@Jacques tyle rzeczy utarło się przez te ostatnie 20 lat, że czasem trudno ruszyć do przodu :]
Oczywiście jakby zaraz zauważył @mono "ruszyć do przodu wracając do korzeni" :D
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Jak napisać grę na Atari - cz. 8 Premiera ósmej części popularnej serii poradników Larka o tworzeniu gier na Atari już 28 lipca!
TONY - Ark of the Covenant Kontynuacja przygód Tony'ego na Atari 8-bit, bez przemocy, z naciskiem na spryt i eksplorację.
ABBUC Software Contest 2025: Zgłoszenia Sprawdź aktualną listę programów zgłoszonych do konkursu ABBUC Software Contest 2025. Termin mija 31 lipca!
Gopher2600 0.50.0 Nowa wersja emulatora Atari 2600 z usprawnieniami i nowymi funkcjami debuggera.
Steem SSE 4.2.0 już dostępny Nowa wersja emulatora Steem SSE z istotnymi usprawnieniami i nowościami
atari.area forum » Posty przez zbyti
@Jacques tyle rzeczy utarło się przez te ostatnie 20 lat, że czasem trudno ruszyć do przodu :]
Oczywiście jakby zaraz zauważył @mono "ruszyć do przodu wracając do korzeni" :D
No bez jaj... Plikówka to plikówka, do załadowania z urządzenia peryferyjnego Atari (SIO/PBI), a nie obraz carta. Chyba nie musimy redefiniować tak oczywistych pojęć :/
Pojęcia jak i język czasm ewoluują :]
To co? Według ciebie @Mq postuluje by jak ktoś napisał tylko na carta to nie udostępniał obrazu carta do póki nie przygotuje xex bo to nie plikówka? ;)
64kB + obowiązkowa wersja na kasetę (oczywiście w normalu) :)
Zdecydowanie prace nad RickD odbywają się w normalu a nie w turbo ;)
Aha, i dodam jeszcze, że musowo zawsze jestem zwolennikiem, że plikówka za free w celu propagowania rozwoju Atari.
Dokładnie, a pod hasłem "plikówka" - jak rozumiem - mieści się też obraz cartridge w postaci np. car.
no to nie wymaga wiecej jak podstawka 64k...
Dokładnie i o to cały czas chodzi mi w tej dyskusji.
Wiem, że ty mówisz o blokadzie na RAM a ja się zastanawiam po co więcej RAM jak ma się carty gdy zajdzie potrzeba mieć "więcej wszystkiego".
ale 1MB kart + ponad 128K ram ?
Działa na konfiguracji 800XL + 1MB atarimax.
natomiast powyzej 128 jest "blokada".
Znam kogoś bez zahamowań i wybrał do tego 1MB carta i pójdzie to na gołej 65XE niestety z powodu NDA nic więcej powiedzieć nie mogę.
te na 128 wszystkie korzystaja z xB ;-)
widocznie się sprawdza twoja technologia w praktyce.
---
Mi 128KB pasuje bo to stock 130XE.
Co do 256KB/320KB to szybkie zaszukanie https://atarionline.pl/v01/index.php?ct … ;t=katalog i https://atarionline.pl/v01/index.php?ct … ;t=katalog - nie ma tego dużo.
Czy w ostatnich 2 latach powstała na A8 jakaś interesująca gra wymagająca więcej RAM niż 64KB? Nie przypominam sobie. Te które mają wyjść a o których mi wiadomo max potrzebują 128KB.
Czy te gry na 320KB RAM to nie był tylko jakiś epizod i to od dawna nie powtórzony? Blast jest na carcie więc nie liczę go jako czegoś co wymaga 1MB RAM itp.
E nooo... Emulatory chyba możemy wyłączyć poza nawias i argumenty, bo rozmawiamy o prawdziwym sprzęcie, a na emulatorze ustawienie rozszerzenia czy włożenie carta jest tak samo osiągalne ;)
Tak, to prawda, sam o tym pisałem, że jestem tu zbędny w dyskusji, ale zadałem sobie pytanie: A gdyby pańska Matka ... I z tych rozważania wyszło mi, że gdybym miał prawdziwy sprzęt to było by to 130XE z AVGCART no i oczywiście jako miłośnik 8-bit szachów rozglądał bym się za Rapidusem bo większość programów szachowych działa z nim bezproblemowo.
