Wyslanie dema Zenonowi ;)

Czytam, czytam. MAE i KMK rulez! SIO2PC tez rulu, a G2F nie uzywam. Font Designer by JBW, Point i JView/ApacView - to mi wystarczy jesli chodzi o grafe.

Sam nie wiem co myslec na temat tej koncepcji. Dla mnie osobiscie nie ma problemu bo APE i KMK zalatwiaja sprawe, ale mysle, ze demo powinno byc viewable dla kazdego, nawet kogos kto dostanie dyskietke od znajomego z owym czyms a ma np. CA2001. Mysle, ze jeszcze kilka takich osob sie znajdzie.

Co do loadera Glonisza. Zostal on uzyty w PITcie i jeszcze jednym demie (hmm, jaki ono ma tytul? ;) ) i jest prosty jak drut w kieszeni tornistra, ale dziala. Mysle, ze przerobienie go nawet na wersje wczytujaca kilkasey stron dyskietek nie jest problemem. Do tego jest tak zbudowany, ze jezeli sa dostepne na sciezce dostepu (np. w tym samym katalogu na HDD albo na dyskietce 360 KB) obydwa pliki z demem to nie prosi o odwrocenie dyskietki tylko wczytuje je po kolei. Jakby co to wal na priva do mnie albo do Glonisza.

No chyba chodzi o kolejnosc bajtow w Big Endian i Little Endian. Przeca wlasnie sie roznia kolejnoscia zapisu bajtow, ktore parametr SWAP ma swapowac. To tak ZTCW.

W sumie port joya moze wystarczyc. Co do drajwera: mysle, ze bedzie to prosty programik, ale wszystko zalezy od tego jakie sygnaly i informacje wysyla owy atomowy zegarek przez port joya.

A600 ma kolorowe wyjscie composite.

Mysle, ze cena na poziomie 60-80 PLN za takie cacko bedzie odpowiednia. Wyzsze koszty troche robia z tego pomyslu rzecz nieoplacalna - w sumie za 100pare zlotych mozna juz miec wypasnego Philipsa z wejsciem composite. Wiem, ze chodzi o idee, ale zdrowy rozsadek tez sie liczy.

Moze trzeba podregulowac ustawienie obrazu w poziomie? Albo popsztykaj przelacznikami na monitorze, bo ma on ich kilka. Mi pomagalo jak sie cos krzaczylo... ;)

No wlasnie tez zauwazylem to na temat Mikera. Jedynie nieco przytyl... ;)

Atari 400 tez ma glosnik... :)

Kiedys rozbieralem tez 800tke. Piekna sprawa. Sloty na pamiec roxorz.

Ale to dopiero od granicy... ;)

Kehem. Nie jestem absolutnie zadnym guru od Linuxa, ale w fstab jak podasz swap to okreslasz typ partycji jako partycja wymiany. A to swap o ktorym wspominaja ludzie powyzej to jest kolejny parametr dla jadra tak jak nodma. Am I right?

Cos w tym jest :)