status tkwi na 8a
przy wciskaniu r licznik sektorow zatrzymuje sie na losowej wartosci z przedzialu 0-20, dysk w tym czasie sobie mignie
benchmark niezmiennie pokazuje 65535 - chyba skonczylo ci sie 16 bit...
przy jednym dysku (bez wzgledu na slave czy master) autodetekcja wykrywa slave 01 i master 01 - jakos to do mnie nie przemawia, przy czym proba odczytu z fizycznie nieistniejacego dysku konczy sie porazka
statusy ogolnie to zes pan z dupy wymyslil - a nie lepiej przepisac po prostu rejestr statusu dysku na ekran ($d117)
przydala by sie tez opcja resetu interface - reset nastepuje przy zapisie dowolnej wartosci pod adres $d180 - w ten sposob mozna podmienic dyski w locie (lub je przezworkowac)