Tzok, to przerób sobie to w Eagle po swojemu. Ja to zawsze tak składałem różnie w tych projektach, bo kiedyś zawsze zamawiałem w dirtypcbs, a tam opłacało się kleić po kilka projektów na jedną dużą płytkę i potem przełamywać sobie samemu. Tylko że w dirtypcbs nie interesuje ich ile projektów zamawiasz jako jedną płytkę, ważny jest tylko całkowity rozmiar tak poskładanego "wafla". W jlcpcb nie opłaca się tak sklejać projektów, bo wtedy oni każdy taki element doklejony każą dopłacać, więc lepiej robić odrębne płytki.

Kartridże musiały by mieć np. dekodery adresowe, żeby im ustawiać sprzętowo zakresy używanych adresów. Tak są np. skonstruowane kartridże muzyczne Torimana (Sonari, Yamari, Sidari i kolejne wynalazki).

Paski są normalne, i nie jest to problem z pamięciami, a raczej nazwał bym to urodą odświeżania pamięci w Atari. Z tym że nie tak one wyglądają, obstawiam tutaj, że telewizor ma jakiś ulepszacz w ustawieniach obrazu i "poprawia" wygląd pasków.
Co do niedziałającego kierunku, to sprawdź na linii od portu joya dławik, który tam idzie szeregowo czy ma przejście, zdarzyło mi się, że był upalony. Sprawdzaj kolejno przejście po kawałku od portu do pia. Kierunki joysticków obsługuje pia a nie pokey.

Nie chcę Ci tu mieszać w wątku i gadać nie na temat, doppwiem tylko, że nie chodziło mi o żaden układ do resetu, tylko o patch do oryginalnego OS, który dodaje cold reset na shift+reset. Działa na każdym xl/xe, bo to mod systemu bez ingerencji w sprzęt (oczywiście poza koniecznością wymiany osrom).

Pamiętam ten namiot. Jeszcze z 15 lat temu był. Zlikwidował się w czasach, kiedy wprowadzono w nadmorskich kurortach ciszę nocną od 22:00.

Przede wszystkim ten spliter nie ma dwóch pełnych złącz kartridża i nie przełącza nijak dwóch kartridży, więc nie bardzo wiem jak by miał to zrobić sterownik. Na spliterze pierwsze gniazdo jest pełną przedłużką kartridża, ale drugie ma tylko magistrale (brak s4,s5,rd4,rd5). Nie ma też spliter żadnej elektroniki, która by mogła sterować przełączaniem kartridży. No ale ja się tam nie znam ani na side, ani na avg, więc sprawy nie przesądzam, tylko uzupełniam informacje.

...ja dla odmiany sugeruję powyciągać wszystkie układy będące w podstawkach, jeśli takowe są, i powkładać je z powrotem.

O, tego nie znałem, a brzmi bardzo fajnie. Nie omieszkam w odpowiednim czasie sprawdzić.

A gdzie zamawiałeś i z jaką przesyłką, że tak szybko doszło? Będę miał trochę płytek do zamówienia jak wrócę z urlopu, a ostatnio zamawiałem w styczniu, jeszcze w tak zwanej innej rzeczywistości.

@lopez, jak nie uwalczysz, to jak wrócę z urlopu, to polutuję jedno całkowicie nowe rozszerzenie, przetestuję je dokładnie i jak będzie wszystko w porządku, to wyślę do Ciebie takiego działającego gotowca.

Wszystko jest na schemacie Pasia, bo ja tylko płytki zaprojektowałem, schemat jest oryginalny, bez zmian. Rezystory podciągają sygnały portu B do plusa zasilania, no to jak pamiętam 10k miały wszystkie, a kondensatory są odsprzęgające na zasilaniu przy każdym scalaku i mają 100n.

Ja takie scalaki kiedyś próbowałem wylutowywać domowymi sposobami i nie miałem dobrych efektów. Czasami też siłowo mechanicznie niszczyłem stare pcb żeby odzyskać scalaki. Efekty też beznadziejne, bo niby się dało, ale roboty bezsensownej przy tym masa. Aż kupiłem w końcu hotair i w końcu było normalnie. Hotair przydaje się jeszcze do innych rzeczy, super się nim zaciska wszelkie termokurczki, topi klej hotglue, podgrzewa naklejki do odklejenia, plastiki do wygięcia i wiele innych tego typu rzeczy. Osobiście nie używałem opalarki czy też maszynki gazowej do wylutowywania. Na pewno się da, ale moim zdaniem należy bardziej kontrolować temperaturę żeby nie uszkodzić układu. Np. kiedyś zaciskałem nad kuchenką wszystkie termokurczki, ale zauważyłem robiąc tak kiedyś lampki choinkowe led, że niektóre ledy po takiej operacji przestawały świecić.