1

(5 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Chłopaki (i  dziewczyny)!

W związku z zapowiadanymi upałami i brakiem klimy w Hopito, postanowiliśmy od razu iść do Street:

https://maps.app.goo.gl/QKGNKsDmJnH8nS8u6

Przepraszam, że tak w ostatniej chwili, ale faktycznie zapewnimy sobie warunki chłodniejsze :)

Mamy rezerwację od 16.00

2

(5 odpowiedzi, napisanych Zloty)

O.K.

Zaczynamy w Hopito na Chmielnej około 16:00, a o 18:00 przenosiny do Street :)
A potem.... sie zobaczy :)

Taki jest plan.

3

(5 odpowiedzi, napisanych Zloty)

I co?

I nic?

Śpicie?

4

(5 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Jest taka myśl, że skoro mamy Pirxa w kraju, to fajnie byłoby zorganizować dodatkowy Sztab Kryzysowy.
Moja propozycja to czwartek za tydzień (14.08.2025) czyli dzień przedświąteczny.

Miejsce.... się zobaczy, ale gdzieś w okolicach centrum.

Są chętni?

Panowie!

Robiąc kiedyś Scorcha, który na A5200 działać musiał z carta, napotkaliśmy z Pirxem problem playera RMT.
Oryginalnie player ten używa samomodyfikacji kodu do... no właśnie nie bardzo wiadomo. Jest dzięki temu kilka komórek na stronie zerowej zajętych mniej i dość fikuśna procka uruchamiająca wybrany efekt za pomocą skoku względnego (podmieniany jest bajt offsetu tego skoku).
Pirx wtedy pozmieniał tę procedurę tak, by tego wszystkiego nie robiła i działała z ROM.

Teraz robiąc inny program, chciałem użyć tamtej procedury, ale niestety, Pirx przyciął ją wtedy do potrzeb konkretnej muzyki i wyciął obsługę pewnych efektów(a chyba nawet wszystkich, bo nie znalazłem tam tego fikuśnego skoku :) ), które teraz były potrzebne.

Wziąłem więc ostatnią znaną mi procedurę playera RMT i jeszcze raz to zrobiłem - tym razem inaczej, bo trzeba było zachować wszystkie efekty.

No i daję ją Wam teraz.

Jest - tak jak oryginał - kompilowana warunkowo, więc w zależności od użytych w muzyce efektów zajmuje mniej lub więcej miejsca.
Użyłem dyrektywy MADS ".zpvar" dla wszystkich zmiennych na stronie zerowej, więc w swoim programie wystarczy zadeklarować początek tego obszaru (a najlepiej używać jej dla wszystkich swoich zmiennych na ZP :) ).
Jedyne co, trzeba zrobić, by działała z ROM, to przenieść gdzieś blok pozostałych zmiennych - oznaczony w kodzie.

Dodatkowo dodałem funkcję PSEUDOSTEREO.
Wystarczy dodać w pliku feat.txt (lub gdziekolwiek w kodzie) linijkę:
PSEUDOSTEREO equ 1
i jeśli gramy muzykę monofoniczną na jednym POKEYu (parametr STEROMODE = 0) to będzie grana na dwóch z przesunięciem o ramkę. Daje to efekt lekkiego pogłosu pomiędzy kanałami stereo - sprawdźcie w Scorchu :)

W stosunku do oryginału objętość kodu będzie nawet mniejsza (jeśli używamy wielu efektów) lub o kilka bajtów większa (jeśli efektów nie używamy). Różnice minimalne.
Na stronie zerowej rezerwuje o 3 (jeśli nie ma efektów i stereo) do 8 (jeśli użyte są wszystkie efekty i stereo) bajtów więcej niż oryginał.
Pseudo stereo wydłuża kod (w stosunku do standardowego mono) o 4 bajty.

Po krótkiej dyskusji tutaj: https://atarionline.pl/forum/comments.p … e=1#Item_8 dodałem jeszcze jedną funkcję.
Wystarczy zadeklarować w pliku feat.txt (albo gdziekolwiek w kodzie):
SFX_PRIOR equ 1

Co to daje poza wydłużeniem playera o 13 bajtów i zajęciem dodatkowego bajtu na stronie zerowej ? :)

Powoduje, że efekty mają priorytet nad muzyką.
Normalnie jest tak, że jeśli odpalamy efekt na którymś kanale w trakcie odtwarzania muzyki i kanał ten jest przez muzykę wykorzystywany to efekt "wcina się" w muzykę, ale jeśli w czasie wybrzmiewania efektu (w szczególnym przypadku może być to jedna ramka po jego rozpoczęciu) player akurat ma zagrać kolejną nutkę na tym samym kanale, to przerwie granie efektu (muzyka ma priorytet).
Po włączeniu tej opcji do czasu pełnego wybrzmienia efektu na danym kanale nutki się nie odgrywają. Czyli priorytet mają efekty.

Oczywiście.
Oba to sixaxisy :)

Dodałem szybką fotę.... Ten kurz, który widać, to zwykły kurz :).
Te jakieś jasne przy krzyżaku, to jakieś odbicia światła.

