Za to lista obecności nie lubi nazw miast dłuższych niż jeden wyraz :P
A każdy przecież wie, że tradycyjnie pisze się "Miasto Łódź", prawda? ;) No i po zatwierdzeniu formularza zostało mi samo "Miasto".

EDITED: choć krisowi udało się jakoś wpisać "Miasto gołębi". Może polskie znaki (np Ł) mają jednak coś do rzeczy? Nevermind.

@voy - dzięki za ten link, zaraz się zapoznam. Ale już po opisie Simiusa w tym wątku widzę, że to jest mocno niebanalne i kombinowane rozwiązanie.

@mono - ale ja nie chcę MIDI. Tzn nie rozumiem dlaczego konieczny jest interfejs sprzętowy? Skoro SIO jest dwukierunkowym intefejsem szeregowym i może komunikować się ze stacją dysków, to spodziewałem się, że równie łatwo mogą ze sobą gadać dwie Atarki połączone standardowym kablem SIO. I że znajdę mnóstwo driverów, które udostępnią mi "literkę" urządzenia w systemie, za pomocą którego będę mógł łatwo wysyłać i odbierać dane. Z pewnym zdziwieniem nie wygooglałem niczego i stąd ten temat. Czego nie wziąłem pod uwagę w swojej naiwnej wizji? ;)

A wracając do tematu łatwego przeniesienia gry na carta: to byłaby bardzo przydatna funkcja, dla każdego kto chce wydać grę na carcie, a nie bawić się w pisanie inicjalizerów itd. Dokładnie z tego samego powodu, 7 lat temu Zenon zrobił mi carta do wydawania gier na bazie Ram-Carta. Zyskałem od ręki narzędzia pozwalające przenieść w parę minut prawie każdego XEX'a na carta. Co więcej, istnieje specjalnie przerobiony DOS, widzący Ram-Carta jako stację D8:, więc teoretycznie można przenieść na tego carta również grę, która doczytuje dane z D8:. Nie używałem tego nigdy, ograniczeniem jest też fakt, że ten DOS obsługuje zdaje się tylko 128KB carta.

Wydaje mi się, że to samo potrafi ten cart:
http://atariage.com/forums/topic/215693 … available/
skoro wg opisu obsługuje obrazy ATR. Ale to nie jest tania platforma do wydania swojej własnej gry.

Warto zapamiętać cenę, zanim aukcja zniknie: $5,127

A

A Derenegeracja czy Grzybsoniada na pewno się nie odbędzie w tym terminie?
Poważnie pytam, bez ukrytych podtekstów.

Niezależnie od powyższego pytania: majówka (czyli długi weekend 1-3 maja) to dla mnie najgorszy możliwy termin każdej imprezy, na którym na 99% nie będę. Po prostu rodzina ma swoje prawa.

Ależ to jest piękna gra!
https://www.youtube.com/watch?v=hMWlYaYbldQ

@tebe - wybacz, jeśli moje uwagi odebrałeś jako wymagania. To po prostu propozycje.
Podziwiam bardzo umiejętność stworzenia nowego języka, ja nawet bym nie wiedział jak zacząć.
Wiadomo, że od czegoś trzeba zacząć, a potem można wciągnąć innych i rozwijać.

Powiedz mi tylko, czy to co jest działa stabilnie? Tzn czy masz jakieś znane błędy, dziwne zachowania itp. "do naprawy w przyszłości"?

Wolę, żeby działało mniej ale stabilnie.
Bo kiedyś próbowałem powalczyć z takim Atalanem, który zapowiadał się świetnie, miał dokumentację, wsparcie autora, ale pisanie w nim pierwszej gry przypominało drogę przez mękę, bo miał masę bugów. W końcu grę skończyłem, ale byłem na tyle zmęczony i zniechęcony, że odpuściłem sobie dalsze prace. Nie wiem czy osiągnął w końcu stabilność, ale chyba nikt w nim już nic nie tworzy.

Przyznam, że na razie mam mieszane uczucia. Bardzo cieszyłbym się z wydajnego stabilnego Pascala na Atari. Ale ilość zaimplementowanych poleceń jest na razie niewielka. Rzut oka na dołączone PasIntro trochę mnie rozczarował, bo okazało się, że wszystko co "gęste" zostało napisane w asm, i jedynie "opakowane" w procedury Pascala.

Specyfika Atari powoduje też, że mnóstwo rzeczy musi być w tej chwili konfigurowane Poke'ami, co nie jest eleganckie ani czytelne w języku wysokiego poziomu.

Więc na razie chcąc zrobić w Mad Pascalu coś bardziej zaawansowanego nie da się chyba uniknąć miszmaszu asemblerowo-pascalowego.

W lekką konfuzję wprowadziły mnie też takie potencjalne pułapki:
http://atariage.com/forums/topic/240919 … try3286894
choć po zastanowieniu, ma to oczywiście sens.

Ale może po prostu trzeba się do tego języka przyzwyczaić. Spróbuję napisać coś prostego, zbudować jakąś własną bibliotekę.

tebe czy planujesz rozbudowywać biblioteki, ewentualnie dołączać biblioteki napisane przez innych i kontrolować standard swojego języka?

Dlaczego Jezus na zbiorowym trzyma deskę?? O_o No chyba że to taki znak firmowy, czyli pozioma belka ;)

Rysiu, wysłałem Ci maila 5 lipca (w sprawie nagród i konkursu growego). Odebrałeś? Bo odpowiedzi nie dostałem :[

Dziwne. Ja się nie spotkałem z przypadkiem, żeby autor mi odmówił możliwości wydania gry. Ale nie o to chodzi.
Nie dogadałeś się z autorami nowych gier, a uważasz, że dasz radę dotrzeć i dogadać się z autorami klasyków w sprawie ich zgody na reedycję? Zresztą to jest ta łatwiejsza część. Bo w większości wypadków autorzy, mimo pozytywnego nastawienia, powiedzą Ci, że nie mają praw majątkowych do tych gier. Prawa należały do firmy, która została kupiona przez inną firmę, która została przejęta... itd.
Więc jeśli uda Ci się dogadać z obecnym właścicielem praw, to naprawdę będę pod wrażeniem. I oczywiście kupię wszystko co wydasz.

Bo chyba nie chcesz wydawać eleganckich piratów "dla osób, które kolekcjonują oryginały"? :P