Wydaje mi się, że gdzieś czytałem że mmu z 1200 powinno odpalić w 800XL

U mnie teraz jak się bawię to z tym zaprogramowanym mmu na GALu dzieje się więcej na ekranie. Jakieś pasy się pojawiają i te szare pojawiają się po kilku sekundach po włączeniu na ułamek sekundy. Te kolorowe na stałe ale sporadycznie się pojawiły. Na mmu od 800 tylko czarny ekran lub sporadycznie biały.

Czyli nie testować na tym MMU z 800 w ogóle bo nie ruszy i tak?
W drugą stronę ten zaprogramowany GAL na 800 rusza.

Co do ROMów wgrałem sobie rev 11 na kości 2764 i wersję z pigwa.net na kości 27128 bo tylko miałem dwie szt. na stanie tych 2764. Oczywiście zrobiłem split na dwie części i copy /b part1 + part1 cz1 i podobnie z drugą częścią.

Próbuję różnych kombinacji raz z mmu z 800 raz zaprogramowanym i w zasadzie nic się nie zmienia.
Wszystkie układy sprawne, sprawdzałem na 800xl wszystkie ruszyły i komp działał. Ramy sprawdzałem testerem, podmieniałem też na inne nowe. Bramki sprawdzane xgecu i są sprawne.
Z grubsza sprawdziłem czy wszystkie RAMy mają gdzieś połączenie, chyba czeka mnie siedzenie i sprawdzanie każdej linii według schematów.

Na szczęście mam na stanie dwa M27C64A i kilka M27128A. Mogą być?
Pytanie gdzie znajdę odpowiedni wsad .bin do obu bo mam jeden? :)
Jeszcze widziałem, że są rewizje 0 i 1 ja oryginalnie mam chyba 0. Czy lepiej mieć rev 1?

Dzisiaj udało mi się poskładać na szybko adapter do odczytywania ROM'ów tego Atari 2364 -> 2764 i wziąłem się do roboty. Wsadziłem górny ROM i w czytniku nie wiedziałem jaki układ wybrać z listy mojego programatora przy każdym od AMD do ST wyskakiwał błąd detekcji pinów. Już myślałem, że z moim adapterem coś poszło nie tak, sprawdzałem 10x czy zgodnie ze znalezionym schematem ale wsadziłem dolny ROM i on odczytał się bez problemu. Zmieniłem na górny ROM i to samo błąd detekcji pinów. Wniosek chyba jest taki, że ten górny ROM jest całkowicie spalony :(
OK tak więc jak na szybko go zastąpić? Oczywiście ROM'u 2364 raczej się już nie dostanie, pozostaje 2764 ale znowu muszę mieć adapter żeby osadzić go w gnieździe Atari 1200. Czy jest jakiś inny sposób, żeby na szybko osadzić tam jakiś ROM ?
A jeszcze pytanie czy gdzieś znajdę gdzieś na necie .bin ROM'u z 1200XL do porównania?

1- jak sprawdzić linię opóźniającą?

2- ROMu nie sprawdziłem, pytanie jak? - mam do dyspozycji inne sprawne 600XL/800XL oraz 65 i 130 XE, czy w którymś z nich powinien ruszyć bo prawdopodobnie obie kości to ROM (bez BASICa)

Jeśli chodzi o MMU to sprawdziłem na 800XL i nie ruszyło z tego co czytałem powinno chociaż odpalić.
Zaprogramowałem więc sobie GALa programem MMU C060609 stąd (http://atari.myftp.org/atari8bit/galmmu/galmmu.html), które według opisu ma działać również na 1200XL. Po zaprogramowaniu GALa sprawdziłem na 800XL i poszło.

Problem rozwiązany !!!

Dobra, pogrzebałem chwilę i namierzyłem kondensator C415 o wartości 470uF 16V  - po wylutowaniu pod spodem wyglądał jakby trochę zaśniedziały. Niestety nie znalazłem identycznego tylko taki o tej samej pojemności ale na 50V i go wlutowałem. Postanowiłem sprawdzić czy coś się zmieniło i ... wszystko śmiga jak należy obraz nie skacze, jest stabilny jak skała.

https://youtu.be/5O5Q99msXk0

Tak więc nie ma co wierzyć w pecha tylko szukać uszkodzeń tak też więc zrobiłem i znalazłem, a na filmie tylko ręka mi się trzęsie jak trzymałem komórkę :)

Mam jeszcze jedno uszkodzenie, które znalazłem obok portu MIDI jakiś niebieski element z 3 nóżkami z napisem TDK 102 a opisanie na laminacie jako L205, co to za element? To jakaś cewka czy kondensator?

Sprawdzałem na zasilaczu od STM i jest tak samo też czasami obraz skacze czasami się uspokaja i nie skacze.

OK, ale które konkretnie?? Bo ogólnie jest ich dużo na tej płycie głównej i żeby sprawdzić to trzeba każdego wylutować przynajmniej jedną nóżkę więc roboty na cały dzień. Chciałem sprecyzować chociaż obszar działania do jakiegoś konkretnego miejsca.

Nie, ponieważ mam inne Atari ST, STF i na tych samych TV (mam kilka) i na tym samym kablu SCART nic nie skacze.

Wydaję mi się, że w tej formie ta modyfikacja FDD nie miała prawa działać bo brak jakiegoś scalaka w podstawce (nie wiem
dokładnie jakiego, czyżby 74LS03 jak podpowiada kolega _tzok_?) czyli bez scalaka były tylko przerwane żyły 10 i 32.
Faktycznie na płycie jest wtyczka w pinami na wcisk wydaję mi się, że jest dobrze zarobione jutro jeszcze mogę sprawdzić miernikiem czy każda żyła jest połączona.

Stację z PC przerobiłem według opisu znalezionego, który twierdził że należy przelutować ustawienie stacji z pcetowego DF1 na DF0. Opis stąd : https://www.exxoshost.co.uk/forum/viewtopic.php?t=415 i podpiąłem stację skręcając taśmę o 180stopni.
Inne opisy jakie znalazłem mówiły o zamianie żył w taśmie 10-12 ale według mnie chyba to jest to samo co przelutowanie pola DF1 na DF0. Używam dyskietek DD oraz HD z zaklejoną dziurką od HD. Dyskietki przeformatowane na pececie format a: /t:80 /n:9 (720KB).

Ja jestem z Częstochowy więc trochę daleko ale fajnie by było zweryfikować u kogoś kto ma działającego ST.
Mam jeszcze goteka tzn. jeszcze nie wgrałem do niego firmware'u bo w sumie miałem go robić do swojej Amigi, może i jego spróbuję podłączyć do ST.