O, właśnie padły kolejne dwie fajne gierki. Hook był ładną całkiem ciekawą przygodówką, co prawda nie miałem w niej zbyt dużo sukcesów, ale w 94/95 grałem w nią mocno. Natomiast w Heimdall'a nigdy nie grałem, ale wygląda tak ciekawie, że mam w planach ją skończyć jeszcze przed pięćdziesiątką :) Oczywiście na STku.

Tak, bo one wyglądają zazwyczaj podobnie a nawet wręcz tak samo ( do roku coś koło 90/91 ). Różnica tkwi najczęściej w płynności animacji ( ilość klatek na sekundę ) jak i scrollowaniu które w ST ( nie STe ) nie ma żadnego wsparcia sprzętowego więc jest często co jakieś 20 pikseli. A tam gdzie masz sprzętowy scroll ( np. STe czy każda Amiga ) możesz to robić "taniej" w zasobach nawet co 1 piksel !
Hmm, zacznijmy od prostego przykładu :) czy widzisz różnicę jeśli chodzi o ilość i płynność klatek animacji? oraz o płynność scrollu o tu ?:

http://www.youtube.com/watch?v=R_h4ZCSHYYM

czy takim wcześniej zbanowanym na ST  przez Urborga ( i słusznie :) ) Fire and Ice:

http://www.youtube.com/watch?v=Sb_wLSV_Bvg  - Amiga

http://www.youtube.com/watch?v=4oRAaI5HrDw  - Atari ST

Ale skoro nie widzisz różnic w płynności Lotusów na ST czy Amigę, to pewnie powyżej też nie zobaczysz. Cóż, zapewne należysz do szczęśliwców którym nie przeszkadza np że taki SF2 na ST ma ze 3 do 7 klatek na sekundę :P

No bez jaj ze wszystko, bo na pewno nie. Hitlerowi pewnie tez skakalo w gore poczucie wlasnej wartosci jak dostawal raport o wycieciu w pien kolejnego miliona np. zydow.

I KUR...A dotrzymał obietnicy, tyle że później. Sikor, nie mam nic do Ciebie ale ostatnio JEDYNIE JĘCZYSZ, ZRZĘDZISZ I NARZEKASZ!!!. Co ku...a z tego że napisał że zrobi coś jutro, czy TAK TRUDNO zrozumieć że skoro napisał że jutro a zrobił tydzień później TO MIAŁ JAKIEŚ POWODY KU TEMU i TOBIE i nam GÓ...O do tych jego powodów!!!. Przepraszam, ale już nie wytrzymałem.

Edit, po 5 minutach:
Ech, już mi przeszło, ale nie usunę tego. Rozumiem że bez pracy jest ciężko, że problemy zdrowotne też nie są fajne ( bo to wg mnie  w sporej mierze to są główne czynniki ) ale ja też jestem obecnie bez pracy, mam problem zdrowotny którego lekarze od 13 lat nie są w stanie nawet zdiagnozować ( 2 razy przez ten czas patrzyłem sobie na nadgarstki ) i to nie jest fajne, ale jakoś trzeba przeć do przodu. Mogę spróbować chociaż duchowo Ciebie jakoś wesprzeć. Może w przyszłym tygodniu ( użyłem słowa może bo nie wiem jak będzie, ale żebyś potem nie wypominał mi że nie jestem słowny ) wpadłbyś do mnie, posiedzimy przy Atari i pogadamy.

Sikor, ja się zaczynam zastanawiać kiedy zaczniesz narzekać że trawa jest za zielona :P :P :P :P

Łaaaa, to moje. Właśnie szukałem w sieci numeru do pubu żeby zadzwonić i zapytać :)
Ech, dobrze że tylko sweter zgubiłem :P
Dzięks.

Yerzmyeya też nie słuchaj, bo on nawet nie jest graczem ( ostatni 4 słowa pierwszego akapitu :) )

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 13#p111113

ale próbuje nam dorównać i wypisuje gry o których gdzieś kiedyś słyszał że były chyba fajne :P :P :P :P

Ja bym dodał jeszcze:
Megalomagnia
Populous 1 i 2
w nie to nawet jeszcze czasem pogrywam :)

No właśnie max w skali rarity to chyba 10 :)

Dla mnie termin środowy średni ( ale jaki by nie był i tak będzie słabo, cóż, taki rok :) ) ale postaram się z całych sił przybyć!

Przekleiłbym jakby AA działało prawidłowo na Highwire :D
Kurka, fajna przeglądarka, ale jak to zwykle bywa w świecie 16-32-bit, porzucona 364 lata temu :)
Jak będę przy Falconie wieczorkiem to przepiszę i podeślę.
Kojarzę że coś chodziło o raczej popularną funkcję strlcpy, ale nie jestem na 100% pewien.

spoko, spoko, nie krzycz na mnie :P próbowałem i spokojnie działa, ale saulot też już podał wcześniej prawidłowe rozwiązanie

Tyle że jeszcze mi krzyczy o trzech undefined references więc coś nie tak mam jeszcze z samym środowiskiem.
Będę wieczorem walczył dalej, bo się nie poddam po tym jak poczytałem sobie co to SDL i jakie cuda umie :D

Tak, dokładnie też to miejsce wskazuje jak dam sdl-config --cflags, natomiast jak juz daje gcc 'sdl-config --cflags' to krzyczy że sdl-config --cflags: no such file or directory, wrrrr.