cześć chłopaki i dziewczyny!
sory, że znów piszę, ale na forum nuda, to niech się coś dzieje...
mam pytanie do debugujących romy stacji dyskietek do atari (słyszało się tu trochę o TOMS i SN360)...
od czasu dyskusji o bitrate minęło "kilkanaście pdfów"... ale nie wyjaśniły one wszystkiego...
w jaki sposób w tych stacjach odbywa się rozpoznawanie gęstości dyskietki?
wszyscy piszą, że ustawiasz format i próbujesz czytać...
o ile z 90k, 130k i 180k właściwie to może się udać o tyle z 180k, 360k i 720k to już się nie uda... co się dzieje gdy dyskietkę sformatowaną w 720 przeformatujemy na 360 - sektory takie same, a parzyste cylindry pozostaną... no i jak rozpoznać? to samo z 360 i 180, sektory takie same, a druga strona 360 pozostaje po przeformatowaniu na 180...
HELP!
śmieszne jest to, że żadna ze znanych mi stacji nie rusza głowicą w czasie rozpoznawania formatu... czyli wszystko można wywnioskować z 1 cylindra... tylko jak?