OK, wywaliem rozszerzenie i wlozylem MMU i 74LS138 do plyty. Okazuje sie jednak, ze to nie dodatkowa plytka powoduje te biale pasy. W wersji bez rozszerzenia dotkniecie procesora, Antica, GTIA, POKEYa, PIA, jednej z czterech pamieci (liczac od gory - modulatora) w lewym rzadku, jednej z czterech kosci od modulatora w prawym rzadku, ROMu, BASICa powoduje pasy. Dotkniecie FEDDIE'go, jednej z "dolnych pamieci", MMU, 74LS138 czy kazdej z innych malych kosci nie powoduje pasow.
Niestety zaden inny uklad poza MMU i 74LS138 nie jest w podstawce. Mam kosci na podmiane, ale (znowu) trzeba by wylutowac wszystko.
Nie ma zwarc na pinach 21 i 22 na PIA. Jest styk na kabelkach rozowym i fioletowym, dokladnie tak jak jest na drugiej mojej plycie 130XE, ktora dziala. Nie ma za to na drugiej plycie zwory na wysokosci wyjscia monitorowego, ale poniewaz kolor zwory tam i tego co laczy MMU z 74LS08 jest taki sam, to przypuszczam, ze to tez jest fabryczny hack.
Tu wklejam zdjecia z Google Drive, ale jesli klikniesz prawym i dasz "otworz w nowej zakladce" to sie otworzy wieksza wersja.


Wyslalem tez do tOri'ego na maila.
EDIT: wieksze zdjecia rozszerzenia.

