2,326

(12 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

tak reasumując to ta produkcja ma z commodore tyleż związku co nic. większość zaprezentowanych motywów skojarzyłbym raczej z NES-em niż z C64. Nawet sound track ma brzmienie typowo nes-owe ;)

2,327

(18 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

xxl napisał/a:

skok z bcs do rts, dobry.

to jeżeli mamy już optymalizować skoki... to rozwiązanie od razu było oczywiste ;) ale osiągów to zbyt nie poprawia :)

              inc _d
              lda _d
              and #$07
              bne ext
              lda #$20
              clc
              adc _e
              sta _e
              bcs ext
              lda _d
              adc #-$08
              sta _d
ext           rts

jeszcze jedno dziwne pytanie dotyczące wartości D, rozumiem iż każde wywołanie procedury następuje zawsze z różną nieprzewidywalną wartością w d? powiedzmy w zależności od interakcji użytkownika? czy zawsze startujemy ze z góry określonej wartości d?

2,328

(18 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

a można używać rej x,y, czy wartość _e jest ci potrzebna? (ale chyba tak, bo to jakieś operację widzę na obrazie zorganizowanym jak w przypadku ZX ;] )

na początek możesz sobie sec, sbc zamienić na adc #-$08, wyjdzie na to samo. znacznik C masz w tym miejscu zawsze skasowany.

to ja tak jeszcze dorzucę jeszcze jednen mały offtopic, niektóre produkcje ze starych czasów... wykorzystują to iż ANTIC, PIA, GTIA czy POKEY zajmują całą stronę pamięci swoimi rejestrami. Niektóre (szczególnie starsze produkcje) piszą po całych stronach, zamiast zapisywać do bazowego rejestru, np. zamiast do $d01a zapis zostaje wykonany do $d09a. Zamiast do $d200 player zapisuje dane do $d280. Także poprawienie dekodera adresu dla pokey-a spowoduje również niedziałanie tychże produkcji albo działanie ich w sposób niewłaściwy :) Oczywiście pojawia się jeszcze problem znamienitego błędu w oryginalnym playerze CMC, który dokonuje inicalizacji pokey-a poprzez dokonanie zapisu wartości $03 do $D21F zamiast do $D20F. Efekt jest taki iż większość produkcji wykorzystujących player CMC w przypadku włączenia stereo nie dokonuje poprawnej inicjalizacji POKEY#0 bo zapis leci do POKEY#1. Jaki jest efekt mówić chyba nie trzeba.

Do czego zmierzam? Ano do tego że jeżeli będziecie projektować wszelkiego rodzaju "ulepszenia" w dekoderach adresów to w pozycji OFF (default) musi to działać tak jak niezmodyfikowane ATARI. Inaczej część starych produkcji (w tym używających np. playera CMC z błędem) będzie miała problem z działaniem na zmodyfikowanym sprzęcie.

tak offtopicując trochę ... na komodzie mają tą zaltę że mogą odłączyć rejestry sprzętowe i mają tam RAM. U nas z tej pamięci pod rej. sprzętowymi korzysta tylko freezer który używa tej pamięci jako rej. cieni zapisując tam to co zostało wpisane w obszar $d000-$d7ff.

grtx
seban

2,331

(341 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

xxl napisał/a:

jakies 2 lata temu widzialem tez projekcik jakiegos polaka ktory zrobil 6 kanalowego sida na atmedze, tez nie moge znalezc :/ (chyba ze mi sie z czyms pomylilo)

http://www.swinkels.tvtom.pl/swinsid/

pozdrawiam
Seban

2,332

(341 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

dla ułatwienia dodam iż SID-a ani OPL-a nie ma na pokładzie. Ale to już autor rozwiązania chyba powinien wyjaśnić :)

EDIT: O autor był szybszy :) I po co ja się wpi* :)

2,333

(341 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

z tym że ST/STE nie ma w gnieździe carta sygnału write :( Aby tą fuszerkę ominąć trzeba udawać zapisy generując odpowiednie adresy na szynie adresowej i dane które chce się zapisać trzeba zatrzasnąć z magistrali adresowej (nie danych!) generując dla zmyły odczyt z odpowiedniego adresu. Nie wiem kto coś takiego przy konstrukcji serii ST/STE wymyślił ale taki koszmarek został stworzony niestety... skoro ROM PORT to Read Only :) W małym Atari na szczęście jest normalnie ;)

2,334

(403 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Hej!

