1

(61 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Panowie - ki diabeł?

Po przykręceniu obudowy - odpalam dyskietki i (prawie) wszystko nagle działa? Czyżby po prostu jakiś przewód był niedociśnięty? (sprawdzałem wczoraj wielokrotnie)?


Popatrzcie:
https://youtu.be/fyP4IDVRZIc

Czy po wgraniu się programu - pojawienie się na końcu 39 oznacza jakiś błąd?
I mam drugie pytanie: czasem self test pojawia się jako c-b ekran, czasem niebieski. Podobnie z grami odpalanymi - raz c-b raz kolorowe - czy to zależy tylko i wyłącznie od gry? Czy mogę jakoś wpłynąć na to aby gra "nabrała kolorów" (skoro wiem że na pewno była w wersji kolorowej)?

2

(61 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Druga część zdjęć - sama stacja.

uicr0Bee - chętnie skorzystam z pomocy gdyż zależy mi na czasie, na rozwiązaniu tematu. Jeśli nie zjawi się w wątku nikt z Poznania i nie zaoferuje pomocy to mógłbym podjechać nawet jutro z rana. Dzięki serdecznie.

3

(61 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Witam serdecznie,

jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.

Więc znalazłem dwie dyskietki z DOSem, w tym jedna sygnowana California Access. Zachowanie bez zmian - 39 oraz 1b

Stacja sama z siebie wchodzi w 39 - wygląda na to, jakby opisywane przeze mnie wczoraj zachowanie nie było kompletnie zależne od tego czy dyskietka jest w środku czy jej nie ma.

Wrzucę też kilka zdjęć dyskietek które posiadam (do numeru 84). Są one nagrane z dwóch stron. Mają adnotacje - single double np. Zastanawiam się na ile nie powinienem tam z tyłu tymi jumperami przełączać z pojedyńczej na podwójną gęstość?

Dołączam kilka zdjęć stacji po rozkręceniu (zdjęcia od numeru 85 - także w drugim poście) . Oraz film z działania docisku.

Stacja bez dyskietki:
https://youtu.be/oXg0vqSCXAA
Uruchamianie dosa:
https://youtu.be/ctemI_D1cx4
Docisk:
https://youtu.be/c-euENhHAqY

W załącznikach zdjęcia.

4

(61 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dziękuję za odpowiedź.

Czy jest w Poznaniu miejsce gdzie mógłbym się udać, albo czy jest na forum ktoś z Poznania kto mógłby osobiście sprawdzić tą stację\przewód? Chętnie podjadę.

Podłączałem przewód także do drugiego gniazda w stacji.
To "43" jest tylko przy tej jednej dyskietce.

5

(61 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Witam wszystkich forumowiczów,

odnalazłem jeden z tematów (to też chyba potwierdza że szukałem odpowiedzi), ale niestety nie znam się aż tak bardzo na Atari aby samemu rozwiązać problem, który praktycznie pokrywa się z pierwszym postem z tego tematu:

Hej, zakupiłem wczoraj ww. Atari wraz z osprzętem, CA-2001, CA12, kilka kaset i kilkadziesiąt dyskietek. Jako, że nigdy wcześniej nie posiadałem Atari dopiero zacząłem szukać w internecie poleceń jak to wszystko uruchomić.

Nie jestem "wielbicielem" Atari. Byłem jeszcze mały kiedy było w domu. Pamiętam wgrywanie kaset, kilka gier. Jednak mój staruszek wspomina ten komputer z rozrzewnieniem: jak grał w Silent Service, albo Road Race. Zdecydowałem się więc zrobić mu prezent na nadchodzące za kilka dni urodziny i zakupić mu ponownie 65XE.

Wiadomo jak to jest na allegro - nie zawsze wiesz co kupujesz a jeśli nie wiesz jak to sprawdzić - to jest w ogóle większy problem. Coś tam wyczytałem poprzez FAQ oraz ten temat i próbowałem sprawdzić stację dyskietek (niestety - mam tylko dyskietki + dwa kartridże) - nie potrafię sobie poradzić z uruchomieniem czegokolwiek ze stacji dysków.

Podobnie jak autorowi wątku - pojawia mi się na stacji dysków "39". Wciśnięcie DRIVE przełącza najczęściej (nie zawsze, czasem nic się nie dzieje) ten numer na "16". Oczywiście odpalam komputer z wciśniętym options. Komputer jest połączony z telewizorem za pomocą przewodu SCART zakupionego również na allegro. Jumpery z tyłu wszystkie ustawione w górnym połączeniu.

Nagrałem krótki filmik gdzie widać "39". Przy jednej dyskietce pojawiło mi się także "43" a potem "16"
www.youtube.com/watch?v=fnblCgaa3Jk

Odpaliłem za to jeden z kartridży opisany jako "Big Cardridge" - włącza się menu. zauważyłem tam coś takiego jak "Boot disk (r)" - jednak bez efektu
https://youtu.be/W5J-b8G9rIs

Napiszę otwarcie - jestem gotów przyjąć każdą pomoc: zarówno na forum jak i (a może szczególnie) osobistą (a już z podstawowym przeszkoleniem żebym mógł potem i ojcu pokazać i przypomnieć - byłaby bajka). Boję się zepsuć ten sprzęt (bądź zepsuć bardziej).

Widziałem na forum osoby z Poznania. Jeśli byłby ktoś gotowy poświęcić mi kilka minut osobiście (może od razu udałoby się sprawdzić magnetofon?) - będę bardzo zobowiązany. Jeśli będzie trzeba - chętnie zrekompensuję poświęcony czas czy koszty dojazdu (Piątkowo). Jeśli nie - każda forumowa pomoc z Waszej strony będzie nieoceniona.

z góry dziękuję za pomoc