujnikow. Moze badaja opor skory miedzy czujnikami?
Musze poszukac w sieci opisu, albo zapytac na AtariAge - tam pare osob sie chwalilo ze ma to urzadzenie.
@Zaxon - kupione! Potem napisze dlaczego :)
Dzieki za cynk.
no macie troche racji... jak mowi tebe odwyklem chyba po prostu :/
Do kitu jezyk :P A dokladnie do kitu go sobie dobralem do tego co chce zrobic - gry tekstowej. Potrzebne mi sa glownie zaawansowane operacje na stringach i tabelach. A z tym chyba w Action jest najgorzej. Moj blad.
Wyciagnalem wlasnie oryginalny manual i znow sie zgrzalem:
- nigdzie nie napisali ze maksymalna dlugosc ciagu tekstowego to 255 znakow. Dopiero malym drukiem ze w pierwszym bajcie jest dlugosc tekstu.
- slowem sie nie zajakneli ze do procedury nie mozna przekazac jako parametru ARRAY'a.
- nie tylko nie ma prostego dodania stringow na zasadzie a = b + c, nie ma funkcji wyszukania podciagu w ciagu, nie ma length(), ale nie mozna nawet napisac IF A = "Y" THEN... ! Trzeba uzywac funkcji Scompare().
- o braku obslugi liczb REAL juz pisalem.
Ogolnie: żenuła!
Ale jak zaczalem to skoncze! Juz mam 1/3 prostego silnika. Nie bedzie Action! plul mi w twarz ;)
No ale kto powiedzial, ze w tablicy sa stringi?? Moga byc liczby i nie mam pojecia jakie, rowniez 0.
Bida.
Juz zrobilem obejscie (w kocu zawsze mozna liczyc ile sie dodaje do tablicy, trzymac w osobnej zmiennej i przekazywac gdzie trzeba), ale i tak bida...
Ech... ja to zazdroszcze gosciowi, ze prowadzi sobie taki fajny sklepik i mu sie oplaca. Sama radosc :)
http://www.4jays.com/
Taki madry to ja tez bylem, ale nie z Action! takie numery Stirlitz ;)
Przy odrobinie szczescia mozesz w petli przeleciec cala pamiec. Przeciez nie zadeklarowales wielkosci tablicy (slusznie), a jesli w pamieci tuz za tablica tab jest nastepna tablica z elementami niezerowymi, albo cokolwiek innego?
Ten jezyk po paru godzinach prob powoli zaczyna doprowadzac mnie do szalu! Na razie wyglada mi to na na cos, co stoi okrakiem miedzy assemblerem a jezykiem wyzszego poziomu. W rezultacie wyszlo cos ubogiego i totalnie nieintuicyjnego :( Brak zmiennej typu string, obslugi liczb real oraz podejscie do tablic to juz komedia...
W zwiazku z tym, czy ktos moglby mi zdradzic czy mozna jakos uzyskac w Action!:
- funkcje length() ktora zwracalaby calkowita ilosc pozycji tablicy?
- latwy sposob na zrobienie a= b + c gdzie a, b, c to stringi (czyli zmienne char array bo stringow jak pisalem nie ma)
No problem w tym, ze co bym nie probowal robic to okazuje sie, ze najlepiej zadeklarowac sobie jakis kawalek pamieci i pracowac na niej na zasadzie konkretnych bajtow. A tak to juz lepiej i prosciej w assemblerze dzialac...
Blagam pajero... Nie mow, ze pierwszy raz trafiles na faq Atari?? :D
Chociaz nie mialem pojecia, ze Michael tak czesto to aktualizuje.
No ale wynalezienie keypada za $5 to juz cos ;)
A ja sie zastanawiam, czy ten wysylajacy nie robi czegos zle... Twierdzi za za pare dni pieniadze dojda.
Poszperam jeszcze w helpach ("jak nie masz naprawde innego wyjscia przeczytaj instrukcje" ;) co to znaczy platnosc "oczekujaca".
Ja jak nie mam pieniedzy to Paypal nie pozwala mi wyslac pieniedzy. Proste. Ale moze byc i tak ze ten niemiecki jest lepsieszy i pozwala ;)
W kazdym razie dzieki za rady.
Tez pierwszy raz mam taki problem.
No to w sumie dobrze - ficzer i tak sie kiedys przyda przy wrzucaniu plikow tekstowych wprost do ATR'a.
Nie to nie to. Mam wlaczone GBP i Euro tez.
Wlanie przed chwila kupujacy mi napisal, ze tak ma jesli przelewa pieniadze komus bezposrdenio a nie jest tak jesli placi za zakupy w eBay O_o.
Jesli dobrze go zrozumialem, to on nie placi karta kredytowa, tylko sklada polecenie zaplaty w Paypal, po czym IDZIE do banku i przelewa pieniadze na Paypal. Po kilku dniach jak wplynie kasa, to Paypal wykona zlecona transakcje i ja dostane kase.