Przeczytałem pierwszego posta i przeleciałem ogólnie resztę... akurat to chyba nie za bardzo powinienem się wypowiadać w wątku bo sam nic konkretnego nie robię od wielu lat. A to co zacząłem leży niedokończone...
Odczucia powrooza są dla mnie do zrozumienia... i znam je... może nie doświadczyłem ich bezpośrednio, ale znam... i rozumiem o co chodzi.
Dodam tylko iż czekałem na każda produkcję z grafiką powrooz-a ... nawet pojedyńczy obrazek... a tym bardziej demo... każdy obrazek narysowany przez Ciebie powrooz pokazywał niespotykany od lat na Atari kunszt, styl i możliwości rysowania jakich do tej pory na małym Atari nie było. Jeżeli odejdziesz znużony byciem najlepszym zrozumiem... ale bez twojej grafiki znowu cofniemy się o 10 lat. Atari zawsze cierpiało na brak dobrej grafiki w produkcjach scenowych (pomijam ten parę szt. wyjątków). Kiedyś myślałem że świat tych kliku dem na Atari pozostanie bardziej kolorowy i urozmaicony na dłużej...

Powrooz... cóż mogę Ci powiedzieć... szkoda byłoby cholernie gdybyś odpuścił scenę Atarowską zniechęcony obrazem jaki się rysuje przed twoimi oczami. Wierzę że chwila odpoczynku Ci pomoże i liczę że jeszcze zobaczę twoją grafikę na ATARI :) TeBe dobrze powiedział... róbmy swoje nie patrząc się na innych.

tebe napisał/a:

taki zoom scroller z Just Fancy, ile to lat temu było, dopiero niedawno wpadłem na sposób jego realizacji, rzeczywiście ASL, ROL jest w tym przydatne ze względu na zmianę sposobu reprezentacji wyświetlanych bajtów, do kodu Just Fancy nigdy nie zaglądałem bo i tak niewiele by to pomogło, gdyby ktoś podzielił się wiedzą na pewno było by łatwiej

TeBe tutaj jak urat doesłał bym cię do barymaga #2, i arty SoTe z cyklu Efekciarskie Efekciki... dla ułatwienia trochę offtopując wklęję kawałek arta tutaj:

Efekciarskie efekciki 2 [Soused Teat/Slight], Wiosna 1995

Dzisiaj chcę przedstawić wam scroll nr 2 - czyli zoomer (można go zobaczyć w moim starym demie "JUST FANCY"). Do dzisiaj niewiele osób wie (nawet widząc kod), w jaki sposób się go uzyskuje. Na początek wyjaśnię, jak każdy by chciał taki scroll zrobić. Pierwszym problemem, jaki napotyka jest jak rozciągnąć znaki w poziomie i zaraz zaczyna kombinować z LSR-owaniem lub ASL-owaniem. Ja też w ten sposób myślałem i nawet coraz lepiej mi szło, ale wciąż nie było mowy o scrollu w jednej ramce. Pewnego dnia przyszło niespodziewane olśnienie, a gdyby tak trzymać w pamięci scrolla bokiem???. Z wolna zaczął się pojawiać coraz bardziej klarowny obraz późniejszej procedury, aż w końcu zjawił się na skrawku kartki (jak większość moich programów) pełny obraz tego jakże prostego do uzyskania efektu.

Teraz pora, żebym Ci wyjaśnił na czym polega owo "trzymanie" scrolla bokiem. Załóżmy, że zwykłego scrolla chcemy zrobić graficznie, czyli litery z rolowanego bufora będziemy przepisywać na ekran, uzyskując efekt "przesuwu poziomego". I teraz... jak wygląda litera "A" w takim scrollu rozpisana na bity, każdy chyba wie:

 ........ bajt nr 0
 ...**... bajt nr 1
 ..****.. bajt nr 2
 .**..**. bajt nr 3
 .**..**. bajt nr 4
 .******. bajt nr 5
 .**..**. bajt nr 6
 ........ bajt nr 7

...co dla tekstu, np. "ALA" będzie wyglądać tak:

         bajt         bajt         bajt

 ........ $00 ........ $08 ........ $10
 ...**... $01 .**..... $09 ...**... $11
 ..****.. $02 .**..... $0A ..****.. $12
 .**..**. $03 .**..... $0B .**..**. $13
 .**..**. $04 .**..... $0C .**..**. $14
 .******. $05 .**..... $0D .******. $15
 .**..**. $06 .******. $0E .**..**. $16
 ........ $07 ........ $0F ........ $17

