ktos poczytal o tym cubase64? bardzo sprytnie jest to zrobione
25 minut stratnej kompresji audio na pc zeby bylo 2 minuty dzwieku (tylko glosu - ze wzgledu na metode kompresji), po czym wiekszosc efektow udaje sie sprowadzic do prostych zabiegow bez potrzeby jakichkolwiek mnozen (to zalatwiaja tablice) i transformat fouriera (to zalatwia kompresja)
tak czy owak na atarku z 64k tez sie da, co wiecej bylo by wiecej cykli na granie sampla (nawet jakby atarku chodzilo na 1mhz) ze wzgledu na mozliwosc bezposredniego sterowania membrana, bez uciekania sie do trickow potrzebnych do tego na c64
tak slepo patrzec sie na c64 tez nie widze powodu - genialni sa - duma dla nich jest nieposiadanie zadnego programu pod normalny (czytaj wspolczesny) system operacyjny do emulacji stacji
bo co? bo nie da sie? takie cubase sie da, ale juz zaemulowac stacje nie pod dosem to juz awykonalne?
wracajac do "prototype" - to demo jest chyba zbyt duzym slowem na ta produkcje - 288 klatek animacji z kawalka "karateka.gif" przedstawione na szerokim ekranie, w trybie znakowym, bez zadnej kompresji - cut - normalny cut - jeszcze troche to by i tego 1mb zbraklo. mysle ze jesli ktos bylby sprytny to na 128k tez by to pokazal
obrazki w tipie to coz - zajmuja ile zajmuja - nie schudna
pytanie tylko czy jest sens to roztrzasac