@erOS: po prostu pamiętam ze starych czasów, że były tego typu produkcje. To jest ciekawa kategoria, i kiedyś to był większy problem - bo 1 malutka produkcja "zajmowała" jedną dyskietkę. Teraz, jak są emulatory (i emulatory flopów) to zdecydowanie mniejszy problem.

Oczywiście. Nie ryzykowałbym jednak włączania takiego zestawu ;)

Technicznie, demo bootsectorowe nie ma 512 tylko mniej, bo część jest zarezerwowana na potrzeby FATu.

erOS: na pouecie wszystkiego nie ma.

Sikor, a kogo obchodzi gdzie ty w lipcu pojedziesz?

http://allegro.pl/atari-5-x-nagrywarka- … 26290.html

Zagrywarki z ładowarkami i przewody SID :D

erOS: nie szło, bo o ile dobrze pamiętam TOS 1.02 nie obsługuje partycji 256MB.

@syscall: no ale twoja frustracja wynika z tego że mamy demokrację. Dopóki nie przekonasz większości do swoich racji, nie jest ważne jak bardzo system gospodarczy jest socjalistyczny czy kapitalistyczny, nie zmienisz go.

@syscall: dla siebie.

@gepard: nie wiem czy wiesz, ale jesteś też obywatelem Unii Europejskiej :D

Zwalanie wszystkiego na Apple to hipokryzja.

Apple nie zatrudnia tych ludzi. Są oni pracownikami firm którym Apple zakontraktowało pracę. Ponieważ te firmy biją się między sobą o jak najniższe koszty, tak to własnie wygląda dla ich pracowników.

I teraz clou: z usług takich firm korzystają wszyscy producenci, od największych do malutkich. Sony, Dell, Samsung, Huawei... wybierz sobie. Nie tylko w branży elektronicznej, ale we wszystkich branżach. Apple to po prostu jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek, dlatego dogodny chłopiec do bicia w tym temacie, ale winni jesteśmy wszyscy.

No to widać w Korabiu nie piłeś :P

Za dziecko i jego wychowanie odpowiedzialny jest rodzic. Myślę że ogólną zasadą powinno być, że minimalnym wiekiem gdzie można puścić 'bachora' po party place bez nadzoru, to mniej więcej 14 lat. Oczywiście granica jest nieco płynna, bo każde dziecko rozwija się nieco inaczej. ALE! Rodzic puszczając/zabierając dziecko na party place powinien być świadom co tam może zobaczyć i mieć pretensje tylko do siebie, jeśli jego zdaniem dziecko zobaczy coś nieodpowiedniego.

Teraz niech każdy przypomni sobie ile miał lat kiedy pojechał sam na swoje pierwsze party :)