W zoomscrollerze musimy zmienić nieco nasze przyzwyczajenie i zorganizować bufor tak, aby litera "A" wyglądała następująco:

 ........ bajt nr 0
 .****... bajt nr 1
 .*****.. bajt nr 2
 ..*..**. bajt nr 3
 ..*..**. bajt nr 4
 .*****.. bajt nr 5
 .****... bajt nr 6
 ........ bajt nr 7

...czyli tekst "ALA" będzie teraz wyglądał tak:

         bajt         bajt         bajt

 ........ $00 ........ $08 ........ $10
 .****... $01 .******. $09 .****... $11
 .*****.. $02 .******. $0A .*****.. $12
 ..*..**. $03 .*...... $0B ..*..**. $13
 ..*..**. $04 .*...... $0C ..*..**. $14
 .*****.. $05 .*...... $0D .*****.. $15
 .****... $06 .*...... $0E .****... $16
 ........ $07 ........ $0F ........ $17

Taki bufor oczywiście trzeba odpowiednio przepisać na ekran, co załatwi taka oto procedurka:

 LDA BUFOR+$00
 ASL A
 ROL ZERO_PAGE+$00
 ASL A
 ROL ZERO_PAGE+$01  ...

...i tak dalej, żeby wyszedł jeden słupek bitów na ekranie, np.

 0xxxxxxx
 1xxxxxxx
 1xxxxxxx
 1xxxxxxx
 0xxxxxxx
 1xxxxxxx
 0xxxxxxx
 0xxxxxxx

Następnie:

 LDA BUFOR+$01
 ASL A

I tak powtarzamy to dla ośmiu bajtów bufora. Na końcu przepisujemy komórki ZERO_PAGE na ekran. W ten sposób przepisujemy 8 linii po 256 punktów. Oczywiście takim przepisywaniem nie uzyskamy efektu zoomera, więc musimy wcześniej przygotować tablicę, w której indeksem jest numer kolumny punktów na ekranie, a wartością w tablicy jest odpowiadający jej numer bajtu w buforze. Do naszej procedury dopisujemy przed każdym "LDA" LDX TABLICA:

 LDX TABLICA
 LDA BUFOR,X
 ASL A  ...

...a całość smarujemy hektarem kodu, który będzie rysował odpowiednio na ekranie. Ponieważ mamy do czynienia z komputerem posiadającym coś takiego, jak DList, to "rozciąganie" w pionie uzyskujemy właśnie na nim. Ponieważ, jak już wcześniej zaznaczyłem, artykuł ten jest dla BnŚZ (Bardziej niż Średnio Zaawansowanych), nie muszę tłumaczyć w jaki sposób wyliczać TABLICĘ (chociaż muszę powiedzieć od razu, że w "JUST FANCY" nie wykorzystałem dzielenia, przez co uprościłem sobie procedurę).

         Pisał rozdrażniony Soused Teat,
         któremu spalił się DX2/66.
        
         BRAYMAG #2

Po pełną wersją artykułu zapraszam na razie do oryginalnej dyskowej edycji barymaga #2... leży tutaj:

ftp://ftp.pigwa.net/stuff/mirror/ftp.ta … m/Barymag/

2,335

(2 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

FOX-ie znajdzie się taka Atarka bez problemu... tylko JOY-ów nie posiadam. Wal na e-mail/PW to ustalimy szczegóły odbioru (i nie wygłupiaj się z tym kupowaniem :P )

grtx
Seban

2,336

(9 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

firma SYSTEM3 która stworzyła tę grę zarówno na C64 jaki ATARI ma chyba więcej na sumieniu, cytując za wiki:

Video game publisher Data East sued System 3 and Epyx for publishing World Karate Championship, and by extension, International Karate, which was nearly identical to its arcade game, Karate Champ. International Karate used the same coloured fighters, and had the same points system. Initially Data East won the lawsuit, so the game was pulled from retailers shelves, but the decision was appealed to a higher court, who reversed the decision, stating that while the game was similar, it was not identical, and that one game company can not monopolize one entire sport. As a result, Melbourne House did not sue System 3 nor Epyx, as the game The Way of the Exploding Fist is also very similar to both of these games.

link do wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/International_Karate

Slipec napisał/a:

A mi się wydaję, że ten utworek ma coś wspólnego z Last Ninja.