To, że w ogóle wgryzłem się trochę w temat A8 to zasługa dem Lamersów z których chyba każde (z tych co oglądałem) wymagało 2x POKEY i 320KB - to taka moja prywatna uwaga na temat co kogo może przyciągnąć po latach do sceny retro (nawet jako widza) - mnie akurat produkcje Lamersów na A8.
@Sikor, Zbyti
Nie uruchamiam CAR z SIDE, bo to potrafi tylko SIDE3 ;)
Nie wymieniłem konkretnego bo się nie znam, wiem, że taki jest albo powstaje. Nie znam się bo nie potrzebuję, emulatory Altirra i atari800 łykają wszystkie car jakie mam na A8 :]
@Sikor faktycznie https://avgcart.tmp.sk/ pod linkiem jest tabelka z zestawieniem możliwości różnych urządzeń tego typu.
Jak dla mnie cartridge tylko jako dodatkowa opcja dla purystów 64KB i ewentualnie kolekcjonerów (sam coś tam mam na półce, ale wolę odpalać z peryferiów). Czyli tak, jak to było z Bomb Jack i Bomb Jake: plikówka lub wersja dyskietkowa i opcjonalnie cart.
Atari to jednak komputer, a nie konsola VCS/5200/7800 i zabawa w przekładanie cartów średnio mnie kręci, zwłaszcza w erze SIO2SD, SDrive, FujiNet, SIDE, replik TOMSa 720, itp.
No tak ale myślałem, że teraz cała sztuczka polega na tym, że obecnie obrazy cartów też możesz sobie zamontować za pomocą jakiś peryferiów z karty SD, więc nic byś nie musiał przekładać jak nie chcesz.
Pisałem już o tym w swej argumentacji tak jak i @Sikor.
Zaraz zaczniecie ustalać ile pamięci na cartridge'u jest koszerne a ile już nie. Echhh... Panowie :)
To już ustalone - tyle co potrzeba ;)
@laoo no ale dyskutujemy o przyszłości a nie przeszłości ;)
Czy przyszłością wciąż warto by była jakaś ilość RAM więcej w komputerze jako podstawa dla produkcji czy warto przestawić się na tworzenie cartów skoro to już nie jest tak kosztowne bo od strony programistycznej (ponoć) nigdy nie było to jakieś rocket science.
@tebe No tak, ale chyba czasy wciąż są jeszcze Twoje :D i pytanie było hipotetyczne: czy jakbyś dziś do tego siadał to czy byłby to duży problem wrzucić to na cart. OK - nie pytam więcej bo wspominasz o braku doświadczenia w temacie cartów.
Orientuję się, że dekadę i wcześniej lepiej było mieć więcej RAM-u i stację dysków ale pomijając mój PESEL i milion innych rzeczy to niektóre sprawy zmieniły się na plus i tak postrzegam relatywną łatwość w tworzenia dziś własnych cartów.
Takiego cacka to jeszcze nie widziałem! Bierz w ciemno!
OK, czyli rozumiem, że z Pangiem (tutaj chyba byłeś głównym programistą) był by problem lub to niemożliwe w obecnym kształcie.
@Jacques OK a reszta?
Bo rozumiem arg. że niektórzy potrzebują przełączać banki z pamięcią zdolną do zapisu i nie mieszczą się z silnikiem w podstawowym RAM a z jakiegoś powodu przepisywanie fragmentów pamięci z ROM do RAM jest niemożliwe lub zbyt uciążliwe ale czy to jest ten case?
---
Ale przyznam, że spośród kilku emulowanych platform 8-bit jakie użytkuję tylko na Atari zdarza mi się dodawać w konfigu RAM by coś poszło.
