Dzieki Sikorku za info. Tak mi się wydawało, że puściłem na giełdzie :)
Choć z drugiej strony - mógł to też przerobić niezależnie ktoś inny, ale chyba bym to wychwycił :) i sam się za to nie zabierał, mimo że to była dość prosta modyfikacja.

Bo już się zastanwiałem, czy nie podejść do tematu raz jeszcze, ale mi się nieeee chceeee.
Tym bardziej, że znowu trzeba by przemyśleć wygodny sposób sterowania tym wszystkim.

Eeee.... to może być moje, bo przypominam sobie, że doklejałem też obrazek na początku :)

Czyli myk polegał na tym, że joy w dół uruchamiał tankowanie/branie kulki, a ruszony drugi raz wyłączał to. No tak, to miało sens. Da się brać kulkę czy tankować i jednocześnie dodawać gazu :)
Tak to wtedy zrobiłem - a już nie pamiętałem jak i myślałem o klawiaturze (ten Shift)..... ech. Dawne dzieje.

Nie są to twarde okładki, to fakt.
Ale nie tego oczekujesz. Są dość cienkie, ale wyraźnie grubsze od stronic.

Jeśli masz readycję Bajtka (4 pierwsze numery), to w niej okładki są jeszcze cieńsze niż w tych ksiażeczkach Tytusa.

Moim zdaniem O.K. Podobne zapamiętałem z dzieciństwa.

Mam pod ręką jeden oryginał (wannolot ;) ) i porównałem przed chwilą...
Sa praktycznie takie same, jakoś te nowe bardziej lakierowane, więc wrażenia w odbiorze są inne i wydawać się mogą cieńsze, ale chyba jednak nie są.

Sikor, na prawdę nie rozumiesz?

Dla Pina być może wszystkie inne DOSy są lepsze, a dla Ciebie żaden!

Wszystko, zależy od potrzeb, wymagań itp.
Jakby Pin wymienił te DOSy to dopiero rozpętałaby się gównoburza - już widzę jak byś bronił "Swojego" DOSa.... a to DOS jak wiele innych.
Nie szczególnego....
Szczególnie w porównaniu ze Spartą :)

Dla mnie przez wiele lat zdecydowanie najlepszym DOSem był DOS II+ Dorndorfa. I ja twierdziłbym wtedy, że jest on najlepszy. I co z tego!!!??

Widzisz, ja zauważyłem coś odwrotnego (i mam na to przykłady), że to Ty dostajesz ..... jeśli w wątku w którym cokolwiek piszesz pojawi się słowo Sparta.
To nie jest zdrowe....

Heh! :)

No tak.
Chłopaki z Mazowiecka? :)

Teraz mi się rozjaśniło - rany, ale masz rację, na ulicy w życiu, choć jak już przypomniałem sobie kto, to nawet twarze kojarzę (jak przez mgłę, ale jednak).

Ale to nie miejsce na takie wspominki.

To znaczy miejsce dobre, ale nie ten dział :)

Tu masz recenzję: https://youtu.be/4lzgFoVuJD0

Archon poleca (a mówi o wyższej cenie ;) ).

Ja sobie niedawno zbudowałem pełnowymiarowy automat (no może nie do końca, bo tzw. BarTop ), ale i tak zamówiłem, bo fajne to jest :)

Więc się dzielę....

Wcześniej musi być z dyskietki załadowany DOS (dowolny).

Czyli włączasz komputer bez "Option" z dyskietką z DOS w stacji.
Piszesz program w BASICu
Zapisujesz go.
To DOS dodaje obsługę handlera D:

Człowieku! Opisuje ogólnie problem z tym rozwiązaniem i jego wady. Tym bardziej, że sam kiedyś takie rozwiązanie wdrożyłem do sprzedaży, więc wiem o czym pisze.

To że Ty nie używasz Sparty to Twój problem, co nie znaczy że nie mogę podać jej jako jednego z argumentów. Poza tym nie musiałem tego wiedzieć.

To nie jest nasz dialog, to dyskusja ogólna, może komuś innemu pomoże to w podjęciu decyzji.

Więc proszę, czytaj ze zrozumieniem i nie wkładaj mi w usta czegoś, czego nie pisałem. Tym bardziej, że kazdy widzi, co pisze i w jakim kontekście.

Tylko co jak Ci po zwykłym naciśnięciu Reset, ten sterownik nie wstanie... Musisz robić reboot i ładować DOSa od początku zamiast po prostu wczytać jeszcze raz dość krótki sterownik.
Dlatego piszę, że to zupełnie nie warte swojej obecnej ceny. Gdyby jeszcze miało swój własny RAM i nie zajmowało 8kb na pamięć obrazu (przez sprytne bankowanie), to miałoby sens jako Cart, a tak to tylko ciekawostka.

A wiem, bo zrobiłem kiedyś identyczne rozwiązanie do interfejsu drukarki (Centronics Elmecom) i było to wygodne jedynie z punktu widzenia producenta/sprzedawcy a już z użytkownika mniej. Tyle, że (z tego co pamiętam) w moim rozwiązaniu w instrukcji był opisany sposób zgrania sterownika do pliku i używania bez carta.

Spróbuj to odpalić ze Sparta DOS X.....

Moim zdaniem, ten sterownik trzeba zgrać do pliku i olać carta, jeśli już.

A słowo "dowolny" było użyte w kontekście funkcjonalności, a nie wydajności itp...