Title: Last Ninja Remix
Artist: Rayn Ouwehand & Anthony Lees
Relased: 1990 System 3

I cytat z wikii o Last Ninja:

The Last Ninja is an action-adventure computer game that was developed and published by System 3 in 1987 for the Commodore 64. As the first in The Last Ninja Series, it set the standard for the unique look and feel for its sequels; Last Ninja 2 (1988), Last Ninja Remix (1990) and Last Ninja 3 (1991).

http://en.wikipedia.org/wiki/The_Last_Ninja

Czyli Last Ninja jakby nie patrzeć było po International Karate/ World Karate, a dodatkowo twórcą jest ta sama firma System3 :)

;)

2,337

(9 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

z tym że to raczej kawałek Ry?ichi Sakamoto był pierwszy, ten utwór został skomponowany do filmu "Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence" (Merry Christmas, Mr. Lawrence, jap. Senjou no Merii Kurisumasu). Film z 1983 roku a International Karate czy World Karate Championship to rok 1986 ;)

A w dzisiejszych czasach to jest zupełnie odwrotnie :) Taki Timbaland oraz inni czerpią z twórczości scenowej kopiując całe utwory od scenowych muzyków ;)

2,338

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Wydaje mi się iż w ogóle nie potrzebnie martwisz się o bit-rate przy zapisie, o to dba kontroler. Jeżeli wydajesz mu komendę typu II (np. read sector lub write sector) to prędkość danych jakie do niego piszesz jest uzależniona od niego samego, jeżeli jest gotowy do przyjęcia następnego bajtu to sygnalizuje to używając lini DRQ (data request). Zresztą jest to napisane w dokumentacji:

DRQ -> Data Request -> this active high output indicates the Data Register is full (on Read) or Empty (on Write operation)

Łącząc to z flow-chartem Type II Command, moża domniemać iż kontroler sam wie kiedy potrzebuje następnego bajtu bo poprzedni właśnie został zapisany i wypchnięty na wyjście w postaci szeregowej z użyciem odpowiedniego kodowania w zależności od gęstości i typu napędu z którym pracuje (FM, MFM).

Przyznaje iż ja osobiście nigdy nie miałem okazji programować żadnego kontrolera stacji dyskietek, a to co napisałem powyżej jest tylko moim domysłem zdobytym po przeczytaniu kilku datasheet-ów do różnych kontrolerów FDC. Także to co napisałem nie musi być do końca słuszne, jeżeli gdzieś nakłamałem proszę o sprostowanie :)

Co do zrobienia stacji na wspomnianych kontrolerach to nie wiem czy ktoś miał taką potrzebę i takie doświadczenie wcześniej, na pewno jednak kilka osób programowało te kontrolery, np. pisząc nowy/alternatywny firmware do stacji Karin Maxi. I to będzie chyba dobry przykład do analizy, na stronie Jer-a masz zarówno schemat stacji jak i zawartość ROM-u do niej.

schemat jest tu, a zawartość ROM-u tutaj.

Stacja Karin Maxi Drive to właściwie kontroler WD1772 wpięty w szynę PBI (Cart+Expansion port) i jest widziana przez system operacyjny ATARI jako tzw. nowe urządzenie (NEW DEVICE). Cały kod obsługujący kontroler jest zaszyty w romie i wykonuje go procesor ATARI (stacja nie ma żadnego innego mikro-kontrolera ani mikroprocesora). Analiza ROM-u tejże stacji pozwoli pewnie na rozwiązanie wszelakich wątpliwości.

Stacja KARIN-MAXI była bardzo fajnym rozwiązaniem. Była ultra szybka (podłączona pod szynę równoległą nie szeregową), jednak miała pewną wadę... była rozwiązaniem mało standardowym w tamtych czasach i część oprogramowania nie była z nią zgodna. Do tego aby umożliwić transmisję na sensownym poziomie, należało wyłączyć DMA ANTICA (wyłączony ekran przy operacjach I/O). Stacja była idealna do pracy, gdzie wymagało się szybkości (kopiowanie, programowanie [kompilacja]). Jednak część softu która miała zaszyta własne procedury I/O (tylko obsługujące SIO) po prostu na tej stacji nie działała.

