Ja rowniez jestem ciekaw, szczegolnie ze to moj :)
Chcialem serdecznie podziekowac gRzEnIowi za reklame i z tego miejsca oswiadczyc, ze nie lacza mnie z Nim zadne stosunki  :lol: , w szczegolnosci finansowo-handlowe.

Ostatnio jest spadek cen na allegro, wiadomo - wakacje.
Wczesniej Atari 400 lub Atari 800 szly od reki za 550-650zl zaleznie od konfiguracji.
Jesli ktos powaznie mysli o takim modelu to 400zl to minimum, prawie ze koszty sprowadzenia.
Tzn. teoretycznie mozna wyrwac na eBayu kompa za $20  (ale to bz pudelka) i sprowadzic go poczta morska (czekajac 2 miesiace!) za jakies $30 + pare $ za bidpay (lub jak w moim wypadku $16 za WesternUnion, co daje razem jakies $66. Koszt sprowadzenia poczta lotnicza to dodoatkowe $20. I zawsze pytajcie o koszt "pakowania" - czasem siega $5!

Tylko trzeba wziac pod uwage:
- ryzyko oszukania "dzikiego z Polski" przez Amerykanina (przyznaje, mi sie nie zdarzylo),
- ryzyko zagubienia paczki lub jej czesci na poczcie (a to sie zdarza),
- ryzyko oclenia (+VAT) - zawsze proscie Amerykanina zeby deklarowal "gift"
- ryzyko, ze sprzet nie bedzie dzialal - to juz straszny zawod :(
- ryzyko, ze bedzie po prostu zaniedbany i brudny albo porysowany.

Jak to sie usredni to cena ladnego i dzialajacego Atari 400 naprawde nie moze byc nizsza niz moje wywolawcze 399zl. O pudelku nie wspomne...
Z Atari 800 jest jeszcze gorzej bo ten komputer jest pancerny! Wazy ponad 5kg bez zasilacza!

Acha! Transport z Anglii lub Francji jest paradoksalnie DROZSZY niz z USA! (jak ktos zna tanszy niz poczta lub DHL to go ozloce za info).
Najtaniej wychodzi sprowadzenie paczki z Niemiec (16 euro) ale tam PALowskie Atarki 400 i 800 osiagaja nieraz i 100 euro i sa rzadkie :(

Rozgadalem sie ale wiem, ze wiele osob mysli o sprowadzeniu sobie tych wymarzonych modeli i rady im sie przydadza.

Troche mi zal sprzedawac bo na tego boxa dlugo polowalem i czekalem, ale przycisnelo mnie :/ Atari byly i beda do kupienia, a jesc trzeba...