@tebe czy mam rozumieć, że żadnej z wymienionych przez Ciebie gier nie dał byś rady wydać na cartridge bez kompromisów? Musisz mieć dokładnie tyle RAM a nie ROM?
@Jacques ja bym powiedział w taką ilość ROM jak jest konieczna ;)
O! pablozp czyli domyślam się pabloz1976 ;) Czyli dzień dobry skoro mam okazję :]
@Bluki dzięki bo 3 m-ce temu tego szukałem ;)
Z tego co ja zrozumiałem to ten wątek nie powstał po to by dyskutować o koszerności jakiegoś rozwiązania tylko w jaki target celować z produkcjami.
Osoby z wlutowanym U1MB chyb też mogą sobie cartridge włożyć do Atarynki?
Duży cartridge wydaje się po prostu najlepszym kompromisem w XXI, pójdzie na stock Atari i na tych zmodyfikowanych, będzie szybko pracować z danymi, kopiowanie obrazów 1MB dziś to sekunda pobrania z sieci etc.
Nie widzę powodu aby dema nie były wydawane w tej formie po za "tradycją" lub przyzwyczajeniem bo (jak dopiero zauważyłem) @Sikor wymienił parę emulatorów cartów.
Ja mam sporą kolekcję na C64 gier wielodyskowych poprzerabianych na EasyFlash. Taki np. Projekt Firestart teraz śmiga bez robienia mi dyskoteki co windę ;) do tego jak jakaś nowa gra wyjdzie tylko na dyskietkach to na CSDB szybko pojawia się programik robiący z nich obraz carta.
Z mojego punktu widzenia car to wygoda.
edit: jak pisałem to nie było jeszcze postu Sikora nade mną ;)
@Sikor nie rozumiem logiki @grzybsona
Kiedyś, rozumiem, inwestowało się w pamięć bo tańszym nośnik masowym była dyskietka, która pozwalała się łatwiej kopiować etc.
Ale dziś? Binarki do pobrania z netu, a jak ktoś koniecznie musi na real hardware to może sobie sflaszować na czas grania jakiś cart, do tego o ile się nie mylę już są albo nadchodzą rozwiązania montujące obrazy cartów dla A8.
Wiem, że niektórzy wciąż lubią zaczytać z dyskietki albo lubią dźwięk wczytywania z kasety - ja należę do tych co dzięki postępowi technologii chętnie zapomną o kasetach, flopach i puchnących kondensatorach.
Na C64 wybieram (jak mam wybór, a jest to coraz częstsze) wersje na cart bo wachlowanie dyskietkami nawet pod emulatorem mnie wkurza ;)
Zamiast ścigać się na technikalia z innymi platformami lepiej przebijać innych oryginalnością gry lub jej rozgrywki, niektórzy z was to potrafią :]
Ok, ja osobiście nie widzę problemu, dołożenie RAM-u do mojej "atarki" to raptem parę kliknięć - co oznacza, że nie jestem w tej dyskusji reprezentantem żadnej z grup o które pyta @Sikor. OFF.
@Sikor to się jeszcze wytłumaczę z tego 130XE ;)
Mi się podoba model przyjęty w świecie ZX, z grubsza wygląda ona tak (napiszę chociaż się doskonale orientujecie): że gra jest pisana na podstawkę czyli 48KB a na 128KB mam zazwyczaj muzę i dodatkową grafikę.
Na A8 mogło by być podobnie, gra ma działać na 65XE a na 130XE dodatkowe bajery, jednakże widząc jak ostatnio powstają produkcje na 1MB carty to faktycznie podstawą może być Atari z 64KB bo przy takim carcie nie ma potrzeby ograniczać się z contentem :]
Na konsolach każdy się cieszył jak powstawały coraz to pojemniejsze carty bo to oznaczało bardziej wypasione gry, dlaczego na komputerach domowych miało by być inaczej? :]
Kiedyś decydowała cena nośnika - a teraz to nie wiem czy cena to taki factor? Używam emulatorów, więc dla mnie xex, atr, car jest przezroczysty :]
atari.area forum » Posty przez zbyti
Wygenerowano w 0.048 sekund, wykonano 34 zapytań