A i jeszcze jedno... 0xF napisał DOS-a dla Karin Maxi Drive, udostępnił oczywiście źródła, które leżą na stronie ze źródłami Stryker-a, czyli tutaj , i z tego co pamiętam Fox wspominał iż jego MasterDos zawiera własne procedury obsługi WD1772 (Foxie popraw mnie jeżeli kłamię ;P)

UPDATE #1:

I jeszcze trochę obok tematu, pewnie Mikey zna już te linki... ale myślę iż warto je przytoczyć, oba rozwiązania trochę mało popularne chyba u nas ale dość ciekawe ze względu na sposób działania :) Mianowicie chodzi o emulatory napędów dyskietek, emulacja jest jednak na zupełnie innym poziomie :) Emulujemy bowiem sam napęd FDD. Idea projektów była taka aby zastąpić sam napęd FDD elektroniką która udawałaby napęd.

W sieci są obecnie rozwijane projekty dwóch osób: HxC Floppy Emulator oraz Sdisk Emul.

Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego iż oba z projektów emulują napęd FDD na poziomie elektrycznym, więc zawierają kod dokonujący konwersji strumienia danych pobranych z danego obrazu dyskietki na strumień zakodowany kodem MFM. Być może byłoby to pomocne  w realizacji software-owego dekodera FM/MFM nad którym pracuje Mikey :). Projekt HxC ma dwie wersje, CPLD oraz bazującą na mikro-kontrolerze PIC serii 18Fxxx... Dodatkowo projekt Sdisk Emul emuluje szeregową stację dysków (SIO) małego Atari... w dodatku ma zaimplementowane proste OSD :) Schematy, źródła, firmware oraz PCB są dostępne na stronach projektów.

Projekt HxC jest dostępny w dwóch odmianach CPLD+USB (obrazy ładowane z poziomu softu na PC) oraz tzw. stand-alone czyli PIC+ karta SD na której są trzymane obrazy dysków.

UPDATE #2:

podstawowe info o FM, MFM i GCR jest tutaj: The floppy user guide

pozdrawiam
Seban

2,339

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

a większość spraw dotycząca tych kontrolerów o które kolega bezrobotny pyta jest opisane w dokumentacji do tych układów:

http://drop.io/wd_upds/asset/upd765-pdf
http://drop.io/wd_upds/asset/wd2793-pdf

2,340

(87 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

jellonek napisał/a:

drążąc - naped bedzie bezposrednio 'ogolno dostepnym w handlu procesorem' sterowany? tj. z pomicieciem specjalizowanych sterownikow? cos jak watek "obok" o sio i portach joystickow ;)

o to jak urat bym się nie bał... przy obecnej wydajności "ogólnie dostępnych" RISC-ów... (np. wspomnianego wcześniej AVR-a) i peryferiów w nich zaszytych (Rozbudowane timery, bloki CCP/PWM), nie będzie chyba problemu aby dokonać softwarowej obróbki danych (np. kodowanie i dekodowanie FM/MFM plus jakieś tam CRC).

I nie ma co ględzić Mikey-owi... ja tam wierzę że mu się uda ;)

Mikey: Jakby coś miało pomóc to gość od projektu Suska (http://www.experiment-s.de) zaimplementował kontroler WD1772 w VHDL-u... można podejrzeć jakby były jakieś wątpliwości.

Link chyba do ostatniej wersji źródełek VHDL-owych: http://download.experiment-s.de/Suska-I … l/vhdl.zip (katalog \vhdl\WF_FDC1772_IP\). Kiedyś nie był pełny bo nie wspierał modulacji FM (tylko MFM). Nie sprawdzałem czy się coś zmieniło od tego czasu kiedy tam zaglądałem.

update: niby teraz pisze: progress: Floppy-Controller      100%             WDC1772

2,341

(87 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Mikey: żadna wojenka :D Tylko dyskusja na ciekawe tematy :) Wiadomo że każdy wybiera to co lubi i w czym czuje się najlepiej :) Także wybór MCU zależy tylko od projektującego :)

Co do klawiatur PC to faktycznie we większości PS/2 siedział kiedyś 8031 lub podobny... co potem z tym zrobiła chińska myśl techniczna nie wiem... nie wnikałem ;) Co wsadzili do klawiatur USB? Można tylko zgadywać :) W mojej klawiaturze to MCU ją obsługujący ma postać takiej zalanej papki :)

jak zwykle offtopic się zrobił ;) A więc z czekamy na twoją stację :)

