różnica jest taka że gościowi udało się tak namieszać GTIA że dekoder synchronizacji w monitorze/TV faktycznie (tak jak jest to w prawdziwym obrazie PAL) w nieparzystych klatkach przesuwa cały obraz o 0,5 linii trybu ANTIC $0F w dół. czyli faktycznie można uzyskać prawdziwy przeplot (nie szybkie rysowanie w tym samym miejscu dwa razy) ale masz linie parzyste i nieparzyste (są dwa razy cieńsze). Na emu nic nie widać potrzebny real hardware.

No jestem pod wrażeniem i uporem gościa. Gość prawdopodobnie wykorzystał fakt iż GTIA gdy ma w ostatniej linii $0F normalnie zrywała synchronizację  i efektem był taki biały pasek. Prawdopodobnie GTIA w tym momencie na wyjściu generuje napięcie odpowiadające "blanking level" (DMACT=$03) a gdy DMACTL=$00 to robi się na wyjściu napięcie odpowiadające SYNC_LEVEL. Rybags ręcznie generuje serię impulsów synchronizacji odpowiadającej przełączeniu się monitora/TV na ramki nieparzyste (normalnie GTIA generuje tylko klatki jednego typu, chyba parzyste).

Czyli upraszczając dzięki Garry-emu macie do dyspozycji tryby real-interlace takie jak np. Amiga (w trybach x512) z prawdziwymi nieparzystymi i parzystymi liniami :) no chylę czoła przed gostkiem! SZACUN!

o PAL i Sync Pulses trochę jest tu: http://martin.hinner.info/vga/pal.html (sekcja PAL B/G/D/K/I, Timing)

A tutaj dokładna różnica pomiędzy impulsami synchronizacji pomiędzy klatkami parzystymi a nieparzystymi:

RYBAGS! GREAT WORK! :D

eee... słuchaj.... jeżeli piszesz "ENTER "E:TEST2.LST"  to w przypadku ATARI nie oznacza dysku "E" tylko urządzenie "E:" które w systemie atari jest edytorem ekranowym, czyli próbujesz wczytać plik nie z dyskietki ale jakby to powiedzieć po "pecetowemu" z urządzenia STDIN :) tak jakbyś na PC napisał:

copy con:  c:\test.txt

OS Atari domyślnie instaluje urządzenia:

"C:" magnetofon
"P:" drukarka
"E:" edytor ekranowy
"S:" ekran graficzny
"K:" klawiatura

inne urządzenia pojawiają się po wczytaniu odpowiednich programów od ich obsługi, np. urządzenie "D:" pojawia sie po wczytaniu DOS-a.

rozwiązania masz dwa, albo wrzucisz sobie ten swój plik do jakiegoś pliku ATR wraz z dosem, albo tak jak pisano wcześniej użyjesz udawanego przez emulator wirtualnego dysku "H1:". Scieżki odpowiadające wirtualnym twardym dyskom ustawiasz w ATARI 800WIN po naciśnięciu ALT+H lub z menu Atari->Hard disks.

a tak się głupio zapytam, go co napisałeś w notatniku ma numery lini?

np.

10 REM *** TEST ***
20 GRAPHICS 0
30 ? "BUM!"

no i ten back-slash "\" jest zupełnie niepotrzebny, pisz po prostu:

ENTER "D:TEST2.LST"

ale ja myślałem że 83833-II ma tylko RGB input :D a się okazuje że ma Composite Video ;)

Mam kartę PCI z portami na chipsecie Moschip, podobną do takiej:

http://allegro.pl/item637620924_kontrol … schip.html (link jako przykład, nie sugeruję zakupu u tego gościa).

to prawdziwe RS232 i LPT. Co prawda ja tego używam do nieco innych celów (różne stare programatory podpinane pod COM i LPT). Ale w moim przypadku sprawdza się wyśmienicie. Nic co miałem na USB nie było w stanie działać poprawnie ze starszym softem którego musiałem używać.

I tutaj jeszcze tylko 2xCOM: http://allegro.pl/item641268590_karta_k … al_x2.html

to czy masz niewyprowadzone com-y na płycie możesz sprawdzić w BIOS, jeżeli są opcje konfiguracji portów to siedzi gdzieś na płycie takie 10-pinowe gniazdo (wannowe). Zajrzyj do specyfikacji swojej płyty głównej albo do user's manual.

ale faktem jest iż niektóre płyty zostały pozbawione portów, ja mam w pracy jakiegoś Abita z AMD i tam śladu po portach COM nie ma. Co ciekawe i tak zawsze wkładają układ multi I/O który za zintegrowany zazwyczaj kontroler stacji dysków. W nim zazwyczaj jest również LPT i 2xCOM. Tylko sporo producentów nie kwapi się dołożeniem transciverów i złączek dla RS-ów.

