Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Lost Party 2025 startuje już jutro W Licheniu Starym rusza zlot fanów 8-bitowych komputerów
zeST 20250627 - Atari ST w FPGA z turbo! Nowa wersja zeST z trybem turbo 50 MHz i poprawkami Shiftera i MFP
UltraSatan - firmware 1.30 Nowa wersja firmware dla UltraSatana wspiera nowoczesne karty SDHC i SDXC
53 lata marki Atari 53 lata od założenia Atari - firmy, która odmieniła świat gier i komputerów.
Odtwarzanie układów z Atari Falcon Trwa zbiórka na odtworzenie chipów Videl, Combel i SDMA z Atari Falcon
Opcje wyszukiwania
Dzięki kolego za pomoc. Próbuję dalej samemu działać. Zabieram się za przedzwonienie połączenia MMU i w sumie to wezmę się i wszystkie połączenia przedzwonię ;-)
_tzok_ napisał/a:On ma lutowane PLCC...
"Po pewnym czasie wszystko milknie. Na magistralach cisza, klawiatura przestaje wydawać dźwięki" Czy mam rozumieć, że początkowo wydaje dźwięki? Spróbuj zdobyć kartridż diagnostyczny albo DiagROM (może być jako kartridż, może być jako ROM).
_tzok_ napisał/a:On ma lutowane PLCC...
"Po pewnym czasie wszystko milknie. Na magistralach cisza, klawiatura przestaje wydawać dźwięki" Czy mam rozumieć, że początkowo wydaje dźwięki? Spróbuj zdobyć kartridż diagnostyczny albo DiagROM (może być jako kartridż, może być jako ROM).
Tak, dokładnie tak się dzieje. Przekazałem płytę koledze z Wrocławia, który ma trochę więcej sprzętu diagnostycznego. Podzielę się informacją co było uszkodzone ;-)
_tzok_ napisał/a:Dziwne, że płyta w tej wersji ma 6 kości ROM i jednocześnie wlutowany U68... choć zwory są ustawione prawidłowo.
Masz oscyloskop? Co się dzieje na magistrali danych po resecie?
Tak jak napisałem, sprawdziłem wszystko wg wspomnianego przeze mnie wątku.
Na magistrali danych jak i adresowej lecą 0 i 1 po resecie. Po pewnym czasie wszystko milknie. Na magistralach cisza, klawiatura przestaje wydawać dźwięki
Witajcie
Jestem nowy na tym forum aczkolwiek nie nowy w tematach retro ;-)
Przeszukałem tematy, przeszukałem net i nie znalazłem podpowiedzi na mój przypadek. Moje Atari jak w tytule nie startuje.
Co zrobiłem:
- przetestowałem taj jak kolega w tym wątku: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=16167
- zmieniłem kości z TOS na inny (na 100% sprawny, testowany na innej płycie)
- przelutowałem wszystkie skorodowane pady jakie znalazłem, łącznie z przerwaną ścieżką
- przelutowałem pamięć, widziałem drobinki cyny pod kośćmi pamięci, przeczyściłem i przedmuchałem
Efekt: ekran wciąż biały, Atari nie startuje.
A tak prezentuje się moja płyta: https://photos.app.goo.gl/NzUNcLUKdspNhQnQ9
Macie jakieś pomysły, co mógłbym jeszcze zrobić ?
Pozdrawiam
Wojtek
Znalezione posty [ 4 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.006 sekund, wykonano 78 zapytań