Pomysł, płytka i prototyp mają już trochę czasu (2014). Tak mi się przypomniało i opiszę tutaj.
Jak łatwo wydedukować, chodzi o wstawienie blittera do ST-ków, które go nie posiadają, ani też nie mają miejsca pod blitter (wszak niektóre modele 1040 mają miejsce na gniazdo PLCC).
Problem w tym, że modeli ST jest jak zajęcy w Australii. Ja walczyłem z krótkim 520ST: kilka kabelków z dodatkowymi sygnałami i niby jest OK (kartridż testowy przechodzi przez test blittera, zarówno krótki jak i długi). Tak czy siak trochę grzebania jest przy płycie. Inna sprawa że płytka jest zamontowana na procesor i przerwanie niektórych sygnałów trzeba wywołać nożykiem na płycie :) Jest również możliwość zamontowania płytki pod procesor (powinno być znacznie łatwiej). Jeszcze tego nie testowałem, gdyż nie mam takiej płyty (a w MegaST to sztuka dla sztuki, bo tam blitter już siedzi). W zależności od tego pod czy nad procesor, przekładamy dwie zworki.
Tyle w temacie blittera. Na karcie jest też złącze MegaBus jak w Mega ST. Jeszcze nie testowałem, ale zamierzam to zrobić (potrzebne dodatkowe zasilanie do karty), wszak kilka kart na MegaBus posiadam.

a nie jest tak ze pod każdy FPGA z wsadem "symulującym" jakis procek można rozszerzyć GCC aby optymalizował pod ten "procek" ?

A druga sprawa. trzeba mieć ten nowy kod żeby miał GCC co optymalizować. czyli nowy soft na który całe ppa czeka

Która cecha tego sprzętu przekona człowieka, który myśli, że lepiej kupić płytę MicroATX i używać WinUAE

Co w nim tak naprawdę fajnego?

Wsadzasz do podstawki i poprzez USB pakujesz w dowolnym momencie wsad jaki ci pasuje

Do tego jak się Chris zabierze za produkcję i dystrybucję to będzie to kosztowało więcej TL866.

Trzeba było napisać, mam gniazda PLCC do Atari, swego czasu kupiłem kilka za wielką wodą