Projektuję płytkę, która pozwoli mi sprawdzić pewne elementy z "ST Evo"...
Między innymi:
- CPU w PLCC
- CPU w DIP
- Turbo Exxos'a
- TOS 2.06 + HDD Interface by Pera Putnik
- FPU (może odpadnie z płytki)
Kształt PCB nie jest ostateczny.

Płytka jeszcze nie wyszła. To tylko przymiarka, czy pasuje umiejscowienie CPU i ROM.
Klawiatura się zmieści. Gorzej z blachą... Sprawdzone na tej mojej przejściówce DIP-PLCC zrobionej z karty turbo do Amigi. Zdjęcia są gdzieś na poprzednich postach. Sam się zdziwiłem, że mogę położyć klawiaturę i nic nie przeszkadza. Zakładam montaż tej karty na stałe, jeśli będzie wszystko działać, więc może być wlutowana w płytę główną. Wtedy może nawet i blacha będzie pasować...
Turbo Exxosa w GAL'u... Myślałem o tym, jednak nie umiem pisać softu w np. CUPL... To zabiło mój pomysł na "uproszeczenie" mojej płyty głównej.
FPU już zostało odstawione na bok. Muszę pociągnąć ścieżki dla turbo i TOS + HDD na dwuwarstwowej płytce, więc miejsca może mi braknąć na sygnały dla FPU...

Ooo... Dzięki za info o kolejnym programie ;)
Próbowałem zrobić coś w "Logic Friday" i przepisać do WinCUPL, ale poniosłem klęskę. 20 pinów i 20 błędów w składni WinCUPL :D Muszę przećwiczyć WinCUPL, to będę mógł coś spróbować osiągnąć...
A co do płyty głównej. Dwa dni temu, przeglądałem całą narysowaną płytę i znalazłem błąd w ścieżkach... Pod U8 zrobiłem zwarcie, zapominając o przesunięciu kilku ścieżek w miejscu łączenia sygnału z górnej na dolną warstwę... Już poprawione, ale przykry błąd. Jeszcze od czasu do czasu przeglądam tą płytę i szukam kolejnych zwarć lub nieodpowiednich miejsc...

"Express PCB" to ewenement. Nie eksportuje do Gerber'a, tylko swojego własnego formatu. Nie ma autoroutingu, ani sprawdzania położenia ścieżek na PCB. Wersja, którą używam nie pozwala nawet na dodanie tekstów na dolnej warstwie PCB.
Taki dziwny, archaiczny wynalazek. Spodobał mi się jednak, ponieważ bez problemu, nie mając podstaw w obsłudze innych tego typu programów, pozwolił mi na dodanie nowych komponentów, oraz proste rysowanie schematów i PCB. Przypomina mi w tym Autocada R14 z czasów szkoły ;)
Błędy znalazłem po prostu spoglądając na mój rysunek PCB. Od czasu do czasu sprawdzam moje płytki wizualnie i coś znajdę.
Płyty jeszcze nie zamówione. Skupiłem się na sprawdzeniu CPU PLCC z Atari 520STFM. Nie zrobiłem tego przed zaprojektowaniem płyty głównej i teraz jest mały nieporządek w ciągłości wykonania ;)

Płytka "TurboToST" została zaprojektowana. Wszystko w DIP.
Niestety odpadł FPU. 4 scalaki + FPU, wtedy płytka znacznie mi się rozrośnie...
Nie sądziłem, że zmieszczę się z adapterem CPU DIP-PLCC w założonych wymiarach. Ciasno się zrobiło, ale dałem radę ;)

Płytka została zaprojektowana, żeby przetestować turbo Exxos'a, CPU w PLCC, a reszta jest jako bonus... Turbo na pająka sprawia problem, więc można sprawdzić na PCB...

There is still in production Tekmos 68020:
https://www.tekmos.com/products/micropr … oprocessor

Rochester Electronics 68020:
https://www.rocelec.com/global-search/M … 0MC68EC020

68040
https://www.rocelec.com/global-search/MC68040

But prices are high.