Oba pady są jak nowe.

To pewnie czarny :)
Dla mnie to taki ciemoszary, ale wiesz jak faceci widzą kolory :)

Mogę dać foto jak wrócę do domu.

Robiłem przegląd szuflad dzieci i wśród dziesiątek kontrolerów :) znalazłem takie oto, zapomniane.

Klasyczny szary ORYGINALNY DualShock3 - stan... jak nowy. praktycznie nie używany i z tego powodu... akumulator do wymiany. Przeleżał w szufladzie tak długo, że padł i się nie ładuje (po kablu działa oczywiście).
Biały DualShock3 KOPIA - stan jak nowy. Jest to kopia najbliższa oryginałowi (a miałem różne), choć, jak większość kopii w przypadku używania z innymi sprzętami trzeba patchować sterowniki, bo (w tej konkretniej podróbce) bywają problemy z wibracjami. Tu bateria jeszcze poł roku temu była O.K. :)

Pracowały lata temu z emulatorami pod RetroPie, ale przełożyłem to do budy arcadowej i w sumie kontrolery nie były więcej używane.

100zł + koszta transporta proponuję za oba.

10

(4 odpowiedzi, napisanych Zloty)

I ja.

11

(10 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ależ Kierowniku, co Kierownik? :)

12

(2 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Przybywajcie tłumnie. Będzie miło i miło. !

Wszystkim spoza naszej małej grupki organizatorów (sorry chłopaki), którzy się pojawia, stawiam piwo.

13

(3 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jedne z najlepszych w swojej cenie (około 100zł za taki zestaw teraz chyba).
Pierwsze wersje dla Xiaomi produkowała niemiecka Wiha - teraz podobno już nie (ale widzę, że dostępne są z logo Wiha obok Xiaomi, więc może to plotka), ale jakość na szczęście pozostała.
Ja mam te Wiha od lat i śladu nie widać, a różne rzeczy rozkręcałem nimi.

Zamykamy.

Nie chce mi się na OLXach wystawiać....

70zl z wysyłką... Jak nikt się nie zgłosi to piwnica :)

16

(13 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

Tak tylko wspomniałem. Mi to nie przeszkadza jakoś specjalnie.

Dely niech spokojnie odpoczywa, śpi, czy co tam robi :)

Jak w temacie.

Patrzę sobie czasem po szafach i mam takie coś:

https://pl.aliexpress.com/item/1005007031055453.html

wersja czarna.

Nówka sztuka, śmigana ze 3 wieczory :)

Działa to naprawdę bardzo dobrze i doskonale się sprawdza... ale nie u mnie :)
Kupiłem z założeniem konkretnym i myślałem, że będzie to dobre rozwiązanie, jednak w moim przypadku najlepiej sprawdza się prosta klawiatura programowalna z enkoderami.
Po prostu ja mam jeden soft, do którego chciałem mieć wygodne narzędzie ze skrótami. To jest za bardzo rozbudowane - choć dużo ładniejsze i o większej funkcjonalności.

Z rozpędu "zaprojektowałem" i wydrukowałem podstawkę umożliwiającą ustawienie pod mniejszym kątem (przyklejona pod spodem), bo Chińczyk umieścił gniazdo USB-C zgodnie z modą panującą obecnie w myszkach od Apple :)

Poza tym nieużywane w zasadzie. Jeśli ktoś zastanawiał się nad rozwiązaniem od Elgato, to to jest naprawdę świetna i dużo tańsza alternatywa.

120zł + paczkomat.

aaaa.... tu fotki:

https://www.dropbox.com/scl/fo/127xpnxb … 7&dl=0

P.-S. Przegląd zakamarków w toku.... :)

Zamykamy

Proszę bardzo pisz na PM.


I można zamknąć.

:)

Tak czy inaczej 2 wciąż są...

Panie. Ty masz QVO. A tym razem są EVO.

Nie umniejszając nic QVO od Samsunga (bo i tak lepsze od konkurencji) to EVO jest klasę wyżej :) .

No i ja wiem że te QVO też ode mnie (i sam takich używam) no to te są wydajniejsze przy dużych ilościach danych i mają większą trwałość

QVC mają bufor zapisu (jeśli dobrze pamiętam 40TB a może 80TB...) a boża tym buforem są dosyć wolne jak na SSD. Jak puścisz na taki dysk intensywne kopiowanie dużych plików (tak by bufor nie miał oddechu) to po przekroczeniu tych 40TB prędkość zapisu spadnie do jakiś 100MB/s.
Dla odczytu nie ma to znaczenia.

EVO mają stałe 500MB/s w obie strony.

Na moje cache do systemu montażowego mam RAID0 na 4rech EVO i jest pięknie.

No tak. EVO 870 są SATA.

https://www.ceneo.pl/102196155

24

(2 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Myśleliśmy o tym, ale już to ktoś robi :)

Ten assembler w którym to jest napisane jest za razem świetny, jak i beznadziejny :)

Przepisanie tego na Madsa czy też jakiś inny atarowski assembler to już jest kawał roboty.

Wraca do puli :)

Czyli dalej dostępne są 2.