I nie, gosc nie jest z Kamczatki tylko z Niemiec ;)
Dzizus, faktycznie! Dziala! Nie doczytalem o tym cholernym patchu "H:".
Super!
pajero - nie wiem jak Cie przepraszac, ze niepotrzebnie Cie fatygowalem... Masz u mnie czteropak na najblizszym zlocie!
Prosba o porade. Przyjmowalem platnosci przez Paypal'a (konto rozszerzone) i nie ma zadnych problemow, za wyjatkiem jednego czlowieka.
Juz dwa razy wysyla mi platnosc za Hobgoblina i za kazdym razem dostaje info:
"Użytkownik xxx zainicjował płatność PayPal, finansowaną z rachunku bankowego nadawcy,"
a dalej:
"Jeśli po upływie 30 dni płatność nie zostanie odebrana, transakcja zostanie automatycznie anulowana. Dopóki środki nie zostaną odebrane, nadawca może w każdej chwili anulować transakcję."
Na koncie platnosc ma status "oczekujaca".
Problem w tym ze ja nie mam przycisku pozwalajacego potwierdzic, ze przyjmuje platnosc! W innym przypadku raz tak robilem. Tu nie ma takiej opcji.
Co jest nie tak? Czy ja musze potwierdzic platnosc czy on?
Wplacajacy cos tlumaczyl ze za pierwszym razem braklo mu srodkow na koncie czy cos... Nie zrozumialem dokladnie.
Ups, slusznie Gzyniu. Sikor chcial Ci podebrac a ja nie zauwazylem ;) Zaraz to wyjasnie. Sorki za zamieszanie.
No to ja juz widze fajny pomysl na krejzi kompo z telebimem na Grzybsoniadzie :D
Sprzedane zostaly jeszcze:
ATARI BASIC,
2x RIVER RAID
MINER
Dziekuje za zakupy.
Jesli do jutra nikt wiecej sie nie zglosi reszta leci na Allegro.
xan, wiem dostalem i odpisalem. Najwyrazniej to moja odpowiedz nie doszla ;) Napisze z innego konta. RR jest zarezerwowany dla Ciebie.
Bitman, widze ze jestes pamietliwy i lubisz ciagnac zadawnione spory i zlosliwosci :P Zejdz ze mnie.
Dlatego na priva, ze tak postanowilem. Moje carty i moj pomysl na sprzedaz. Lagalny.
Znajdz jedna osobe, ktorej odmowilem sprzedazy, za cene ktora sama zaproponowala i wmowilem wyzsza, a potem wyzywaj mnie od cwaniakow. To forum to chyba najglupsze miejsce do szukania jelenia ;)
Miejsca na serwerze jest dosc, a Ty czytac nie musisz. Albo mozesz skomentowac podajac Twoją wycene kazdego carta. To wolny kraj.
Proponuje zakopac topor wojenny i ograniczyc wzajemne zlosliwosci. Wiecej nas laczy niz dzieli.
Prawdziwie unikalna prosba :)
A niedawno byl konkurs na nowe, pomyslowe nazwy zalezne od puktacji i pozostal nierozstrzygniety...
@Lt_Bri - teraz Ty przesadzasz. Staram sie sledzic wszystkie posty na forum, ale to nie znaczy ze wszystkie zauwazam i komentuje. To samo dotyczy aukcji. Widze to reaguje. Nie mam pojecia, albo nie pamietam, o jakich aukcjach Meski piszesz. Jesli nie dotyczyly Atari to mnie nie intereszą. To co, lepiej wogole nie reagowac?
Nie przesadzaj tez z "nagonka". Nie ma czegos takiego jak "nagonka" jednoosobowa ;)
Ja bym nie uzyl slowa "swinstwo", co najwyzej "zachowania nieetyczne". A co do kolejnosci komentarzy - ja nigdy tego nie robilem, ale argumenty sprzedawcow, ktorzy tak robia sa czasami sensowne. To nie jest tak, ze jednym obowiazkiem kupujacego jest wplacic pieniadze. Transakcja trwa dluzej i ma wiele aspektow. Wogole system komentarzy to najwiekszy feler aukcji imho...
Nevermind! Sprawa naswietlona. Sprzedawca nie jest anonimowy. Kto chce ten licytuje.
Jak dla mnie EOT.
Dzieki za bardzo mile slowa!
Zebys ty slyszal moja Polowke, jak kleilem te 50 "pudel" i rozrzucalem materialy po calym domu :D Ale koniec koncow zrobila tlumaczenie na francuski i pomagala wiazac listy goncze tasiemka ;)
Niestety mi sie nie udalo uzyc H: - Error 130.
atari.area forum » Posty przez nosty
Wygenerowano w 0.127 sekund, wykonano 19 zapytań