Dopiero dzisiaj udało mi się zmontować TurboToST'a.
Po podłączeniu Atari ruszyło bez problemów. Ku mojemu zaskoczeniu od razu mam 16MHz, pomimo ustawienia zworki na 8MHz (ta obok 74F32). Po rozłączeniu tej zworki, wg. schematu CPU powinno chodzić na 8MHz, ale Atari nie rusza w ogóle. Mam szary ekran. Po przełączeniu mojej "awaryjnej" zworki CPU_CLK na Motherboard, Atari odpala w 8MHz. Być może Ferryt na linii 8MHz tuż przed 74F08 psuje sprawę. Trzeba to obadać, ale jestem zadowolony, że turbo Exxos'a działa chociaż w połowie :D

16MHz idzie z Shiftera. Widoczne 3 kable na jednym ze zdjęć. 3, ponieważ podłączyłem GND-16MHz-GND żeby mieć mniej zakłóceń na kablu. Ferryt wrzuciłem dla własnego spokoju. W Amidze są ferryty na linii 28MHz zaraz za oscylatorem, więc dorzuciłem i tutaj...
Moja skromna logika szła w kierunku, zakłócenia na kablu z Shiftera, więc masa razem z 16MHz, a później ferryt zaraz po wejściu sygnału na płytkę turbo...

Właśnie zmieniłem podłączenie i położenie przewodu doprowadzającego 16MHz.
Czekam także na części do podłączenia IDE oraz TOS 2.06.

Mq. Szkoda, że tobie to nie działało. U mnie to turbo nie działało ze względu na "podłączenie na pająka". Jak przeszedłem na płytkę, to zadziałało od razu. A ferryty dałem dla świętego spokoju. Exxos ich nie używał, a na filmach w yutubie także nie mieli ferrytów i używali dłuższych przewodów...

Wygląda przyjemnie ta płyta, gratuluję projektu, ciekaw jestem jak będzie z uruchomieniem, czy wszystko będzie Ci śmigało:-)
Co do niedziałającego u mnie turbo, to mając inne priorytety nie wróciłem jeszcze do tego tematu, ale jednego dnia coś mnie tknęło i rzuciłem jeszcze raz okiem na schemat od Exxosa, który u Ciebie działa poprawnie. Doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie u mnie problem mógł być spowodowany tym, że w momencie przełączania zegarów między 8MHz a 16MHz i odwrotnie, istotne jest różne opóźnienie tych sygnałów czasem propagacji bramek. Exoss najpewniej dobrał tak bramki, żeby te czasy powodowały odpowiedni moment przełączania przypadający w odpowiednim momencie sygnałów. Robiąc to wewnątrz GAL-a zmieniłem chcąc nie chcąc te stałe czasowe i może jest tak, że przez to podczas przełączania z 16MHz na 8MHz lub odwrotnie, wkrada się tam np. jeszcze jeden imuls zegarowy z 16MHz. Nie wiem czy dobrze to wyjaśniłem o co mi chodzi, ale mam poczucie że tak się może dziać jak sobie patrzę na schemat. Jak nadejdzie czas na zabawę Atari ST, to mam taki plan, żeby zrobić najpierw jeszcze raz to turbo, ale na układach TTL, podobnie jak Ty to zrobiłeś. Jeśli mi to zadziała, to wówczas spróbuję układ w GAL-u rozbić na dwie części, wyprowadzając częściowo wyniki równań z GAL-a na zewnątrz i w tych newralgicznych czasowo punktach wprowadzając sygnał z powrotem na wejścia GAL-a, bo mam tam kilka wolnych pinów. W ten sposób będę mógł odzwierciedlić w GAL-u dodatkowe opóźnienia wynikające z propagacji bramek w normalnych układach TTL. Jeżeli to wszystko jest tak jak myślę, to powinno mi się udać uruchomić tak ten układ. Na tego GAL-a jestem zafiksowany dlatego, że mam bardzo mało miejsca na układ na mojej płytce i tylko jeden układ tam jestem w stanie wcisnąć, a trzech się nie uda.