Takie rozwiązanie zaproponował Jacek Żuk, info w tym wątku: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=4938

Tylko jest parę problemów...

1) znajdź Atari pracujące w systemie SECAM (sam chętnie kupię w rozsądnej cenie)
2) zrób układ w/g niedostępnego obecnie schematu (broken link)
3) liczba wyświetlanych jasności zredukowana z 16 do 8 (3 bity luminancji)

a to chyba nigdy takiej kolekcji nie widziałem... ale mam podobny problem to się podłączę do wątku :)

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 096#p76096

w tym tajemniczym demie którego nazwy nie pamiętam i znaleźć nie mogę były bardzo fajne muzyczki, i był to kompilowany turbo basic :)

o tym demku sobie przypomniałem jak zobaczyłem ten obrazek z G2F:

Jedna z części dema którego właśnie szukam zawierała praktycznie identyczny screen, tylko to było czyste GR.15 bez dodatkowych kolorów, na dole scroll z prostym DLI i śliczna muzyka :)

Mam to gdzieś na kasetach w turbo2000 pocięte strasznie, jak nie będzie wyjścia będę musiał spróbować to zgrać :P

pozdrawiam
Seban

no klawiszami + i -, tych na których są strzałki up, down.

Nawet podany przez KAZ-a link do HK demo ujawnia iż część muzyczek jest ukradziona Kemalowi i podpisane przez kogoś innego ;) np. Amorada i Music XE które jest de facto muzyką Aquanaut.

A tak przy okazji... z moich ulubionych kolekcji nie w BASICU to oczywiście polecam taką klasykę:

http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=3679

i wersja okrojona dla posiadaczy magnetofonów:

http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=205

No i bardzo mi kiedyś podobał się "Ultra Speed Sound Buster":

http://ftp.pigwa.net/stuff/collections/ … M0071B.ATR

Cavehunt rządzi! :D I mała ciekawostka przy muzyce z Boulder Dash :) Widzimy jakiś licznik playera którego lokacja trafiła się w pamięci ekranu :)

do kompletu:

Polski Music Show: http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=656

cała seria music master: http://atari.fandal.cz/search.php?searc … details_x= (choć przyznam iż widziałem tylko część #2 i #3)

Z własnego podwórka: CMC Volume Master Disk No.#1234 http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=202

I oryginalna inspiracja, dzięki której powstało CMC Volume, czyli "Broń Chaosu": http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=114

no i zupełna klasyka która kiedyś mnie zachwyciła: http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=76

Jak mi się przypomni reszta to dopiszę ;) Bardzo lubiłem takie kolekcje jak widać ;)

Ci co tworzyli coś w soft-synth to też musieli być mistrzami :)

o właśnie a propos soft-synth: http://atari.fandal.cz/detail.php?files_id=3738

No i oczywiście jak soft-synth to trzeba posłuchać twórczości Jakuba Husaka (np. polecam utwór "Wodospadem Czasu")

pozdrawiam
Seban

Hej!

Jeden z nich to widzę inna wersja turbo ROM (bez znaczka "3"). Warto by go jakoś zrzucić przy okazji.
W przyszłym tygodniu postaram się zapodać info z dłubania w magnetofonie rag-a ;)

pozdrawiam
Seban

Hej!

Koszt tego interface trochę duży jak na zawartość, a sądzę iż jest to klon czeskiego rozwiązania prezentowanego kiedyś w Atari Internet Magazyn, który był tworzony przez Monsoft-a:

Obecny mirror Atari Internet Magazyn: http://aim.pelech.net/

co do turbo rom, to część programów nagranych na kasecie Rag-a ma loader w standardzie (2 bloki) a potem leci jeden długi blok już w formacie turbo rom. Ten interface nie umożliwia czytania plików w standardowej modulacji Atari (FSK) więc taśma zgrana na peceta czy to w formacie WAV czy MP3 nie da się wczytać przy pomocy podobnych tego rodzaju interface-ów. Trzeba by dodać do tego interface blok demodulatora FSK.

pozdrawiam
Seban

ps) niebawem fotki i przykładowe WAV-y zgrazne z kasety od RAG-a.