2,342

(87 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

tak nieco poza tematem jako ciekawostkę o architekturze 8051... Epi ma częściowo rację :) 8051 nawet ich twórca czyli Intel przestał to produkować już kawałek czasu temu... jednak jest jeden problem... pozostało sporo ludzi którzy doskonale znają ten mikrokontroler i lata przyzwyczajeń robią swoje. Do tego kilka firm podchwyciło to i postanowiło kontynuować produkcję serii zgodnych z 8051... są nawet takie co robią 8051 chodzące na 100MHz. Do tego taki core 8051 jest mocno zoptymalizowany i czasy wykonania większości instrukcji to 1 cykl. Przykładem firmy która uparcie tłucze 100-mipsowe rdzenie 8051 może być silicon-labs:

https://www.silabs.com/Support%20Docume … 2x-13x.pdf

i takie rozwiązania mają swoją grupę zwolenników :D Można powiedzieć iż mimo swej archaiczności i skazany na wyginięcie '51 wciąż żyje ;)

2,343

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Mindfields: tylko po co software-owo emulować RS232 przez port Joysticka (z zabójczą prędkością 1200bd) jak masz gotowego RS na pokładzie Atari co się SIO zowie :) Gotowy interface dopasowujący poziomy napięć do odpowiadających tym w złączu RS232 peceta zwie się SIO2PC :) Tajemniczy układ '232 to nic innego jak układ dopasowujący poziomy napięć (0V,5V <-> +12 / -12V). Za jego pomocą można również zbudować SIO2PC (przykład oczywiście w Atariki: http://atariki.krap.pl/index.php/SIO2PC)

2,344

(87 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Mikey, dzięki za info! dotyczące kontrolera, tyle mi starczy :)  A jak z gęstościami Single/Enchanced? Będą wspierane?

2,345

(87 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

A tak z ciekawości, jaki kontroler flopa? W przypadku 5.25 będzie czytało/pisało gęstości single/enchanced? czy tylko od Double i wyżej?

2,346

(87 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

również jestem zainteresowany! :)

pozdrawiam
Seban

2,347

(26 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pecuś: co racja to racja :) Ale muszę się przyznać że długo na swój post patrzyłem zanim załapałem o co chodzi :) Jak będę miał chwilę czasu aby odpalić magnetofon z AST zgram twój loader i udostępnię w MP3.

2,348

(26 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

problemem może być inne ustawienie skosu głowicy w twojej "wieży" i w twoim magnetofonie z AST. Spróbuj nowego MP3 jeżeli jeszcze nie próbowałeś.

UPDATE #1:

Wyciąłem te loadery z obrazu carta, są o wiele krótsze niż cały obraz carta, download poniżej:

1) loader AST_LOAD: format mp3, format cas i format boot
2) loader AST_BUT: format mp3, format cas i format boot
3) loader AST_BOT: format mp3, format cas i format boot

to tak na szybko, za czas jakiś dodam wszystko co było w carcie.

UPDATE #2: (dla zainteresowanych tematem)

4) handler AST-BASIC: format xex
5) program AST-COPY: format xex
6) program WYK_TO_AST: format boot i format cas
7) program UNICHANGER: format xex

pozdrawiam
Seban

2,349

(26 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jakby po naprawieniu klawiszy funkcyjnych nie pomogło to nagraj ponownie ten mp3. To to samo co poprzednio, tyle że o trochę większej amplitudzie i w wersji stereo (kanały lewy i prawy zawierają to samo).

2,350

(26 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jak już ci się uda uruchomić klawisze START, SELECT i OPTION to wczytywanie wygląda tak:

Wciskasz OPTION + START potem włączasz komputer, słyszysz takie "beep", wciskasz PLAY w magnetofonie, następnie gdy wciśniesz RETURN silnik magnetofonu powinien zacząć się obracać. Taśma powinna być ustawiona na początku tonu pilota (takiego pisku). Po chwili gdy pisk się skończy powinieneś usłyszeć takie rytmiczne beep, ton pilotujący, beep, ton pilotujący... itd. do wczytania się całości.

Co do nagrania na wierzy nie wiem jak ci nagrało na kasetę gdy wieża dostała mono MP3 do nagrania. Jeżeli nagrała na obu kanałach to samo to powinno być OK, jeżeli nagrała tylko na lewym to nic się nie wczyta. Jak odtwarzasz tą kasetę na wierzy to piski słyszysz z obu głośników?